Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W małżeństwie spać razem czy osobno?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:51, 19 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:


To mógłby mi ktoś wytłumaczyć co widzicie w tym takiego fajnego rozbieraniu się przed drugą osobą, dotykaniu i pieszczeniu swoich ciał?


No właśnie to, co napisałaś Patrzenie na PIĘKNE nagie ciało ukochanej osoby (dla mnie to coś jak kontemplacja sztuki. mężczyzna - kobieta też, naturalnie - jest piękny ), dotykanie się, pieszczenie. Co więcej dodawać? To jest "fajne" - czyli intymne, przyjemne, czasem ekstatyczne. To jest tylko NASZE. nasze, małżeńskie. Z nikim innym na świecie tego nie robimy, więc to nas dodatkowo łączy.


susa napisał:

Bo mi takie rozbieranie się przed drugą osobą nie wydaje się naturalne. Naturalne jest dla mnie, że rozbieranie się czynione jest w ukryciu dla celów higienicznych (mycie się, przebieranie się)


Ale my to nasze ciało i myśli (no, w innym kontekście - dusza, duch itp.) - w każdym razie to, co materialne, i niematerialne. Naturalne jest więc rozbieranie się z potrzeby ciała (na mycie, siusiu itp.), ale i z potrzeby ducha - by być blisko z drugą osobą, by się dotykać itp.

Życzę Ci, byś to przeżyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:03, 19 Lis 2010    Temat postu:

Świetne określenie - rozbieranie się z potrzeby ciała i ducha! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:24, 19 Lis 2010    Temat postu:

Suso, bycie razem nago jest bardzo intymne, takie bliskie... trzymamy naszych ukochanych np. za rekę, żeby czuć ich bliskość, czasem w trudnych dla nas sytuacjach, a czasem tak po prostu. Wyobraź sobie że jesteś tak blisko swojego mezczyzny, ze tlyko cialo przy ciele Wesoly To jest bardzo intymne, i macie na to wyłaczność względem siebie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:52, 19 Lis 2010    Temat postu:

tak Wesoly ja np. jestem mega wstydliwa, zadna plaza nudystow nie wchodzi w gre Mruga nawet na plazy mialam opory aby sie przed szwagrem i kolega meza w kostiumie pokazac ale gdy jestesmy sam na sam ta intymnosc i piekno naszych cial jest wspaniale, tajemnicze i w ogole Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:38, 19 Lis 2010    Temat postu:

ja tam uwielbiam jak mój mąż chodzi nago po mieszkaniu, choć sama to trochę się krępuję (ech te kompleksy) i raczej rzadko tak paraduję nago. Za to w sytuacji intymnej nie mam żadnych oporów. Takie ciało przy ciele to super sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:54, 19 Lis 2010    Temat postu:

Nie rozumiem jak można krępować się chodzić nago po domu, a nie mieć oporów przed zjednoczeniem intymnym ciał.
Ja zaś na odwrót, przy matce nie krępuję się paradować nago po domu a mam straszny opór przed przyszłym współżyciem. Bo to co innego, takie szukanie bielizny nago nie wywołuje podniecenia, a celem rozebrania się przed współmałżonkiem jest wywołanie podniecenia i to mnie przeraża.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:00, 19 Lis 2010    Temat postu:

a ja przeciwnie, w wieku 36 lat nie wyobrażam sobie chodzenia nago przy matce, w bieliźnie proszę bardzo ale nago wydaje mi się dziwne.

A to, że mąż podnieca się na widok mojego ciała i vice versa jest cudownym uczuciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:05, 19 Lis 2010    Temat postu:

Ania M napisał:
a ja przeciwnie, w wieku 36 lat nie wyobrażam sobie chodzenia nago przy matce, w bieliźnie proszę bardzo ale nago wydaje mi się dziwne.

A to, że mąż podnieca się na widok mojego ciała i vice versa jest cudownym uczuciem.


mam takie same odczucia Wesoly krepuje sie przy mamie, mimo iz to kobieta a przy mezu zadnych Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20011
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:14, 19 Lis 2010    Temat postu:

ja się nie tyle krępuje, wstydzę, co mam pewne opory - eh... kompleksy, (zwłaszcza teraz mi się zrobiło) przed mężem. Matka za to mnie nie rusza - w końcu to mężowi chce się podobać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:30, 19 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:


To mógłby mi ktoś wytłumaczyć co widzicie w tym takiego fajnego rozbieraniu się przed drugą osobą, dotykaniu i pieszczeniu swoich ciał?

Bo mi takie rozbieranie się przed drugą osobą nie wydaje się naturalne.
I mam opór przed rozebraniem się do naga przed drugą osobą i pozwoleniem jej na podniecenie, pieszczenie mojego ciała. Wiem, że dla dobra przyszłego małżeństwa będę musiała ten opór przełamać.


