Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:28, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko, że ksiądz-wariat mówi jako przedstawiciel Kościoła w jego imieniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:40, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiele razy spotykałam księży, którzy mówią różne rzeczy w tej samej sprawie - dlatego po namyśle stwierdziłam, ze jeśli zależy mi na sensownym kontakcie z kościołem, to będę słuchać papieża. inaczej faktycznie można sie nieźle zakręcić.... ten by stwierdził grzech ciężki przy pocałunku z mężem, inny dał błogosławieństwo na życie bez ślubu....cięzko sie połapać
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:19, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Akurat wczoraj trafiłam na ten artykuł. Mężatką póki co nie jestem, ale przyznam, ze jak to czytałam to oczy robiły mi sie coraz bardziej okrągłe... I czasem ręce opadają, kiedy się szuka odpowiedzi na masę pytań. Z jednej strony wychodzi, ze najlepiej słuchać własnego rozumu/sumienia/intuicji, ale z drugiej jaką mamy pewność, ze to co nam się wydaje będzie w porządku? I gdzie znaleźć sensowną pomoc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:32, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
pół godziny temu wróciłam z pracy, padnięta, wkurzona i zajrzałam tu iiiiiiiii (sorry jest Wielki Czwartek) uśmiałam się do łez , to wykracza po za ramy zdrowego rozsądku
jak powiem mojemu mężowi , że koniec z namiętnymi pocałunkami to mnie z chałupy wywali nie wiem czy się zdążę chociaż torebkę złapać
odlot, naprawdę .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kerima
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:06, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję dotykać się tylko przez chusteczkę
Yeahs!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:17, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Najgorszy jest ten język!!!! W ogóle szata graficzna tej strony jest okropna.
Ten facet jest chyba nieźle sfrustrowany! Chciałby, a nie może
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 21 Mar 2008 Temat postu: Re: czystość w małżeństwie? |
|
|
micelka napisał: | Cytat: | Konsekwentnie wypada przyjąć postawę wyraźnego ‘NIE’ w obliczu praktyki pocałunku głębokiego, tj. z wsuwaniem języka do ust. Taki sposób całowania powinien być wyeliminowany – zarówno w małżeństwie, jak tym bardziej wśród partnerstw nie związanych ślubem małżeńskim. |
ze strony: [link widoczny dla zalogowanych] /na samym dole, punkt 2 pt. "Pocałunek" /
I co wy na to? |
Jak na moje oko,to oni się nieco sami mieszają ze swymi ,,zaleceniami".Bo(to jest napisane poniżej...)seks oralny z punktu widzenia KK może być elementem gry wstepnej,ale pocałunek już nie...
Dziwne...
Poza tym uważam,że pocałunek głęboki to coś extra przeznaczone dla dwóch kochających sie osób połączonych miłością erotyczną (w przeciwieństwie do miłości matczynej,podanej w artykule jako przykład).Po prostu.I niekoniecznie musi on prowadzić do podniecenia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:46, 21 Mar 2008 Temat postu: Re: czystość w małżeństwie? |
|
|
Natalka napisał: | [Jak na moje oko,to oni się nieco sami mieszają ze swymi ,,zaleceniami".Bo(to jest napisane poniżej...)seks oralny z punktu widzenia KK może być elementem gry wstepnej,ale pocałunek już nie...
Dziwne...
.... |
No jak może???
Cytat: | Wydaje się jednak, że NIE jest Wolą Bożą, by faza wstępna małżeńskiego zjednoczenia płciowego podejmowana była w formie podniecania się poprzez ujmowanie narządów płciowych w same usta (nawet w założeniu, że szczytowanie w ustach nie jest zamierzone).
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:35, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ufff,nie umiem tego zacytować,więc kopiowałam całą stronę i wyłowiłam ten cytat:
,,e. Pojawia się kolejne pytanie: o ocenę gry wstępnej podejmowanej za pomocą ust, gdy ci dwoje zdążają docelowo do pełnego zjednoczenia płciowego. W TAKIEJ sytuacji: zamierzonego pełnego współżycia, pieszczota ta byłaby możliwa do przyjęcia. Z wyraźnym zastrzeżeniem, że będzie to faza wstępna przed pełnym współżyciem oraz że szczytowanie NIE jest zamierzone w ustach (to bowiem jest obiektywnie zawsze grzechem ciężkim)."
Piszą,że ,,pieszczota ta byłaby możliwa do przyjęcia", a co do pocałunku takiej wzmianki nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:38, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
to, co ja zacytowałam było chyba w następnym akapicie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:20, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz dogrzebałam się do tego tematu Czinkuś, hi hi hi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:29, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
też dopiero dziś tu dotarłam...
aż wysłałam mężowi na gg fragment o 'czinkusiu' i o grzesznych pocałunkach
ale gorzej, że ten ksiądz może być autorytetem dla niektórych ludzi...
i jeszcze fragment: Cytat: | Dawanie nasienia do badania przez samogwałt itp. jest zawsze grzechem ciężkim przeciw VI Przykazaniu. Nikt z lekarzy, nawet w najlepszym zamiarze, nie ma władzy występowania przeciw któremukolwiek z Bożych Przykazań. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:21, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:12, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | „Każda kobieta zamężna, która stale pozbawiana jest nasienia, (...) narażona jest na zaburzenia zdrowia, szczególnie układu nerwowego i wewnątrzwydzielniczego”. Dr Hesnard: „U kobiet pozbawianych nasienia występują stany bolesnego niepokoju, zaburzenia nerwowe i współczulne, zaburzenia fizyczne, psychiczne i umysłowe” |
całość na [link widoczny dla zalogowanych]
Tak sobie myślę, że w takim razie długa wstrzemięźliwość po porodzie to będzie niezła jazda. Juka, zgłoszę się do Ciebie, jak zauważę u siebie zaburzenia psychiczne z powodu braku nasienia....
Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Śro 17:13, 14 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:37, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To jak wytłumaczyć mój dzisiejszy dołek psychiczny po wczorajszej supermiłej nocy? Przedawkowaniem nasienia???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|