|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:02, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
milunia, te "nieogolone nogi" to tylko synonim przecież
wiesz, tak sobie mysle, czy twój maz nie zmieni sie z tego romantyka w momencie porodu...(albo wczesniej jak zamieszkacie ze sobą)
ja zaryzykuje stwierdzenie, ze na sali porodowej czułam sie zdehumanizowanym obiektem medycznym..
na oczach mojego meza..
jakbym wiedziała, ze dla niego jestem damą, to byłby to dla niego chyba szok...
moze lepiej nie rowazajcie w przyszłosci wspólnego porodu...
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 23:07, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:05, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
o kurcze, serio... Wy cały czas mówicie tu o goleniu boberka? to czemu ja sie nie domyśliłam
Ja mojego raz poprosiłam żeby mi pomógł w trudno dostepnych miejscach, ale jak zobaczyłam jak mu się ręce trzęsą ze strachu że mnie zatnie to przestałam go męczyć
Ja za to powiedziłam że robie to perfecto i moge mu full serwis zafundować i go zacięłam... teraz każde goli sie samo
Dona napisał: | moze lepiej nie rowazajcie w przyszłosci wspólnego porodu... |
troche się zapędziłaś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:16, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
milunia napisał: | Dona napisał: | moze lepiej nie rowazajcie w przyszłosci wspólnego porodu... |
troche się zapędziłaś... |
no trochę.. zapomniałam dodać odpowiedniego emotka....
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 23:17, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:55, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bosz..miałam taaaki mega post i mi go wcięło ... no nic, napisze jeszcze raz ale póxniej bo teraz idę do lekarza z dzieciakami bo chore
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 8:56, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:17, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, ale ja naprawde nie jestem zadna damulka co to bez makijazu sie mezowi nie pokaze I nie dramatyzuje jak czasem mnie widzi z nieogolonymi raciami Ani on. I czuje sie przy nim bardzo swobodnie, nie pedze rano do lazienki zeby sie zrobic na bostwo zanim on sie obudzi. Widzi mnie czesto w nieladzie i pelnym naturalizmie.
Nie wyrazam tylko zgody na:
-baki
-bekanie
-wspolne sikanie
W tej kwestii jestesmy zgodni. No i zeby bylo jasne-kazdemu moze sie wyrwac i nie ma problemu. Chodzi o to, zeby nie myslec- a , teraz sobie bekne albo walne baka, mam prawo.
Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Pią 9:35, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żani
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:23, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A mój mąż nawet wprost mi mówi, że woli mnie bez makijażu i z włosami w nieładzie. Mówi, że taką "zrobioną na bóstwo" mogą mnie oglądać wszyscy, a taka ja prawdziwa, naturalna jestem tylko dla niego. I to naturalna przecież nie znaczy gorsza czy zaniedbana. Po prostu w niewyprostowanych włosach, bez tuszu i podkładu, bez perfum. Świeża i czysta, pachnąca sobą. Mąż mówi, że taką lubi mnie najbardziej, a zwłaszcza te moje ranne fryzury- tak nazywa stan moich włosów zaraz po przebudzeniu. Mówi, że wtedy jestem taka bezbronna i słodka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żani
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:25, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A bekanie i bąki u nas też nie wchodzą w grę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:32, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja tam nie mam problemu,jak komuś się którąś stroną wymknie,chyba,że to jest akurat bąk o 3 rano i mnie obudzi mam tylko 2 tematy tabu-mąż nie ma wstępu do łazienki,kiedy mam "większą" potrzebę i okres,gdy zmieniam tampon. Ten drugi zakaz to dla jego dobra,bo mój mąż niezbyt dobrze znosi widok krwi,a po co ma się biedny stresować A jeśli mi moje kochanie gdzieś żartem wtrąci, że głaszcząc moją nogę ma wrażenie,że głaszcze psa, to proponuje mu,że możemy wspólnie iść do kosmetyczki na woskowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żani
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:41, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak okres i większa potrzeba wykluczają wspólne bycie w łazience.
Ja czasem jak mąż się długo nie goli (nie dość że wygląda jak dziad to jeszcze drapie) żartuję, że w takim razie zapuszczam włosy pod pachami. Zaraz idzie posłusznie do łazienki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:16, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
duzo zalezy od domu rodzinnego, moi rodzice to takie naturasy ze hej, wiec po nich to mam, tak spano spanie nago moj N. czuje sie u moich rodzicow w domu lizniej niz u siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:42, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: |
W tej kwestii jestesmy zgodni. No i zeby bylo jasne-kazdemu moze sie wyrwac i nie ma problemu. Chodzi o to, zeby nie myslec- a , teraz sobie bekne albo walne baka, mam prawo.
|
Z tym tez sie zgadzam calkowicie Mimo wszystko swoboda swoboda, ale w towarzystie np wszyscy staramy sie nie bekac itp. Maz/zona/dzieci to tez towarzystwo, szczegolnie dzieci, ktorych uczymy dobrych manier
Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Pią 10:43, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dokladnie Choc w pewnych krajach, juz nie pamietam ktorych bekanie w towarzystwie jest sprawa zupelnie naturalna i nawet jest forma uznania dla gospodarza i jego potraw
Mielismy takiego kolege, ktory uwazal, ze jest to calkiem ok. i nie bedzie sie powstrzymywal w towarzystwie. Czasem jak jedlismy razem kolacje to nam sie odechciewalo po jego odglosach "z glebi trzewi"
Co ciekawe, nigdy nie zdarzylo mu sie to, kiedy jedlismy razem w towarzystwie starszego, eleganckiego profesora, wtedy chyba inne kryteria stosowal
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:31, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a mój M. komentuje tylko kiedy mam nieogolone okolice bikini Tylko koment ale busz A ja tam mam bardzo wrażliwą skórę i depiluję kremem tylko na III fazę M. często sika kiedy ja biorę kąpiel, ja przy nim rzadko ale to nie jest dla nas krępujące. Tak jak pisała Brunette i Żani podczas okresu i "większych" potrzeb w wc dla M. wstęp wzbroniony!
Kasik napisał: | duzo zalezy od domu rodzinnego, moi rodzice to takie naturasy ze hej, wiec po nich to mam, tak spano spanie nago moj N. czuje sie u moich rodzicow w domu lizniej niz u siebie Laughing |
U mnie w domu jest strasznie sztywniarsko, rodzice nigdy razem do łazienki nie chodzą, nie chodzi się roznegliżowanym itd. a my z M. nie mamy zahamowań w tym względzie M. latem chodzi po domu w gatkach lub nago
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:36, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
My czesto chodzimy na golasa po domu, w III fazie jak znalazl
Przy dzieciach juz tak nie bedziemy, dlatego trzeba korzystac poki czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:46, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie w domu chodzilo sie w bieliznie bez skrepowania, mama mi czesto plecy myla, jeszcze teraz jak wpadam to ja prosze
Za to u mojego M wlasnie tak troche sztywniarsko...Takie zachowania jak u mnie w domu rodzinnym by nie przeszly. My przed soba nie mamy zahamowan choc czasami widze wplywy jego domu w zachowaniu, staram sie nad tym pracowac z coraz lepszym skutkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 11, 12, 13 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 11, 12, 13 Następny
|
Strona 12 z 13 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|