Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jest tragedia - mąż kompletnie przeciwko npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:21, 11 Kwi 2014    Temat postu:

no i jak tam sytuacja na NPRowym froncie KamilaAnia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KamilaAnia
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Mar 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:21, 11 Kwi 2014    Temat postu:

Dziękuję, cudownie Wesoly

To znaczy wykorzystujemy III fazę w 120% A w międzyczasie spisuję na kartkę argumenty nprowe, żeby móc przeprowadzić dobrą dyskusję Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:46, 11 Kwi 2014    Temat postu:

podzielisz się kiedyś argumentami? mi też może być potrzebne kiedyś przekonywanie męża - albo ... siebie samej Wesoly
ostatnio ciężko u mnie z entuzjazmem - martwię się na zapas, że na pewno nie dam rady stosować "prawdziwego" npr, tym bardziej, że oczywiście npr ma same wady .... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KamilaAnia
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Mar 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:02, 12 Kwi 2014    Temat postu:

Hmm, mi na razie jest prościej - bo nie stosowaliśmy nigdy gumek ani żadnych innych metod, więc na razie trzymają nas też obawy przed pęknięciem, zsunięciem się, obtarciami itd itd. A jakbyśmy spróbowali gumkę, i wyszłoby ok, to potem miałabym tylko argumenty moralne dla męża.... Na razie wolę mieć cały wachlarz argumentów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:12, 12 Kwi 2014    Temat postu:

Co do obtarć, to raczej prędzej bez gumki jeśli już (bo jednak jest środek nawilżający), no ale to takie małe sprostowanie. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
west
Gość






PostWysłany: Pią 8:48, 18 Kwi 2014    Temat postu: Nigdy tego nie zrozumiem.

Jakim cudem można wywalczyć sobie niebo po śmierci, fundując sobie przez pół życia piekło na Ziemi? Ideologia będzie coraz częściej przegrywała z nauką. Zrobić z kawałka gumy "narzędzie szatana" i straszyć wiecznym potępieniem za użycie? Odpowiedzialnością i otwartością na życie jest pełna odpowiedzialność za potomka i zdolność utrzymania go, a nie poddanie się loterii i refleksja po piątym, czy szóstym dziecku. Płodzenie bez litości w dzisiejszych skomercjalizowanych czasach to jest szczyt nieodpowiedzialności bo nie daje się dzieciom żadnych szans. Te dzieci nie tylko wymagają jedzenia i ubrania - wypadałoby im wykształcenie zafundować chociaż na poziomie dobrej zawodówki, żeby fach w ręku miały.

żona hormonów nie zaakceptowała - w ogóle jej się po nich nie chciało. Jak zeszliśmy do dwóch razy w miesiącu to odstawiła bo doszła do wniosku, że nie w tym rzecz. Może kiedy innych poszuka, popróbuje. Nie miała przez trzy miesiące żadnych innych skutków ubocznych.

Zostały tylko gumy. Dwoje dzieci, każde właściwie od razu po odstawieniu zabezpieczenia. Gadaliśmy z dwoma, czy trzema "specjalistami" od npr i każdy mówił, że w tym okresie w żadnym przypadku nie mogła żona zajść - a jednak. Cała mitologia narosła wokół kobiecego tyłka okazała się fikcją - zajść można w każdym momencie. Jeżeli ktoś stosuje npr 5-10 lat i mówi, że nie wpadł, to znaczy, że kłamie, albo po odstawieniu też nie wpadnie.
Powrót do góry
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:05, 18 Kwi 2014    Temat postu:

jakoś mnie nie przekonałeś, z takimi argumentami to nie tutaj...

Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Pią 9:06, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
west
Gość






PostWysłany: Pią 9:09, 18 Kwi 2014    Temat postu: Nie namawiam

Jeżeli dla kogoś ideologia stoi ponad małżeństwem i życiem to mu z tym dobrze będzie. Z cierpienia też rozkosz będzie czerpał i nadawał mu wyższy ideologiczny wymiar - obydwoje będą ponad pół miesiąca chodzić po ścianach i nie zbliżać się do siebie. To jest dobre, jeżeli ideologia ma dla obydwojga takie znaczenie. Gorzej, gdy tylko dla jednego to wtedy już jest katastrofa. A ideologia nie ma nic wspólnego z wiarą. To tylko ideologia narzucona do sprawowania władzy i ograniczania świadomości poddanych. Ideologia nie dopuszcza samodzielnych poszukiwań. Nagle się okazuje, że człowiek świadomy, odpowiedzialny, wierzący jest odpychany od Kościoła, bo wie, że w danym momencie nie stać go na więcej niż dwoje dzieci. I w ten sposób z naszej wiary, naszej religii robi się sektę. Żona w antykoncepcji nic złego nie widzi. Zacząłem ją uświadamiać, jak ogromny to grzech z punktu widzenia naszej wiary. Powiedziała, że ani myśli się z tego spowiadać i że fanatyk jestem bo się głupot osłuchałem i teraz jej bredzę. Powiedziała, że wszyscy tak żyją, tylko sami siebie i wszystkich wokół oszukują. Ma tendencję do tłumaczenia wszystkiego prosto i do nie wnikania we wszelkie zawiłości. Antykoncepcję hormonalną trudno było mi zaakceptować, ale nie wiem czy kiedyś do niej jeszcze nie wrócimy, ze względu na wygodę i fakt, że wtedy będzie musiała pójść do lekarza chociaż dwa razy w roku, bo bez potrzeby to się nie zmotywuje. Co do kosztów to są mity- hormonalna wychodzi do 50-100 zł miesięcznie łącznie z wizytą prywatnie u lekarza, państwowo nie przekroczy 40 zł miesięcznie koszt. Jeśli chodzi o gumy - to już zależy od potencjału, a paczka taniocha bo już od 4 zł za trzy sztuki w aptece. Zresztą - z dwójką małych dzieci 2 lata i pół roku to po 10-11 w nocy jak wreszcie pójdą spać (o ile zechcą) jedyne czego może się chcieć to też odpocząć i usnąć, a nie seksu-nie ma już siły. Seks jest ważny, dopóki nie ma dzieci, potem samo to jakoś mija i obowiązki zabiją skutecznie libido. Nie wyobrażam sobie żony wstającej czasem 6-8 razy w nocy i jeszcze zmuszać ją do zabawy termometrem rano. Ale to już każdego indywidualny wybór.
Powrót do góry
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:13, 18 Kwi 2014    Temat postu:

west - to może powiedz jaką metodę stosowaliście? Jak wyglądały wykresy ciążowe?
Jeżeli macie jakieś wątpliwości odnośnie interpretacji to możemy pomóc.

Cytat:
Cała mitologia narosła wokół kobiecego tyłka okazała się fikcją - zajść można w każdym momencie.


hmm... no wiesz, w zasadzie to fizjologicznie niemożliwe... Rolling Eyes

babajaga - mówisz, że nie "odstawisz" npr?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:23, 18 Kwi 2014    Temat postu:

odstawię, ale my chcemy mieć dużo dzieci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
west
Gość






PostWysłany: Pią 9:29, 18 Kwi 2014    Temat postu: właściwie żadnych

Jak zdecydowaliśmy się na dziecko to odstawialiśmy gumy. Pierwsza "wpadka" była dzień, czy dwa dni po okresie, druga 3-5 dni przed okresem. Żadnych długoterminowych starań. Braliśmy pod uwagę okres 3 miesięcy starań, żeby żonie dobrze i długo umowa o pracę, a potem macierzyński wyszedł. Za każdym razem udało się od pierwszego strzału. Nasz kraj jest jednak prorodzinny bo przy byle jakiej umowie o pracę dziś kobiecie nie wypada nic innego zrobić, jak tylko dziecko urodzić. Jak w trakcie nauk przedmałżeńskich kupiłem żonie termometr to kazała go mojemu kotu wsadzić. Sama gdzieś wyguglowała wykres i ze szwagierką go trochę uwiarygodniły. Grzesznice jedne.
Powrót do góry
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:29, 18 Kwi 2014    Temat postu: Re: Nigdy tego nie zrozumiem.

west napisał:
Cała mitologia narosła wokół kobiecego tyłka okazała się fikcją - zajść można w każdym momencie.

