Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W małżeństwie spać razem czy osobno?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 09 Cze 2010    Temat postu:

zgadzam się z fresita że małżeństwo jest miejscem doświadczamia takich łask od Boga o jakich niemałźonkom się nawet nie śniło.. A że jest frustracja gdy seksu brak to normalne przecież. Znasz susa uczucie tęsknoty? No to właśnie to jest to co na tym forum wielu nazywa frustracja z braku seksu. To po prostu małżeńska forma tęsknoty. Za byciem blisko z człowiekiem którego się kocha. Ale Ty chyba tego nie rozumiesz bo chyba nigdy w życiu nie pragnęłas swojego faceta i nie dopuszczasz że w ogóle kiedykolwiek będziesz mogła go po prostu pragnąc. Sprowadzasz seks do kwestii czysto technicznych. Nie tedy droga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:04, 09 Cze 2010    Temat postu:

susa napisał:
Ważne jest dla mnie by współżycie dostosowywać do fazy cyklu. Jeśli facet chciałby ze mną współżyć wtedy gdy jestem płodna, a ja nie jestem gotowa wtedy na przyjęcie dziecka, to takie wspólżycie stanowi naruszenie mojej integralności płciowej. O to tylko mi chodzi.


Pisząc, że seks jest prymitywny?
Chyba z agencją towarzyską Ci się pomyliło a nie z małżeństwem żyjącym w przyjaźni z Bogiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:07, 09 Cze 2010    Temat postu:

susa napisał:
Seks jest niby piękny, a chodzicie sfrustrowani gdy go nie ma.

Tak, chodzimy sfrustrowani bo jest PIEKNY i jak go nie ma to tego Piekna nam brakuje. PIĘKNEGO WYRAŻANIA MIŁOŚĆ DO TEGO JEDNEGO JEDYNEGO SWOJEGO WYBRANEGO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 09 Cze 2010    Temat postu:

susa naruszenie integralności płciowej to jest gwałt (czytaj zmuszenie kogoś do współżycia i dokonanie tego aktu) a nie pragnienie męża by z tobą byc najbliżej fizycznie jak tylko się da. Poza tym żeby integralność naruszyć trzeba ja mieć a ty akurat masz płciowośc totalnie pochrzaniona i nieintegralną przez swoje patologiczne paranoidalne lęki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:18, 09 Cze 2010    Temat postu:

tak, dla niego seks jest tak piękny, że chodzi sfrustrowany. Nie obchodzi go, że jestem chora, dlatego wykresy mi nie wychodzą, a mu seks tylko w głowie. Nie poda mi przysłowiowego kubka z gorącą herbatą z cytryną gdy tego najbardziej potrzebuję tylko żąda ciągle wspólżycia. To ma być ten piękny seks. To jest raczej brak szacunku do osoby i naruszanie integralności płciowej.

Integralność płciowa, kukułka, wiąże się dla mnie z możłiwością wyznaczania fazy płodnej i niepłodnej, to jest coś mojego, liczę się, że nie zawsze zdrowie będzie mi na to pozwalało by tę fazę wyznaczyć, wtedy żądanie współżycia przez męża jest dla mnie przejawem braku szacunku i naruszeniem integralności płciowej, braku szacunku dla mojej płodności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:20, 09 Cze 2010    Temat postu:

Ale o kim Ty piszesz? Kto to jest ON? Twój narzeczony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 09 Cze 2010    Temat postu:

tak, on już jako przyszły mąż

Ostatnio zmieniony przez susa dnia Śro 21:22, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:23, 09 Cze 2010    Temat postu:

SUSA
ale w Zdrowym małżeństwie Mąż od Żony nie RZĄDA współżycia

to jest zawsze wspólna decyzja - czasem on do niej się nagina czasem ona do niego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:23, 09 Cze 2010    Temat postu:

susa napisał:
tak, on już jako przyszły mąż



Znaczy co wywróżyłaś to sobie czy jak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 09 Cze 2010    Temat postu:

No cóż, boję się że taki będzie mój przyszły mąż. Ze taki będzie stosunek do tego wspaniałego seksu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 09 Cze 2010    Temat postu:

jeśli jestes z facetem - i jak dotąd nie rzucił się na Ciebie - to i przez dwa tygodnie w cyklu tez się nie rzuci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 09 Cze 2010    Temat postu:

ty masz jakis hipotetyczny obraz tego meza...
susa integralnosc plciowa to jest cos obiektywnego a nie twoje widzimisie
zeby mowic o integralnosci to muszisz najpierw szanowac swoja plciowosc i kobiecosc, a Ty brzydzisz sie meskoscia i kobiecoscia i tym, z eludzie sa podzieleni na kobiety i mezczyzn
najpierw zyskaj szacunek do wlasnej kobiecosci i jego meskosci a potem gadaj o wspolzyciu, dzieciach, integralnosci itak dalej
znow masz najazd wyimaginowanych problemow i tyle
pozan tym wciaz piszesz ze to maz bedize chcial wspolzycia, czyliz akladasz tym samym,z e Ty nigdy tego wspolzycia nie bedziesz pierwsza pragnac, ze nigdy to ty za mezem tesknic nie bedziesz, z enigdy nie bedziesz potrzebowac fizycznie meza i jego bliskosci, patrzysz na malzenstwo jako na relacje jednostronna, jako na relacje on do ciebie, a gdzie jest relacja ty do niego? gdzie twoja inicjatywa?
dopoki bedziesz patrzec tak jak teraz patrzysz, nei wychodz za maz, nei wychodz, chcobys miala wiecznei panna zostac, bo inaczej biedny twoj ma zi biedne twoje dzieci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:29, 09 Cze 2010    Temat postu:

susa napisał:
No cóż, boję się że taki będzie mój przyszły mąż. Ze taki będzie stosunek do tego wspaniałego seksu.

boisz sie na podstawie czego?
bo do strachu tez trzeba miec jakies podstawy , jelsi ich nei ma (a u ciebie nie ma), to to jest irracjoinalny lęk i to się leczy
z tego, czego sie boisz zrobilas rzeczywistosc obiektywna i tak sie zachowujesz jakby twoje leki mialy potwierdzenie w stanie faktycznym. a nie mają, personalizujesz jakby swoje leki i powinnas nauczyc sie oddzielac twoje obawy od tego, co faktycznie jest zrezcywistoscia, bo na razie to ty sie boisz wymyslonych duchow z bajek dla dzieci


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 21:31, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19051
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 09 Cze 2010    Temat postu:

nie wiem jak wy dziewczyny mam ogromna ochote wspolzyc w czasie dni plodnych, a mojego meza wtedy az pali do mnie bo feromony robia swoje. nigdy w zyciu nie naruszyl mojej integralnosci plciowej ani ja jego. na tym polega wlasnie szacunek do siebie, swojego ciala a takze jest to odpowiedzialna decyzja nas obojga, ze nie wspolzyjemy jesli nie mamy w planach powiekszenia rodziny. NIE JESTESMY ZWIERZETAMI! a ty seks sprowadzasz kopulacji dwoch pieskow na trawniku.
spotykalam sie z 4 mezczyznami przed moim mezem, wspolzylam jedynie z mezem, do dwoch moich chlopakow nie czulam zadnej chemii, zwiazki trwaly po 1-4 miesiace, do jednego faceta owszem, ale oczywiscie poza pocalunkiem do niczego nie doszlo, natomiast jak poznalam meza od razu czulam wielka chemie miedzy nami. wczraj rozmawialam z ksiedzem znajomym i sam mowi ze ludzie uprzedmiotawiaja seks w malzenstwie(tak wlasnie ty to robisz) do samego aktu kopulacji a potem sa zdziwieni ze cos nie gra.powiedzial bardzo wyraznie, musi byc to pozadanie drugiej strony, musza byc feromony, jesli tego nie ma, on odradza malzenstwo. taka kobieta nie bedzie nigdy zadowolona ze wspolzycia, nie bedzie osiagala satysfakcji ani psychicznej ani fizycznej, bedzie to rzutowalo na pozostale sfery ich zycia a w konsekwencji moze doprowadzic do rozpadu rodziny. pow tez, ze w seminarium ich uczono, ze 50% udanego malzenstwa zalezy od udanej alkowy Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:32, 09 Cze 2010    Temat postu:

kukułka napisał:

bo do strachu tez trzeba miec jakies podstawy , jelsi ich nei ma (a u ciebie nie ma), to to jest irracjoinalny lęk i to się leczy


ZGADZA SIĘ!

A jak facet Cię nie szanuje i nie jest w stanie podać Ci szklanki wody jak chorujesz to weź się i z nim rozejdź i to jak najszybciej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 86, 87, 88  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 48 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin