Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W małżeństwie spać razem czy osobno?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:30, 13 Mar 2010    Temat postu:

susa napisał:

To co mam współżyć i urodzić chore dziecko? Albo współżyć i doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu, aż do śmierci w czasie ciąży włącznie?


Laughing
Naprawdę masz prawie 35 lat? Bo pytania zadajesz, jak byś miała 3 i pół roczku. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16721
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:31, 13 Mar 2010    Temat postu:

kajanna napisał:
susa napisał:

To co mam współżyć i urodzić chore dziecko? Albo współżyć i doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu, aż do śmierci w czasie ciąży włącznie?


Laughing
Naprawdę masz prawie 35 lat? Bo pytania zadajesz, jak byś miała 3 i pół roczku. Laughing


Kajanno, nie obrażaj mojej córki Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:33, 13 Mar 2010    Temat postu:

Bo jak nie będę chciała współżyć i urodzić chorego dziecka, albo umrzeć przy porodzie to w Gościu będzie nagonka na mnie jak na Alicję Tysiąc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:42, 13 Mar 2010    Temat postu:

kobieto ty w ogóle wiesz o co poszło w sprawie Tysiąc?! Litości!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:50, 13 Mar 2010    Temat postu:

susa napisał:
kukułka napisał:
żaden lekarz NICZEGO ci na sto proc nie zagwarantuje.

To co mam współżyć i urodzić chore dziecko? Albo współżyć i doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu, aż do śmierci w czasie ciąży włącznie?

Kobieto, nie ma w Tobie ani odrobiny zaufania do Boga..
I odwaznie Ci powiem, że JA ufam Mu bardziej niz Ty...
Choć Ty żyjesz w stanie łaski (wg Ciebie) i należysz do DK... a ja nie chodzę do KK i uprawiam seks pozamałżeński! Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:51, 13 Mar 2010    Temat postu:

Wiem o co poszło, bo na bieżąco obserwowałam sprawę ze strony wiara.pl. I dochodzę do wniosku że tekst ks. Garnarczyka przekraczał granicę naruszenia dóbr osobistych, był szkalowaniem kobiety która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej. Chodziło o sprawę niemozności dokonania aborcji ze względu na pogarszający się wzrok. Ale jej błędem było że współżyła.

To powiedz na czym polega nauka Kościoła: najpierw nakazują współżyć, a potem urodzić dziecko nawet gdy matka dozna poważnego uszczerbku na zdrowiu? Nie lepiej i rozsądniej unikać ciąży, czyli nie współżyć gdy wie się, że ciąża spowoduje poważne powikłania dla zdrowia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:05, 13 Mar 2010    Temat postu:

Zachodząc w ciążę, nigdy nie wiesz czy: dziecko będzie NA PEWNO zdrowe, czy TWOJE ZDROWIE nie dozna poważnego uszczrbku. Dzisiaj lekarz zbada Cię, być może (wcale niekoniecznie) da skierowanie na podstawowe badania: mocz, krew, dopyta się czy twoje cykle są w miarę regularne (tzn. czy jajeczkujesz) i stwierdzi, że nie ma przeciwskazań do zachodzęnia w ciążę.

A potem, okazuje się, że nerki siadają, przychodzi cukrzyca ciążowa, rozchodzi się spojenie łonowe, wypadają Ci włosy, robią się w niezliczonych ilościach dziury w zębach, po porodzie okazuje się że musisz zacząć nosić okulary, bo pogorszył się wzrok. Lekarz NIE JEST W STANIE tego przwidzieć.

Dziecko POWINNO być zdowe, usg wykazuje że wszystko ok, rośnie, rozwija się, serduszko bije i ok. 22-24 tyg ciąży okazuje się, że maleństwo ma wadę serca, nerek... koniecze będą operacje.

Często bywa tak, że pierwsza ciąża jest problemowa, kolejne to pryszcz. Prokreakcja jest wielką niewiadomą.

Nikt Ci nie da 100 % gwarancji, iż wszystko będzie dobrze. Otrzymasz odpowiedź, że POWINNO być dobrze.

edit: A co do DK, to dzięki księdzu prowadzącemu spotkania, mój mąż nie chodzi do kościoła, nie przyjmuje sakramentów (tylko okazjonalnie). W DK byli moi rodzice i ów ksiądz na spotkaniu przekazał im informację jaką uzyskał podczas szczerej rozmowy z moim wtedy jeszcze chłopakiem - raptem 18 latkiem. Nie powiem jakie wtedy rozpętało się w moim domu piekło. Nie uogólniam, ale dla mnie miarą wartości człowika nie jest DK - wrecz przeciwnie.
Jednakże ja sama chodzę do kościoła, przyjmuję sakramenty (tak jak moje dzieci), więc brak DK nie odciągnął nie od Boga a przybliżył - mam większą motywację aby modlić się za mojego męża.


