Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:07, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Busola wzruszające to co napisałaś , takie szczere ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:34, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
a teraz sobie siedzimy razem przy piwku, tv i chipsach i jeszcze gadamy trochę - ale podzielną uwagę mamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Fajne Wasze historie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:05, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
kap napisał: | A czemu akurat listopad? Bo to trochę nietypowy miesiąc na ślub |
Kap, e tam, nietypowy, Miesiąc jak każdy inny (no i ja uwielbiam chryzantemy) . A tak na poważnie to: 27 września rozegrał się między nami taki dialog:
On: [podsuwa mi zdjęcie suknie ślubnej] Ta by była dobra co?
Ja: Na ślub? Ładna, A co?
On: No to weźmy ślub. Co będziemy dalej czekać.
Ja: Gadasz!
On; Poważnie.
To był piątek. W poniedziałek byliśmy u księdza, a 6 tygodni później byliśmy po ślubie . Wypadło akurat w listopadzie. Ale to nie miało dla nas żadnego znaczenia.
A! No i w protokole na pytanie czy jesteśmy zaręczeni odpowiedzieliśmy: nie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:12, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
wow, nieźle i przeszło to tak w protokole?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jak widać chyba tak tacy spontaniczni byliście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:15, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka - kosmos
a u nas tyle miesięcy strasznego kosmosu - ślub jak mama chciała w parafii mojej dawnej, a wesele jak teściowa chciała 70 km dalej w remizie - stres, nerwy, wybijanie sobie nawzajem pomysłów z głowy i próby wybijania ich z głowy mamy i teściowej, masakra
ogólnie bardzo lubię takie wesela, ale za dużo nerwów nas to kosztowało i pracy innych - bo my już tam nie mieszkaliśmy i mało się przyczyniliśmy
teraz myślę, że trzeba było się po prostu nie przejmować i cieszyć, bo samo wesele wyszło w końcu super, ale my po tych wcześniejszych przejściach nie umieliśmy się tym cieszyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:24, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka, jak czytałam Waszą historię że kolejne dwie daty ślubu niezaakceptowane przez rodziców i dopiero trzecia wypaliła to myślałam, że to jakoś bardzo ekspresowo, a nie 3,5 roku
Ale te 6 tygodni, jeszcze z szyciem sukni i garnituru to rzeczywiście szybciutko!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:37, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Żeby uściślić: ślub planowaliśmy od początku. Jak pisałam w poście o tym, jak się poznaliśmy: na pierwszym spotkaniu ustaliliśmy imiona dla pierwszej pary dzieci . Po prostu, było wiadomo, że to to i tyle. Zaręczyn jako takich też nie było, no bo... wiadomo było, że każde z nas chce , więc kto i o co miał pytać?
A pierwsza data ślubu była na grudzień (poznaliśmy się w kwietniu) i wtedy rodzice zrobili bunt. Kolejna była znowu na grudzień dwa lata później i znowu była powtórka. Potem jeszcze trochę walczyliśmy, ale ostatecznie daliśmy sobie spokój i ślub był w listopadzie kolejnego roku. W obecności najważniejszych zainteresowanych czyli: my, ksiądz, kościelny, organista i 2 świadków.
A protokół? Pytanie o zaręczyny to był pikuś . Później było: Czy rodzice wiedzą o waszym ślubie: nie; czy rodzice zgadzają się na Wasz ślub: nie, i hit: dlaczego się nie zgadzają? Ale na szczęście zgoda rodziców na ślub pełnoletnich, nieubezwłasnowolnionych osób nie jest konieczna i ślub został ważnie zawarty
Busola bardzo współczuję. Nie chcę nawet wiedzieć co działoby się u nas na ślubie, jakbyśmy w niego wmieszali rodziców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:00, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice, a właściwie mama, bo tata ze mną nie gada o takich rzeczach, po pół roku naszego bycia razem dopytywali się "czy mamy jakieś plany" i liczyli na ślub
A kiedy się zaręczyliśmy - od razu ustaliliśmy datę i koniec. Była jedna próba nacisku żeby zmienić datę, bo komuś nie pasowała, ale mąż dzielnie zaprotestował.
A co Waszym rodzicom nie pasowało jeśli można spytać? W końcu nie macie już nastu lat....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:31, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka, też jestem ciekawa dlaczego się nie zgadzali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:39, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
I ostatecznie nie było ich na ślubie? Nie widzieli o nim czy nie chcieli przyjść? A jak się teraz z nimi układa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:08, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Z tego typu rzeczy ulubione pytanie mojej mamy: "A kiedy on Ci się oświadczy?" Jakbym to ja ustalała datę
Kurcze wygląda na to, że specjalnie przez nich zmienialiście datę ślubu, a im i tak nie pasowało
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:24, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka ja też się zastanawiam czemu się nie zgadzali? I czemu ich słuchaliście?
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:25, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Miśka, przykra ta Wasza historia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|