Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:12, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Już! Przywołuję się do porządku!
Ech, zabrać babie chłopa na 3 dni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:14, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jak nie możesz wytrzymać to chętnie z Tobą pogwarzę w ten deseń ale dziale zamkniętym
jednak sie nie da, teraz zauważyłam że masz za mało postów
Może to i lepiej, kumuluj energię na powrót małżonka
Ostatnio zmieniony przez konstancja dnia Sob 15:16, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:23, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tu jeszcze świeżynka jestem; jeszcze muszę sobie trochę z Wami podyskutować, zanim zasłużę sobie na wkroczenie w krąg zaufania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
valerie
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:36, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
flamma napisał: |
A tak na poważnie pierwszy raz całowałam się z moim Pięknym w czasach, kiedy byliśmy jeszcze chłopakiem i dziewczyną. Co najśmieszniejsze: pomimo tego, że tak niesamowicie nas do siebie ciągnęło i żadne z nas nie miało wtedy jeszcze na koncie pocałunków z języczkiem (mrrr... ), pierwszy raz zdobyliśmy się na to po ok. 5 miesiącach związku (!!!). A od tamtej pory szybko poszło. |
U mnie tak samo, po 5 miesiącach związku I to jeszcze mój chłopak potrzebował trochę alkoholu dla odwagi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirunia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:38, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie czekałam na pierwszy pocałunek z M. tak długo . Co za temat, rozmarzyłam się, wspominając. Uwielbiam takie delikatne pocałunki-czułości. No nic tylko czekać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:51, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
no to mój m mnie rozłożył - napisał na gg że chciałby mnie "normalnie" pocałować a nie takie buzi buzi strasznie sie ucieszyłam z tej oficjalnej zapowiedzi bo sie juz nie mogłam doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:54, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mirunia napisał: | Ja tam nie czekałam na pierwszy pocałunek z M. tak długo . Co za temat, rozmarzyłam się, wspominając. Uwielbiam takie delikatne pocałunki-czułości. No nic tylko czekać... |
My byliśmy dość zachowawczy.
Kiedy o tym myślę, nie mogę uwierzyć, jak strasznie delikatnie obchodziliśmy się wtedy z naszymi uczuciami, traktowaliśmy je jako tak niesamowicie kruche i baliśmy się zdobywać na więcej, żeby nie przekroczyć granicy tej drugiej osoby. Tak bardzo wstrząsnęło nami to uczucie znienacka, byliśmy tak zdezorientowani natężeniem przeżyć, że nie w głowie nam były takie przyziemne sprawy jak całowanie.
Aaa, ja tak uwielbiam się całować z moim Lubym!
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:57, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
konstancja napisał: | no to mój m mnie rozłożył - napisał na gg że chciałby mnie "normalnie" pocałować a nie takie buzi buzi strasznie sie ucieszyłam z tej oficjalnej zapowiedzi bo sie juz nie mogłam doczekać |
Przejął chłop inicjatywę.
To tak jak i mój.
Ale za to jak weszliśmy na wyższy stopień wtajemniczenia, obudziły się we mnie diabelskie moce i dowodzenie objęłam ja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:30, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
konstancja napisał: | no to mój m mnie rozłożył - napisał na gg że chciałby mnie "normalnie" pocałować a nie takie buzi buzi |
O matko co za czasy
Na gg takie rzeczy umawiać
No tak, ale skoro podobno zerwać można przez sms to i na pierwszy raz się pewnie umawiają niektórzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:32, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mój mąż na drugiej randce chwycił mnie za tyłek Do dziś się z tego śmiejemy. Oczywiście niby przypadkiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:55, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze lepsze niż to z gg
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:43, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Mój mąż na drugiej randce chwycił mnie za tyłek Do dziś się z tego śmiejemy. Oczywiście niby przypadkiem... |
To tak jak my "niby-niewinnie" umówiliśmy się na basen w środku zimy, tak po kilku tygodniach bycia razem. I "niby-niewinnie" siedzieliśmy w jacuzzi przylepieni do siebie.
Cały dzień przed tym basenem nic nie jadłam, żeby mieć płaski brzuch.
|
|
Powrót do góry |
|
|
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:26, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
flamma
Z tym gg to trafił w dziesiątkę, rzecz jasna mielismy juz pare randek za sobą i chodzenie za rączke i ciągło nas do siebie jak cholera, ale pewnie sie bał jak zareaguje jak sie we mnie "wpije" więc wolał zapytać, hihi - a mi to sie spodobało bo jestem troche z 19 wieku, list miłosny był ? był. A że w formie gg to już znak czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
flamma
pierwszy wykres
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:23, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Konstancja, nam gg też się mocno przysłużyło, bo za bardzo dzieciakami jeszcze byliśmy. A że to dla obojga była ta pierwsza wielka odwzajemniona miłość, to zabieraliśmy się do tego jak pies do jeża. No i gdyby nie pewna rozmowa na gg, w której daliśmy sobie do zrozumienia, że się bardzo lubimy... To wisiało w powietrzu przez kilka miesięcy, bo żadne z nas nie miało śmiałości przyznać się do uczucia. Także - dobrze, że jesteś, kochane gg!
Fajnie, że nie tylko mnie się ono przysłużyło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:08, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Mój mąż na drugiej randce chwycił mnie za tyłek Do dziś się z tego śmiejemy. Oczywiście niby przypadkiem... |
No, no konkretny chlop
|
|
Powrót do góry |
|
|
|