Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:39, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
tilia oddychaj spokojnie wszystko na pewno będzie dobrze. Rozumiem Cię, bo ze mnie też jest okropny czarnowidz.
Co Wam jeszcze zostało do zrobienia? 14 tygodni to jeszcze sporo czasu (u nas tyle było od decyzji do ślubu więc luzik zdążysz ).
A wiadomo jak będzie po ślubie - cudownie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:18, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Może i zdążę, tylko mam fazę na wątpliwosci odnośnie wszystkiego chociaż na zdrowy rozsądek powinno być okej... Czuję niepokój i skoro go czuje to boje sie że cos jest nie tak o czymś nie wiem odnośnie siebie i tak dalej... teraz na przykład wyrzucam sobie że nie poszłam wcześniej do psychologa, bo ktoś mi w lipcu powiedział, żeby sie przydało... i w takim stanie boję sie też ślubu, i tego czy to dobra decyzja, chociaż dopiero co sie nie mogłam doczekać kiedy to...
Może jak pójdę do spowiedzi bedzie lepiej, choć ostatnio z tym ciężko
ogarniecie i zrobienie zaproszeń i zapraszanie ludzi, samochód, ksiądz, obrączki, strój pana młodego, moje buty i inne dodatki, fryzjer, winietki i usadzenie gości...
Ostatnio zmieniony przez tilia dnia Nie 10:50, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:04, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tilia ja miałam tyle czasu od podjęcia decyzji do śluzu, więc zdążysz.
A co do wątpliwości to zawsze są. Tylko wiesz, małżeństwo to nie żyli długo i szczęśliwie. Więc nawet jak wybór nie jest w 100% trafiony to i tak małżeństwo może być w 100% dobre. A jak się o nie nie dba to i książę nie pomoże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:34, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja miałam ostatnio z kolei fazę "źle wybraliśmy zespół".
Ale potem znów ułożyłam w głowie, że przecież to wszystko inne, to tylko otoczka, ważna ale nie najważniejsza!
Tilia, ale te wątpliwości to masz co do wyboru przyszłego męża?
Myślę, że to po prostu stres Cię dopada, ale czasu macie jeszcze tyle, że szkoda gadać, ale jeśli masz się stresować, to po prostu ruszajcie z przygotowaniami, spokojnie, ale regularnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:44, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Oj zapraszanie gości mnie wykończyło najbardziej.. Męczące to strasznie.
Niby nic wielkiego Wam nie zostało a jednak wierzę że siedzi na głowie. powieś gdzieś listę z terminami do kiedy macie co zrobić i odhaczaj. Moja siostra miała taką listę na 8 mcy przed ślubem razem z kosztami i terminami i odznaczała dla mnie to hardcore ale jej podobno pomagało trzeźwo myśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:19, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Chyba na razie przeszło z tymi wąpliwościami, gadaliśmy wczoraj 3h przez telefon. Dzisiaj mnie wręcz postawił w kolejce do spowiedzi ale dobrze tego mi było trzeba
A jeśli chodzi o zapraszanie gości to mama sie dzis na mnie obraziła, że nie nie damy rady jechać z zaproszeniem do jej kuzyna nad morze, którego ja widziałam dwa razy, a Narzeczony wcale, a chcemy w góry do kilkunastu osób z jego rodziny, które mieszkają w jednym miejscu, co jakiś czas ich widujemy oboje i byliśmy tam dwa razy. Takie uroki
Emma pieknie napisałaś, coś w tym jest
Listy są po jakiś zeszytach najgorsze te zaproszenia, bo uparłam sie zrobić sama, a teraz jeszcze sesja nade mną wisi także ten ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:46, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W kwestii stresu i nastroju to ciężki czas u mnie - mam środek sesji. Co gorsza u mojego lubego przez sesje tylko praca i nauka i tak w kółko. A ja znowu sie zbieram do spowiedzi i nie wiem czy to tylko u mnie takie trudne? eh kołowrotek w głowie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:36, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tilia, doskonale Cię rozumiem...
U mnie dokładnie to samo, narzeczony się broni w marcu dopiero (więc do tego czasu jest poza światem), a ja mam jeszcze semestr letni i sesję w największą ilością egzaminów ever.
Ale co zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Pewnie też macie mało czasu dla siebie? To jest dosyć trudne... Jak sobie radzicie? U mnie teraz jeszcze skok i straszne whania nastroju, nie wiem czy to normalne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że mało (jak zwykle chyba ).
Nawet jak się widzimy to ja robię swoje on swoje...
Wieczorem się odrywamy na dłużej.
A na codzień i tak na odległość, więc każdy posmęci telefonicznie.
Tilia, u Was pewnie podobnie?
Jak załatwianie idzie?
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Śro 21:48, 21 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:33, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wszystko stanęło. Kiepsko jest z czasem u niego... Więc na razie mamy z tym przerwę.
Boję się że go zawiodę, albo mi się coś zupełnie odwidzi już po, znaczy raz się boję a raz nie, a dziś nam się tak fajnie udało spędzić odrobinę czasu wieczorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:01, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
dotrzymajcie jeszcze trochę, a będziecie mieli pełno czasu dla siebie a przynajmniej zaczniecie i skończycie każdy dzień razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:05, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
lisc napisał: | a przynajmniej zaczniecie i skończycie każdy dzień razem | i razem jeść obiad/ kolacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:08, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Iskra napisał: | lisc napisał: | a przynajmniej zaczniecie i skończycie każdy dzień razem | i razem jeść obiad/ kolacje |
i jeszcze wiele innych rzeczy będziecie robić razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:56, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Akurat jeść to często jemy razem, tylko jemu pora obiadowa później wypada jak na razie. Ale nie śpimy razem... i na noc każde jest u siebie to będzie duża zmiana to spanie I sama będę gotowała, tak sobie myślę, że na sesje następną to ja muszę cały ekwipunek zamrozić jakieś gotowe dania albo co
|
|
Powrót do góry |
|
|
|