Ten wpis mnie rozwala. Diagnoza:

Zanik normalnych ludzkich cech ew. zatrzymanie rozwoju emocjonalnego na poziomie dziecka pomiędzy 10-12 lat, zastąpiony atrapą wiary.
Przypadek beznadziejny. Kwalifikuje się na leczenie i pobyt w zamkniętym klasztorze u sióstr Milczanek.

Ad sióstr Milczanek:
Siostro Susa, to jest klasztor sióstr Milczanek, gdzie będziesz mile widziana jeśli nie będziesz nic mówić, dopóki Ci nie pozwolę-powitała nowoprzybyłą matka Teresa
-Minęło pięć lat, możesz powiedzieć dwa słowa- oświadczyła pewnego razu matka Teresa
-twarde łóżko
-to żadem problem, natychmiast zmienimy na miękkie
-mineło kolejne pięć lat, znowu pozwalam Ci powiedzieć dwa słowa
-zimne jedzenie
-to żaden problem, od dziś będziesz dostawać ciepłe posiłki
-minęło kolejne pięć lat siostro, zezwalam na kolejne dwa słowa
-idę stąd
Matka Teresa zdumiona, ale machnęła ręką i rzekła:
-Może to i lepiej , odkąd tu jest miała same pretensje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Pią 20:36, 19 Lis 2010    Temat postu:

Suso to wszystko przychodzi z czasem, myślę, że ważne są chęci, jesli chcesz zbliżać się krok po kroku do męża to będziesz to robić, w swoim tempie.
Nie rozdzielaj tak tego na części, nie intelektualizuj tak, bo to brzmi strasznie, normalnie włosy mi się jeżą gdy tak odczłowieczasz to wszystko co jest tak delikatne między kobietą i mężczyzną. Odzierasz to wszystko o czym piszesz z miłości, zmysłowości, chęci obojga...przedstawiasz tylko jako jakies czynności fizjologiczne...mnie to przeraża...
Ja wiem, że pewnie wynika to ze strachu, że sie boisz utraty kontroli, dlatego tak wszystko rozdrabniasz, omawiasz i szczegółowo planujesz.

Jesteś wierząca, po prostu zaufaj Bogu, że On to wszystko stworzył piękne, wspaniałe, dał miłość fizyczną małżonkom by było im dobrze razem, seks to piekno w samej swojej istocie. Zaufaj.
To nie znaczy, że musisz rodzić wiele dzieci, naucz sie samoobserwacji, poznaj swoje ciało, wprowadź w jakimś stopniu narzeczonego w wiedzę o swoim cyklu.
Co do kochania siebie nie chodziło mi o masturbację, ale o emocjonalne bycie blisko siebie samej, akceptację pełną miłości.


Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Pią 20:37, 19 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:48, 19 Lis 2010    Temat postu:

Podniecenie ukochanej osoby, w małżeństwie, nie jest niczym złym, ale pięknym w oczach Boga Wesoly To On dał nam seks Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:28, 20 Lis 2010    Temat postu:

Przyłączam się do grona tych, które nie wyobrażają sobie pokazać się nago przy matce.
Masakra! Nawet wyobrazić sobie tego nie potrafię.. Czasem zdarza mi się przy mamie przebierać, ale odwracam się zawsze, żeby cyckami nie świecić.. Majtek w zyciu bym nie zdjeła.

Na zwykłej plazy też się krępuję rozebrać - tak do kostiumu. Zawsze chodzę w staniku i krótkich spodenkach, czasem nawet długich! Wstydzę się - bo wokół same piekne laski, opalone, naoliwione.. Mam kompleksy.
Na plaży nudystów jest inaczej. Są tam zwykle przeciętni ludzie. Przy nich wyglądam normalnie. Widzę, że mają tłuste brzuchy i gołe tyłki, a grają w siatkówke i sprawia im to radość.. Udziela mi się luzacka atmosfera.
A poza tym i tak szukamy miejsca, gdzie jesteśmy tylko my. A są takie miejsca w PL, gdzie wystarczy odpowiednio daleko odejść i plaża tylko dla nas!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 21 Lis 2010    Temat postu:

suso, czego się wstydzisz w tym rozbieraniu przed mężem, bo nie bardzo to rozumiem? że nie jesteś dość ładna, czy o co chodzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:53, 21 Lis 2010    Temat postu:

Ja tam sie tez wstydzilam, tzn np juz po to jak maz Smuzki najchetniej czyms sie zawijalam Mruga Kompleksy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 86, 87, 88  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 59 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin