|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IWG
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:12, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | nie chciałam Cię zmuszać do zmiany opisu, po prostu pomyślałam, że to Wasza historia
bardzo mi przykro, na pewno trudno patrzeć na cierpienia bliskiego dziecka. Dobrze że ma nie tylko kochających rodziców, ale też i ciocię |
eh nie poczułam się zmuszona, don't worry! po prostu pomyślałam, ze rzeczywiście jest niejednoznaczny
PS. moja sis nie toleruje jak "podszywam" się nawet na żarty pod mamę Mika. dostaje białej gorączki jak Miki mówi że ma dwie mamy więc lepiej się nie narażać, szczególnie pisemnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:49, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ale fajny temat!!
to teraz ja:)
hmm...pamiętam taki moment, kiedy zobaczyłam mojego 'wtedy-jeszcze-nie-męża' na mieście i pomyślałam sobie, że ten ktoś, to będzie właśnie mój mąż po prostu, bez zbędnych ceregieli o sprawie niedługo zapomniałam, ale minęło kilka miesięcy i nagle zapragnęłam go poznać bliżej, a poznaliśmy się tak na prawdę on-line on początkowo nie był zainteresowany niczym więcej jak tylko koleżeństwem - byłam wg niego za młoda i jakoś tak nie szukał nikogo. ja za to z kolei wiedziałam, że już nie odpuszczę i że będziemy razem. minął tydzień internetowych pogaduszek i już wszystko obydwoje wiedzieliśmy spotkaliśmy się dwa tygodnie później i to był pierwszy dzień naszego bycia razem. już na tym spotkaniu stwierdziliśmy że nigdy z nikim nie rozmawiało nam się lepiej, przy nikim nigdy nie czuliśmy się lepiej i było dla nas jasne, że będziemy razem. niedługo stuknie nam 7,5 roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:07, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A ja pomyślałam, że będzie fajnym kumplem jak go poznałam, no i jest.
A jak się pierwszy raz pocałowaliśmy to pomyślałam "O Boże, w co ja się znowu pakuję...". Po kilku tygodniach już wiedziałam, że to na zawsze. Niecałe półtora roku później był nasz ślub.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:46, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
kolejny fajny temat
my się poznaliśmy na portalu randkowym. oboje byliśmy strasznie zdesperowani. Ja sama "od zawsze" i nigdy mi z nikim nawet druga randka nie wyszła, a jego pół roku wcześniej rzuciła dziewczyna, w której widział swoją przyszłą żonę. Miałam cel, żeby kogoś poznać i spotkać się z nim conajmniej dwa razy. Przypadkowo padło na mojego męża.
Ja mu się spodobałam, a on mi nie, ale zbliżał się sylwester i koleżanki wymyśliły sobie, że pójdziemy na bal, a mąż od początku pytał się co robię w sylwestra. No i w końcu poszliśmy razem i tak się to zaczęło. Ale zanim się zakochałam minęło więcej czasu.
Bardzo fajnie się wspomina teraz te pierwsze randki, pocałunki, przytulańce .
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:51, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ja tez lubie wspominac taki rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:21, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A my mamy wersje hard i ocenzurowaną
Ale teraz nie napiszę, bo mi dzieć klawiaturę zabiera. Ale piszcie dziewczyny bo to bardzo ciekawe:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:23, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ja mojego M. poznałam jako kolegę chłopaka koleżanki i... nie spodobał mi się stwierdziłam, że jest inteligentny, sympatyczny itp. ale nic poza tym.
Do dziś nie wiem dlaczego zgodziłam się z nim pójść na kawę kiedy zaprosił mnie kilka dni później ale cieszę się że tak się stało
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:39, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
emma, zżera mnie ciekawość o Wasz poznanie się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Acayra
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:59, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie historia też zahacza o portal randkowy, ale nie do końca świadomie się tam zalogowałam
Były moje urodziny, które spędzałam z siostrą na typowym babskim wieczorze. Piłyśmy wino, rozmawiałyśmy, ja się trochę poużalałam nad sobą, że "stara" jestem, a faceta ani widu, ani słychu, więc siostra zaproponowała, żebym zarejestrowała się na portalu randkowym. A że sporo wypiłyśmy, bez dłuższego zastanowienia się, chichocząc zrobiłyśmy mój profil, wkleiłyśmy zdjęcie i pooglądałyśmy parę profili zarejestrowanych tam panów. Nikogo ciekawego nie znalazłyśmy, więc wyłączyłyśmy kompa i wieczór dokończyłyśmy na dalszych rozmowach, i śmiechach.
Następnego dnia rano stwierdzając, że pomysł z dnia poprzedniego był głupi, zalogowałam się z zamiarem usunięcia konta z portalu. Dostałam parę wiadomości z propozycją sponsoringu, a wśród nich perełka - bardzo intrygujący wpis od chłopaka w moich klimatach, słuchającego tego samego rodzaju muzyki, więc postanowiłam mu odpisać. Tego samego dnia wysłał mi kilka swoich zdjęć; szczękę zbierałam z podłogi, bo był bardzo w moim typie, więc znajomość rozpoczęła się na dobre. Potem usunęliśmy konta z randek i rozmawialiśmy mailowo, na gg i telefonicznie, a po 5 miesiącach wirtualnej znajomości, spotkaliśmy się w realu. Było to 9 lat temu; od 5 lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:10, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W jakiś niedługi czas po poznaniu wykonywałam z przyszłym mężem zadanie (przygotowanie kolacji dla dużej liczby osób w duszpasterstwie). Wtedy pomyślałam, że to chyba pierwsza normalna osoba, którą spotkałam w życiu - z którą można się dobrze porozumieć i współdziałać....
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:49, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Fajne historie emma, czekam na Waszą
A my też poznaliśmy się dzięki ynternetom
10 lat temu (byłam śmiesznie młoda ! ) założyłam sobie z nudów i ciekawości konto na jakimś portalu randkowym. Poprzeglądałam profile i jeden, bardzo dziwaczny, mnie zaintrygował, więc napisałam do tego ktosia.
Długo nie otrzymywałam odpowiedzi, a gdy otrzymałam: była do bólu szczera. Okazało się, że ów ktoś założył konto na złość swojej ówczesnej (setnej chyba...) dziewczynie, a potem nawet zapomniał hasła. Powiadomienie na maila była jednak intrygujące, więc spędził sporo czasu nad przypomnieniem sobie hasła.
No i w tym dziwnym mailu zaproponował spotkanie, a ja... zgodziłam się.
Zakochałam się na zabój na pierwszej randce, on o dziwo też Ale dopiero po kilku spotkaniach stwierdził, że to będzie coś więcej niż dotychczasowe przelotne znajomości z dziewczynami
Po roku się zaręczyliśmy, po 3 latach ślub. Po kolejnych trzech dziecko, po trzech drugie dziecko. Boję się, co będzie za 2 lata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:52, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
haha Jola, na taki rrytm nic nie poradzisz, musisz się z tym pogodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:56, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ale więcej dzieci nie chcemy może psa kupimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:58, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
pies to dobre rozwiązanie my z M właśnie planujemy
a za kolejne 3 kota możecie sobie sprawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:32, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nie cierpię kotów a M. uwielbia, ale ma alergię, wiec kotom mówimy NIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13 Następny
|
Strona 7 z 13 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|