Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czułość w związku
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:35, 07 Paź 2012    Temat postu: Czułość w związku

[link widoczny dla zalogowanych]

Ano wlasnie, wiadomo z tym seksem roznie z npr bywa, ale jak jest u Was z czuloscia? Pocalunki, drobne pieszczoty, cieple gesty?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:48, 07 Paź 2012    Temat postu:

Dużo lepiej niż z seksem
Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie dnia bez choćby jednego czułego gestu, choćby przelotnego przytulenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:55, 07 Paź 2012    Temat postu:

My mielismy trudny czas po urodzeniu sie Smyka, 3 miesiace zakaz seksu a pozniej rozne problemy i to nie czas bez seksu dal nam sie we znaki, ale zabieganie i zapomnienie o czulosci wlasnie, gdy przestalismy sie przytlac i calowac bo wczesniej to raczej z nas byly i ciagle sa dwie przylepy Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:58, 07 Paź 2012    Temat postu:

Tez miewam niekiedy trudny czas, gdy wpadam w depresje z powodu choroby, to wtedy nic mnie nie cieszy Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:18, 07 Paź 2012    Temat postu:

fiamma75 napisał:

Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie dnia bez choćby jednego czułego gestu, choćby przelotnego przytulenia.


mamy identycznie Wesoly nawet młoda nam zwraca uwage, że się ciągle przytulamy a ona się czuje taka biedna i odrzucona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:56, 07 Paź 2012    Temat postu:

brakuje..Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:53, 08 Paź 2012    Temat postu:

ja jestem wielki przytulak Wesoly często sie przytulam do męża albo siadam mu na kolanach i się przytulam jak jest zajęty, jak gdzieś razem idziemy to zawsze się trzymamy za ręce albo "pod pachę" Wesoly
mąż rzadziej się przytula sam z siebie, ale to pewnie temu, że ze mną mu za wiele okazji nie zostaje ale też tego potrzebuje
co do całowania to rzadko się jakoś całujemy, raczej jesteśmy przytulańce, chyba, że buziaki
(nie licząc gry wstępnej Mruga )
ja to chyba mam po rodzicach, rodzice odkąd pamiętam zawsze się bardzo często przytulali, całowali, jak byłam malutka to zawsze biegłam dołączyć do przytulania trochę tak jakby zazdrosna w pewnym sensie Wesoly


Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Pon 14:54, 08 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:39, 08 Paź 2012    Temat postu:

W kwestii przytulania to mamy różne etapy. Raz lepiej, raz gorzej Mruga
Marzy mi się, żeby mąż wziął mnie (bez proszenia!) za rękę albo pod rękę w publicznym miejscu, tak jak ma bebe Wesoly


Natomiast podobało mi się, że w artykule bądź co bądź świeckim i na popularnym portalu napisano o Spotkaniach Małżeńskich i nawet poproszono o zdanie J. Grzybowskiego Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:57, 08 Paź 2012    Temat postu:

My się też bardzo dużo przytulamy, całujemy, ja to mogę nawet czytać, czy się uczyć, byle siedzieć obok i czuć mojego. Wesoly
Bardzo potrzebuję tej bliskości, szczególnie że na codzień nie jesteśmy razem. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:34, 09 Paź 2012    Temat postu:

no to Edwarda, ty go weź za rękę Mruga

buba myśmy też się uczyli na studiach przytuleni, zwłaszcza jak było dużo nauki i nie było czasu na "randki" to chociaż tak mogliśmy pobyć razem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:57, 09 Paź 2012    Temat postu:

bebe napisał:
no to Edwarda, ty go weź za rękę Mruga
Wesoly


wziąć za rękę a być chwyconym za rękę to czasem wielka różnica Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:31, 09 Paź 2012    Temat postu:

bebe napisał:
buba myśmy też się uczyli na studiach przytuleni, zwłaszcza jak było dużo nauki i nie było czasu na "randki" to chociaż tak mogliśmy pobyć razem Wesoly


Właśnie, właśnie. Wesoly
Niby każdy robi co innego, ale można być blisko siebie. Wesoly
W ogóle zawsze (czyli już trochę lat Mruga ) chodzimy za ręce i zawsze się zastanawiam kiedy następuje ten moment, że to jakoś umyka?
Jak się rodzą dzieci?
Bo ja to bym nigdy nie chciała takich drobnych, ale jednocześnie ogromnie ważnych gestów stracić...


Nana napisał:
bebe napisał:
no to Edwarda, ty go weź za rękę Mruga
Wesoly


wziąć za rękę a być chwyconym za rękę to czasem wielka różnica Wesoly



Edziu, może właśnie nie proś, nie dawaj się złapać, jak facetowi coś zabierzesz, czy od tego uciekasz, to od razu sam zaczyna zabiegać. Mruga
Trochę "podchody", nie wiem co na Twojego męża podziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:45, 09 Paź 2012    Temat postu:

buba napisał:

W ogóle zawsze (czyli już trochę lat Mruga ) chodzimy za ręce i zawsze się zastanawiam kiedy następuje ten moment, że to jakoś umyka?
Jak się rodzą dzieci?
Bo ja to bym nigdy nie chciała takich drobnych, ale jednocześnie ogromnie ważnych gestów stracić...


Buba, nie wiem, u nas nie nadszedł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:10, 09 Paź 2012    Temat postu:

poprostu w pewnym momencie przestaje to byc wygodne i praktyczne......Mruga

albo trzeba pchac wózek i ręce zajęte.. albo trzymac za reke dziecko, albo biegac za dzieckiem...

zdarza sie nam jeszcze chodzic trzymajac sie za ręke, ale kiedy nie ma dzieci i nigdzie sie nie spieszymy.... (czyli b. rzadko)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:14, 09 Paź 2012    Temat postu:

Nana napisał:
bebe napisał:
no to Edwarda, ty go weź za rękę Mruga
Wesoly


wziąć za rękę a być chwyconym za rękę to czasem wielka różnica Wesoly


ale od czegoś trzeba zacząć Mruga
zawsze można samemu zrobić pierwszy gest, a nie tylko czekać, aż się drugi domyśli Mruga


też się kiedyś zastanawiałam... jak są małe dzieci to trzeba dziecko za rączkę prowadzić, więc coś w tym może jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin