Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:07, 15 Sie 2006 Temat postu: wydłużanie fazy lutealnej ? |
|
|
mam takie pytanie, chociaż zapewne większość tu obecnych pań osobistym doświadczeniem jeszcze nie dysponuje:
po 3 dziecku, bądź po 35 roku życia , bardzo skróciła mi się faza lutealna. pewnie to naturalne, ale uciążliwe, bo właściwie możliwości współżycia jest niewiele - więcej dzieci mieć nie zamierzam ,więc faza 1 też odpada. pytanie brzmi: czy coś z tym robić, tzn. czy stosować leki w celu jej wydłużenia (castagnus, czy może coś innego). chodzi o to, czy w moim wieku to się jeszcze, że tak powiem, opłaca, bo premenopauza i tak niedaleko...nie będę przecież w nieskończoność odkładać starzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:18, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie potrafię pomóc, niestety...
ale na logikę to castagnus powinien pomóc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:05, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka bo ty juz starsza od wegla jestes
nie no zartuje nie mam pojecia jak ci pomoc
Bozia moze myslala, ze w tym wieku to juz sie tak czesto nie chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:20, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
podobno magnez z wit b6 wydłuża fazę lutealną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:07, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | Bozia moze myslala, ze w tym wieku to juz sie tak czesto nie chce |
no tak, zawsze miałam skłonności do dewiacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaN
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:04, 11 Sty 2007 Temat postu: 35 lat to nie dużo |
|
|
Może trochę ci pomogę, długość fazy lutealnej zależy od ilości progesteronu jeżeli masz go za mało to ta faza jest krótsza. Napewno można to jakoś leczyć bo kobiety które maja taki problem a będą chciały zajść w ciąże to jakoś to leczą bo innaczej w nią nie zajdą!!! jeżeli chodzi o jakieś leki to najlepiej zapytać się ginekologa bo jak się nie znasz to możesz tylko sobie zaszkodzić.
powodzenia w poszukiwaniach, jeżeli masz 35 lat to jesteś jeszcze młoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż, jestem następna w kolejce mocno mi się zdaje (za parę tygodni 32 latka)
Spróbuj:
-Castagnus
- magnez z wit. B6 przez cały czas a w fazie lutealnej 2 x dziennie
- w fazie lutealnej wit. A+E 2 x dziennie
- podobno przywrotnik podwyższa progesteron (ale czy to prawda?)
i śpij w dobrze zaciemnionej sypialni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mi sie skraca....teraz 9 dni tylko a na poczatku srednio 13 od dnia szczytu tylko 8 dni...wiec 4-5 dni na kochanie do okresu? tez mam brac magnez? ale ja czesto biore bo mam stresy i nic.....spie w zaciemnonej sypialni
skore mam w gorszym stanie ostatnio, wysyfia mnie ciagle....co jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:01, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja do tej pory miałam 12 dni.
taaa
ale ten cykl miałam popraprany - najpierw odwołana owulacja z powodu stresu, a potem jak się już organizm zdecydował na owu i 3 faza miała mi objąć 2 weekendy ( ), to się rozchorowałam, dostałam antyobiotyk i "tada" dziś z rana już dostałam @.
czyli tylko 11 dni.
NPR sucks!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:37, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Juka, ja doswiadczeniem osobistym tez jeszcze nie dysponuję, ale wydaje mi się, że spróbować warto: jesli faza lutealna skróciła Ci się z niedoboru magnezu, czy nadmiaru prolaktyny pozostałej po karmieniu - to magnez+B6 i/albo Castagnus powinien pomóc. Jeśli z innych przyczyn, to pewnie nie pomogą ale i raczej nie zaszkodzą. Myślę, że spróbować zawsze warto - w końcu może byc tak, że czeka Cie jeszcze 15 lat potencjalnej płodności.........
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:01, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No to kiedy sie ta premenopauza zaczyna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:32, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | No to kiedy sie ta premenopauza zaczyna? |
Różnie, różnie. A swoja drogą to miałam raczej na myśli czas do menopauzy, bo, jeśli się nie mylę, to w trakcie premenopauzy też w ciążę zajść można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:41, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Różnie tzn ile:? 35? 45? 55? tak orientacyjnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:46, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Róznie, tzn. że to sprawa indywidualna. U jednaj kobiety to bedzie 40, u drugiej 55.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Molinezja
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pią 16:06, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w dwóch obserwowanych cyklach po pigułkach (nie wiem czy pigułki są tego powodem) miałam tylko 8 i 9 dni fl. Czy jeśli taka długość będzie się utrzymywała w kolejnych cyklach to radzicie mi:
- spróbować coś z magnezem i B6
- pójść do lekarza ??
Pewnie poradzicie mi lekarza tylko kurcze nie mam pojęcia do kogo iść. Wiem, że jak powiem lokalnym lekarzom (jak to moja mama ich nazywa "znachorom" ), że mam krótką fazę lutealną i wiem to z wykresów to pewnie mnie wyśmieją i będą wciskać pigułki jako lek na całe zło Z kolei lekarz, którego znalazłam w pobliskim mieście, a który zajmuje się NPR chyba mnie wygoni z gabinetu jak zobaczy przy badaniu, że panna "te sprawy" ma już za sobą , gdyż z tego co pisał na swojej stronie internetowej wnioskuję iż jest super hiper katolikiem i się raczej nie dogadamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|