|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Nie 23:32, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
toście mnie pocieszyli.... mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, mam go dość, rany jaki to cham!
"a czegoż dziś nie zrobiłem co byś chciała?"
K...... nawet nie podziękowałeś za herbatę, nie pocałowałeś gdy wróciłąm z kościoła, nie przytuliłeś choć położyłam się obok. I w ogóle nie widzisz nic niestosownego w swoim zachowaniu. Że niby powinnam mówić czego oczekuję? Czy tak ma wyglądać małżeństwo 2 dorosłych osób?:
"Proszę oto herbata, powiedz dziękuję"
"Dziękuję"
"A teraz pocałuj, o tu, w policzek"
"Cmok"
...
kotu poświęcił tego wieczoru więcej uwagi niż mnie.
A jak próbuję z nm rozmawiać to śłyszę, że w III fzie sie nie usmiecham i nie ma feromonów, wiec jemu też sie nie chce. Woli sobie "powyobrażać"
4 dni mu ks Knotz pakował do głowy że o seks trzeba sie postarać, że maż powinien być wyrozumiały, wysilić się i DUPA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:34, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: |
a serio - troche niekonkretnie się wyraziłam. nie jest to pełny stosunek, a na to właśnie ma się wtedy największą ochotę |
A to już kwestia indywidualnych preferencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:35, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
abeba,no to zupełnie nie zrozumieliśmy tego wątku...
ale chyba nie jest to tylko problem 3 fazy jak mi się zdaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Nie 23:39, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
do tego facaet w ktorym się kiedyś kochałam tydzień temu został ojcem.
Chyba wpadka, ale jest mega szczęśliwy.
A my co? Rok watykańskiej ruletki i żadnej wpadki. Tylko ochota na seks sie po drodze zgubila.
Coraz bardziej pragnę zostać mamą, a on "wolałby się inaczej zabezpieczac". A teraz chrapie i nawet nie mam ochoty się koło niego położyć. Koszmar.
A własnie że się położę. Naga, pachnąca i rozgrzana, prosto z kąpieli. niech poczuje co traci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:06, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: |
Nie wyobrażam sobie seksu z prezerwatywą |
no jak tego nie robiłaś to rzeczywiscie mozesz miec problem z wyobrazeniem sobie tego
duzo ludzi ma problemy z wyobrazaniem sobie różnych rzeczy
np. seksu oralnego, innej pozycji niż klasyczna ewentualnie seksu w koronkowej bieliźnie
ja spytalem moją żonę i skolei ona nie wyobraza sobie marnowania tak fantastycznej rzeczy jak seks w II fazie
micelka napisał: |
(co nie znaczy, że jak ktoś inny ją stosuje to jest to dla mnie nie do przyjęcia, rozumiem, że nie każdy wytrzyma bez seksu ileś tam tygodni) ,
|
widze ze propaganda NPR-owa dobrze dziala i niezle przeorała twój sposob argumentacji
to nie oto chodzi ze nie mozna wytrzymać
bo się wytrzymywało i dłużej jak trzeba było - chociażby okres po porodowy jako pierwszy przykład z brzegu
chodzi o to że marnuje sie to co najlepsze w imię ... niczego ...
micelka napisał: |
więc na razie pozostanę z mężem przy NPR .
Niewolnica micelka |
a czy ja cie namawiam żebyś rzuciła NPR?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:10, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
abeba dopisała się do znanego wątku "mój Mąż jest do niczego" a tato "jak podły jest kościół"
ehhh, gadacie i gadacie, a ja przez ten czas korzystam z 3 fazy czego i wam życzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 8:22, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
juka, proszę nie nabijaj się.
ja też bym chciała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cały dzień o tym marzyłam :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: :sad:
Nie zakładałam tego z góry, że tak się skończy.
ale jeśli on, po moim powrocie z kościoła, nawet głowy znad komórki nie podnósł?!?
O pierwszej w nocy wyjaśniliśmy sobie, że on czekał aż ja coś zacznę. Dlaczego ja sama z siebie mu się nie podobam? Dlaczego sam nie decyduje się mnie przytulić,nie ma ochoty?
I jeszcze po tej rozmowie próbował sie ze mną z litości kochac, nie widząc że mam łzy w oczach i gulę w gardle... Czy facet to coś slepego i bezmózgiego, że robi tylko to co mu się wprost powie?