Ostatnio zmieniony przez channel dnia Sob 23:10, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:07, 13 Mar 2010    Temat postu:

ha ha ha. A o tym że skierowanie na aborcję wydał lekarz ogólny który nie miał do tego prawa a 6 specjalistów w tym okulisci i ginekolog stwierdziło zupełnie niezależnie od siebie że brak podstaw do twierdzenia że ciążą zagraża tej kobiecie-o tym to już nie czytalas?! A o tym że dziecko tej kobiety słyszeć będzie i czytać w mediach że jej matka dostała odszkodow wa to że jej nie mogła zabić to pomyślałas? Nazywanie aborcji zabójstwem uważasz wa szkalowanie kobiety? I ty uważasz się za nienaganna chrześcijankę? Będąc jednocześnie wa rozmyciem prawdy o tym że aborcja to zabójstwo?! I uważasz że sąd ma rację twierdząc że chrześcijanin może nazwać aborcję zabójstwem tylko ogólnie a nie w odniesieniu do konkretnej sytuacji?! Taka jesteś uważna ostrozna a pranie mózgu dałas sobie zrobić?! Ciąża nie groziła utrata zdrowia tej kobiecie. To są opinię specjalistów. Poczytaj o tym zanim zaczniesz wypisywać takie głupoty. A Jezus mówił "niech wasza mowa będzie tak tak nie nie a co nadto jest od złego pochodzi". Więc skoro aborcja jest zabójstwem to ja trzeba tak nazwać. Koniec kropka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:22, 13 Mar 2010    Temat postu:

Kukułko nie odpowiedziałaś na moje pytania:

To powiedz na czym polega nauka Kościoła: najpierw nakazują współżyć, a potem urodzić dziecko nawet gdy matka dozna poważnego uszczerbku na zdrowiu?
Czy może lepiej i rozsądniej unikać ciąży, czyli nie współżyć gdy wie się, że ciąża spowoduje poważne powikłania dla zdrowia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:24, 13 Mar 2010    Temat postu:

Jeśli chłopaka interesują pieszczoty i o tym marzy w małżeństwie, ale jest raczej niechętny wstąpieniu do jakieś grupy religijnej (sprawdzianie czy będziemy mogli być w Domowym Kościele) to przykro mi ale ja na ślub się nie zgodzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga.de
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:20, 14 Mar 2010    Temat postu:

Susa, a można wiedzieć skąd jesteś? Może gdybyś skończyła znajomość ze swoim chłopakiem, to mogłabym go poznać, bo wydaje mi się świetnym kandydatem na męża, a na pewno wykazuje się anielską cierpliwością Mruga
Jestem w Twoim wieku i marzę o założeniu chrześcijańskiej rodziny. Uczestniczyłam w wielu rekolekcjach dla kobiet i wiem, że chciałabym być prawdziwą kobietą. Do pełni szczęścia brakuje mi właśnie tego, żeby być dla jakiegoś mężczyzny tą jedyną i upragnioną, także w sensie erotycznym... i żebym mogła poznać smak macierzyństwa z jego wszystkimi nie zawsze różowymi stronami... Bo prawdziwa miłość polega na darze z siebie...

P.S. Śledzę forum już od dłuższego czasu, wiele się stąd uczę na temat npr, ale ten wątek wzbudził we mnie aż takie emocje, że musiałam się zalogować Mruga


Ostatnio zmieniony przez Aga.de dnia Nie 0:23, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16721
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:33, 14 Mar 2010    Temat postu:

susa napisał:
Jeśli chłopaka interesują pieszczoty i o tym marzy w małżeństwie, ale jest raczej niechętny wstąpieniu do jakieś grupy religijnej (sprawdzianie czy będziemy mogli być w Domowym Kościele) to przykro mi ale ja na ślub się nie zgodzę.


i całe szczęście - dla tego chłopaka. Przynajmniej będzie mógł ułożyć sobie życie z jakąś normalną kobietą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:52, 14 Mar 2010    Temat postu:

nic dodać nic ująć fiamma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:30, 14 Mar 2010    Temat postu:

Aga.de napisał:
Susa, a można wiedzieć skąd jesteś? Może gdybyś skończyła znajomość ze swoim chłopakiem, to mogłabym go poznać, bo wydaje mi się świetnym kandydatem na męża, a na pewno wykazuje się anielską cierpliwością ;

Niestety ale jestem z Katowic.
A tak poza tym nie wiem czy interesowałaby Cię słuchanie o rozumowym podejściu do wiary, że gdyby się urodziło gdzie indziej narzucono Ci by inną wiarę ...

fiamma75 napisał:
całe szczęście - dla tego chłopaka. Przynajmniej będzie mógł ułożyć sobie życie z jakąś normalną kobietą.

Zerwanie z nim nie jest takie proste. On nadal chce się spotykać.

Tak poza tym to mam prawo mieć swoje pragnienia: by stworzyć wspólnotę życia i miłości, a nie zalegalizowaną pornografię, by razem podążać do Boga i razem wzrastać w świetości.
W budowie tej jedności pomaga właśnie Domowy Kościół.


Ostatnio zmieniony przez susa dnia Nie 6:39, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:09, 14 Mar 2010    Temat postu:

susa mieszkasz rzut bereten ode mnie. Aż się zastanawiam czy się z Tobą nie spotkać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 86, 87, 88  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 30 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin