|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sterniczka84
pierwszy wykres
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:21, 06 Sie 2012 Temat postu: Wariactwa cyklu a upały? |
|
|
Witam Forumowiczki po raz pierwszy
Od pół roku stosuję NPR i z uwagą czytam Forum, a tym razem postanowiłam sama zadać pytanie, bo nieco zgłupiałam. Stosujemy z mężem NPR od 7 miesięcy - wcześniej przez wiele lat brała pigułki anty. Od momentu rozpoczęcia obserwacji cykle były regularne (ok. 28 dni), miesiączki trwały dość długo (ok. 7 dni), ale tylko 2 dni były obfite. Przez resztę dni krwawienie było dość skąpe. Organizm ześwirował zupełnie w ostatnim cyklu, czyli od połowy lipca do teraz --> w okresie największych upałów.
Po wejściu w fazę wyższych temperatur i ustabilizowaniu się jej miałam odczyty praktycznie non stop 36,74 (aż termometr sprawdziłam, ale jest ok). W 21. dc po stosunku dostałam brązowego silnego "wycieku" - razem z nasieniem wypłynęła brązowa wydzielina. Myślałam, że to mocno przyspieszony okres, ale ta wydzielina ustała już następnego dnia. W 24. dc po stosunku zobaczyłam na papierze toaletowym żywą, czerwoną krew. Znowu sądziłam, że to okres, ale było jej dość niedużo i następnego dnia zostawiła niewiele śladów na tamponie. Ostatni stosunek z mężem odbyliśmy w 26. dc. Krwi było b. dużo włącznie z małymi "farfoclami" (łuszcząca się ścianka macicy?). Odetchnęłam z ulgą, że nareszcie okres przyszedł. Ale wczoraj wystarczył 1 tampon na kilka godzin, a dziś znowu nic nie wycieka. Jedynie jak poszłam do toalety na coś więcej niż siusiu to po parciu znowu na papierze było widać krew. Na szyjce jest za to brązowa wydzielina z "farfoclami". Objawy mam takie jak przy normalnym okresie - rozdęcie brzucha, zły humor (jak zwykle wszystko mnie wkurzało) i ból podbrzusza. Co dziwne: temp. pozostaje nadal na poziomie 36,6-36,7C - normalnie spadała drugiego dnia okresu, nigdy przed, ale teraz jest ciągle podwyższona (dzisiejszy odczyt).
Czy przyczyną takich wariactw może być pogoda? Źle znoszę upały. Miałam sporo pracy w biurze. Od tygodnia chodzę też i non stop kicham (alergii nigdy nie miałam, ale kto wie...) Ciążę raczej wykluczam, bo (1) w dni płodne uprawiamy tylko seks oralny, (2) zwłaszcza w sob krwi było bardzo dużo, a dodatkowo to nie jednorazowe krwawienie tylko objawy już trochę trwają. Ale chyba dla świętego spokoju zrobię dzisiaj test, bo już sama nie wiem, co o tym myśleć.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:56, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
podnosze temat?
czy u was tez PCT zwariowała? co teraz? jak sobie radzicie? upąły jeszcze troche?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 5:20, 13 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
U mnie temperatura wygląda sensownie, wczoraj i dziś wyższa, ale zgadza się że śluzem, więc chyba prawdziwy skok. Zwłaszcza, że upały zaczęły się wcześniej.
Na razie udaje nam się utrzymać znośną temperaturę w sypialni. Okna od wschodu, ale mamy roletę zaciemniajacą, którą podnosimy dopiero koło południa, jak się słońce przesunie. Więc nie nagrzewa się bezpośrednio od słońca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:20, 13 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Ja mam ostatnie dwa dni znacznie wyższą temperaturę i jest mi zdecydowanie za gorąco w nocy... Na szczęście już faza lutealna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:33, 13 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
zbieram szóstkę to nie jest łatwe w tych okolicznosciach... bo potem bedzie problem z trójką a u mnie skok minimalny
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:36, 24 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Co będzie w tym cyklu, zobaczymy... Ale w poprzednim miałam tragedię, faza płodna ciągnęła się w nieskończoność. Zażywam teraz witaminy, pije Biovital i biorę magnez, może pomoże. W nocy i nad ranem staram się nie przegrzewać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|