Mam wrażenie, że mój mąż ma cykliczne zmiany hormonalne i sam ma PMS. I jak tu się kochać w NPR? Do skoku temp. nie mogę się doń przytulić, że by mnie nie obmacywał, a kiedy już mozna, to go ode mnie odrzuca. Też tak macie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:36, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
abebo, rzeczywiście się trochę nabijam...
ponieważ mam wrażenie że cokolwiek bym nie napisała i tak będzie to argument uzasadniający twoje widzenie rzeczywistości.
ale niech będzie: powiem tyle, że ja się ciężką pracą
nauczyłam komunikować swoje potrzeby,ponieważ zrozumiałam że mój mąż nie ma rentgena w głowie. po jakimś czasie część z tych potrzeb odczytuje już bez przypominania. on również mówi mi, o co mu chodzi. można rozpaczać z tego powodu, że nie mamy zdolności czytania swoich myśli, ale ja wolę byćzadowolona z tego,że on stara się te moje potrzeby zaspokajać...może to miłość,nie litość?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 8:55, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | on również mówi mi, o co mu chodzi. |
moj też, nauczył sie mówić wprost, że nie chce sie ze mną kochać. Lepiej mu to idzie niż mi.
juka napisał: | można rozpaczać z tego powodu, że nie mamy zdolności czytania swoich myśli, ale ja wolę byćzadowolona z tego,że on stara się te moje potrzeby zaspokajać...może to miłość,nie litość? |
myslisz że oczekiwanie że mąż będzie się chciał ze mną kochac to oczekiwanie że odczyta to w moich myślach? To on sam nie chce? Sprowadzanie życia do tego że kobieta ma o wszystko poprosić jest absurdalne. Czy on nie ma swoich pragnien?
"Powiedz, że mnie pragniesz"
"Pragnę, Cię żono"
Tak to ma wyglądać? Tak go uczyłaś? Rozumiem nianse, rodem z Cosmo, "prowadz jego rękę po Twoim ciele, tam gdzie odczuwasz największą przyjemność" ale nie że ja mam mu mówić, że ma teraz na mnie mieć ochotę.
Juko, weź pod uwagę, że to piąty rok naszego związku, gdyby tak było od początku to byśmy już nie byli razem. To Sakrament slubu skasował mojemu mężowi twardy dysk! I jeszcze stwierdził wczoraj, że gdybym była taka chętna jak kiedyś, przed slubem, to z jego obecną wiedzą mogło by nam być naprawdę super. Rany, on nawet nie widzi, że stał sie co najmniej o połowę gorszym kochankiem! Mimo, ze mu to mówiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:38, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem czemu facetowi ma się zawsze chcieć - seks to nie jest jedyna ludzka aktywność... ma prawo powiedzieć nie, ja też, ma prawo powiedzieć pierwszy że ma ochotę, ja również. tu akurat jestem za pełnym równouprawnieniem . jak go uczyłam? najpierw siebie uczyłam, ze mam mówić . potem mówiłam - nie w tym momencie "kluczowym",tylko wieczorem przy herbatce: lubię,kiedy ty ... chiałabym żebyś .... jest mi miło(niemiło) jeżeli ty itd. ogólnie stosowałam zasadę pozytywnego wzmocnienia,jak widzę . mąż w stosunku do mnie podobnie. działa.
a co do sakramentu... to nie magia, a Bóg to nie Wielki Brat.
[/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 9:51, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
w naszym przypadku to jakieś przekleństwo....
juka, myśmy sobie rano miło pogadali, ze dzis można i że to miło.... i co?
A jemu sie ostentacyjnie nie chce właśnie wtedy kiedy można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:53, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | abeba dopisała się do znanego wątku "mój Mąż jest do niczego" a tato "jak podły jest kościół"
|
Wiesz, juka, na tym forum pisze dość ograniczona liczba osób i siłą rzeczy wiemy już, czego się możemy po sobie spodziewać. Każdy ma takie problemy, jakie ma. Równie dobrze mogłabym napisać, że:
Juka i Dona dopisują się do znanego watku "npr bywa do chrzanu, ale nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić" a kajanna do wątku "a ja nie mam wyrzutów sumienia, za to mam chorego kota".
Abebo, ja mam wrażenie, że wy toczycie jakąś walkę na przetrzymanie i każde stara się być górą, zamiast dążyć do wspólnego celu. Ty nie mówisz, że miałabyś ochotę (tak jak gdybyś męża sprawdzała?), a mąż faktycznie czeka nie wiadomo na co. Skoro źle odczytujecie wysyłane sobie sygnały, to może faktycznie lepiej mówić wprost - przynajmniej na początek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:06, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
abeba, polecam parę lat pigułek. ja w porównaniu z czasem pigułkowym w 3 fazie to wulkan seksu jestem
(to tak z przymrużeniem oka)
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:34, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | Równie dobrze mogłabym napisać, że:
Juka i Dona dopisują się do znanego watku "npr bywa do chrzanu, ale nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić" a kajanna do wątku "a ja nie mam wyrzutów sumienia, za to mam chorego kota". |
pewnie że tak. nie sądzę, żebym się obraziła
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:36, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No ja mam nadzieję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 3 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|