Jeśli Twoim zdaniem sprawa kręci się wokół kobiecego tyłka to gratuluję.

west napisał:
Zostały tylko gumki
- znowu gratuluję, znajomości tematu i mnogości możliwych zabezpieczeń. Nie wiem, ja jakoś przed wyborem metody wnikliwie przestudiowałam (z jeszcze wtedy przyszłym mężem) WSZYSTKIE możliwe aby wybrać tą która będzie nam najbardziej odpowiadać.




west napisał:
Jakim cudem można wywalczyć sobie niebo po śmierci, fundując sobie przez pół życia piekło na Ziemi?
jakim cudem brak możliwości codziennego uprawiania seksu bez konsekwencji można uznać za piekło na ziemi? Przez pół życia seks jest sensem istnienia czy jak?

west napisał:
Odpowiedzialnością i otwartością na życie jest pełna odpowiedzialność za potomka i zdolność utrzymania go, a nie poddanie się loterii i refleksja po piątym, czy szóstym dziecku.
proszę Cię, znajdź na tym forum kobietę z szóstką dzieci BEZMYŚLNIE SPŁODZONYCH. Nie ma? No nie ma, bo npr można stosować do odkładania i nie wpaść. Ale oczywiście kto chce będzie mówić inaczej.


Jeśli rozmawialiście za "specjalistami" to pokaż nam wykresy żony, nie mów kiedy dzieci były spłodzone, a my wyznaczymy fazę niepłodną - zobaczymy co z tego wyjdzie. Była już jedna taka sprawa, niedawno na tym forum. Okazało się, że "specjaliści" powiedzieli że nie ma szans na ciążę w najbardziej płodnym czasie cyklu. Szok? Żaden - ludzie się mylą.




EDIT: ileś dni przed okresem, ileś dni po okresie to żadna metoda tylko starodawny kalendarzyk. Taką metodę, a nie termometr możecie swojemu kotu w tyłek włożyć (biedny kot)







Buba my stosowaliśmy prezerwatywy na początku samym, zanim zaufaliśmy npr i mimo tych środków właśnie wtedy nabyłam się moich jedynych otarć Mruga


KamilaAnia tylko mam nadzieję, że nie będziesz tej rozmowy przeprowadzać w IIfazie? Mruga


Ostatnio zmieniony przez Iskra dnia Pią 9:33, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:33, 18 Kwi 2014    Temat postu:

Hah tak standardowa wpadka w czasie okresu i tuz przed okresem ktory NIE BYL OKRESEM !! West nie kazde KRWAWIENIE u kobiety jest OKRESEM, czasami krwawienie jest sluzem najbardziej plodnym i u Was wlasnie tak sie trafilo. Jakby zona zechciala mierzyc to by to wiedziala Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:45, 18 Kwi 2014    Temat postu: Re: właściwie żadnych

west napisał:
Jak w trakcie nauk przedmałżeńskich kupiłem żonie termometr to kazała go mojemu kotu wsadzić. Sama gdzieś wyguglowała wykres i ze szwagierką go trochę uwiarygodniły. Grzesznice jedne.


Jeśli nigdy nie stosowaliście tej metody i żona nie zrobiła ani jednego wykresu to na jakiej podstawie twierdzisz, że to nie działa?
hormony dały wam tylko 2 dni współżycia - to kiepsko. Nam przy npr wychodzi kilkanaście dni i piekłem bym tego nie nazwała

Poza tym ciesz się że jesteście płodni, w czasach kiedy wiele par ma problem z zajściem w ciążę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:45, 18 Kwi 2014    Temat postu:

o rany, zacytowałam tekst, a nie zauważyłam tyłka! serio Surprised
Nie wiem czemu myślałam, że tam jest słowo cykl!
trzeba mi drugiej kawy...

west - proszę... żona ze szwagierką podały zmyślony cykl na naukach, nie macie pojęcia na czym polega npr i tak kategorycznie się wypowiadasz?
Trochę nieładnie...

zresztą z tego co piszesz nigdy nawet nie przymierzaliście się do stosowania npr - tabletki, gumki... a potem kalendarzyk, czy metoda "na okres", nie wiem jak to nazwać
W zasadzie - jakiej odpowiedzi od nas oczekujesz?


babajaga - ale tego nie da się odstawić! serio, jak narkotyk, wiesz kiedy płodne i już

Edit: ahahaha - a jak to wykres jednej z dziewczyn z forum? Mruga


Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Pią 9:46, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin