..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Czy ktoś wie coś na ten temat od czego zależy wzrost temp. No od progesteronu, wiadomo ale jak to działa.
Dlatego często temp jest niższa w 3 dniu wzrostu? Co za to odpowiada?
Dlaczego czasami tak powoli rośnie albo na odwrót jest ogromny skok a potem spadek.

No myślał ktoś o tym?

mamma

u mnie tak nie ma emma... mnie rośnie i w trzecim dniu jest zwykle wyższa niż w 1 i 2 dniu wyższych

pewnie to jakieś osobiste predyspozycje...

emma

Ja mam dość często ale i u innych to widzę. I nawet cykle ciążowe tak miewają. Dlatego mnie zainteresowało.

fiamma75

bo organizm to nie zegarek i sa wahania hormonów a temp. od tego zależy

girl90

tez tak mam... i mam nadzieje ze jak pojde 10.07 do gin to da mi na moja prosbe skierowanie na wszystkie badania zebym wiedziala czy wszystko jest ok... chociaz pewnie nie skoro dalej mam jak mam... bo dzis mam 48 dzien cyklu..

girl90

Troszke z innej beczki ale nie bede zasmiecac forum nowym watkiem. Wczoraj chyba miałam skok, dzis temperatura tez byla wyzsza, czekam jeszcze na jutro jesli sie potwierdzi to oznaczaloby ze moj obecny cykl potrwa 28 dni (a to u mnie bedzie nowościa) i teraz pytanie, czy to mozliwe aby po 25 roku zycia cykl sie ustabilizowal i z 56-43-48-39 dni zeszło na 28?

Acayra

Szkoda, że nie masz wcześniejszych temperatur i obserwacji śluzu. Wtedy można byłoby coś pewniejszego wywnioskować. A o tym czy cykle się unormowały można stwierdzić dopiero po kilku zakończonych, podobnie trwających cyklach. Tak czy siak, trzeba więc obserwować dalej rozwój sytuacji Wesoly

lisc

ta stabilizacja "z wiekiem" to kojarzy mi się, że zachodzi wcześniej, po okresie dojrzewania, czyli jakoś ok 18-20 roku życia...?

mamma

cykle z czasem mogą zmianie ulegać, moja mama na pewno jest tego przykładem bo całe życie npr stosowała Mruga

bakteria

girl, jedna jaskółka wiosny nie czyni Mruga

ja przed dziećmi miałam różne jazdy z cyklami, różne dolegliwości i przypadłości (PCOS).

girl90

wiem że szkoda ale bylam pewna że mam wiecej czasu, a tu nagle takie coś... a sluzu jakos specjalnie nie sprawdzam, ale przed tym niby skokiem mialam plodny (bezrabrwny, rozciagliwy) ale nie potrafie powiedziec jak dlugo go mialam. dzis temperatura wynisla 36,47, jesli chodzi o moj organizm to taka temp wzkazuje na druga faze ale moze to cos innego... jak jutro spadnie to oznacza to falszzywy alarm... Emma mi pisała że takie normowanie się po 25 roku zycia tez jest mozliwe... takze mam nadzieje jeszcze.... stymulacje moze bede musiala miec ale chociaz cykle nie beda tak dlugie...

heidi

Teoretycznie od ok. 24 roku życia kobieta zaczyna mieć dojrzałe cykle, po których można się spodziewać jakiejś regularności, ale nie od dziś wiadomo, że różnie z tym bywa... Niektóre kobiety są bardziej wrażliwe na wahania hormonów i róże sytuacje życiowe i nigdy nie będą miały super regularnych cykli Mruga

girl90

mam nadzieje że jestem jedna z tych ktorym po 24 sie reguluje

. Tym bardziej że badania hormonow mialam ok.... zobaczymy... mam nadzieje ze tak mi juz zostanie Wesoly

. I wlasnie o tym mowilam heidi Mruga

. Pozostaje czekac do jutra a reszte czy kolejne tez takie beda....

lisc

czyli ta granica to dopiero 24 lata??
uff dobrze, ze to nastąpiło jakoś wcześniej u mnie

girl90

Nie smiej się.... pewnie że przewaznie niektorym się wczesniej reguluje ale są tez takie kobiety ktorym moze regulować sie dopiero wlasnie po 24-25 roku zycia... Niestety nie kazda ma tak dobrze że od razu ma regularny... są tez osoby ktorym dopiero po ciazy sie reguluje... na to reguly nie ma a nasmiewanie sie z tego jest żałosne... widac ze nie znasz problemow innych osob...