Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara i modlitwa w narzeczeństwie, a potem małżeństwie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:39, 11 Lis 2010    Temat postu:

I jeszcze jedno, kukułko ja lepiej orientuje się w tematyce powołania bo byłam na rekolekcjach powołaniowych w klasztorze i jestem po wstępnej formacji (kandydaturze) do życia konsekrowanego. I rzeczywiście można mówić że powołanie się budzi, że zostaje rzucone ziarno powołania, że powołanie kiełkuje w sercu i się rozwija. Tak jest np. gdy w nastoletnim wieku pod wpływem przeżyć duchowych i gorliwej modlitwy kiełkuje w sercu młodej dziewczyny powołanie zakonne. Ale ono nie oznacza rozwiniętego powołania zakonnego, że jest ona od razu zakonnicą. Nikt nie rodzi się w habicie ani sukni ślubnej. Sama wiesz jak Twoje dzieciątka rosną, rozwijają się. Tak też jest z powołaniem.
Takim momentem który dał mi wiele do myślenia i spowodował punkt zwrotny było obejrzenie na wyjeździe formacyjnym filmu "Dzwięki Muzyki".
Obejrzenie tego filmu spowodowało, że podjęłam decyzję o wystąpieniu z Instytutu, gdy poznałam chłopaka. Tu jest recenzja filmu: [link widoczny dla zalogowanych](film)
A kiedyś w internecie zadałam co robić bo mam niechęć do współżycia i małżeństwa i pragnienie życia konsekrowanego to jakiś ksiadz odpowiedział, że to kwestia przepracowania uczuć, że po co mam wstępować do klasztoru skoro otrzymałam piękne powołanie do małżeństwa. Wtedy mnie ta odpowiedź drażniła, ale dziś widzę że ma rację.


Ostatnio zmieniony przez susa dnia Czw 20:44, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:41, 11 Lis 2010    Temat postu:

a mnie wydaje sie, ze wstyd jest normalny i sie go przelamuje w odpowiedniej chwili Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:42, 11 Lis 2010    Temat postu:

buba napisał:

Susa, życzę Ci jak najlepiej, ale boję się, że skrzywdzisz swojego narzeczonego.
Wydaje mi się, że seks małżeński nie powinien być jako ofiara i poświęcenie.
Powinien być aktem, który fizycznie wyrazi Waszą miłość, ale aktem, którego oboje pragniecie.
Martwi mnie, że mając plany małżeńskie masz takie podejście do seksu.

buba, narzeczony o tym wie. Ze mam opór przed rozebraniem się do naga. I mówi nawet że to dobrze o mnie świadczy a potem w małżeństwie mi przejdzie. Ja ze względu na niego gotowa jestem na to się zgodzić.
Ale gdy jesteśmy wtuleni w siebie w fotelu to myślę sobie, że to nie będzie takie straszne. On sam przytulając się do mnie mówi, "to powiedz mi o tych o obawach"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:26, 11 Lis 2010    Temat postu:

susa, tez jestem po porzadnym, kilkuletnim rozeznaniu powolania (miedzy zakonem a malzenstwem) i po formacji, wiec to tez nie tak, ze nie wiem, co pisze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:28, 11 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
Modlitwa według nas to automatycznie recytowanie wyznania wiary na Mszy Św.


sorry, ale splycasz pojecie modlitwy
wez poczytaj w Biblii,m jak modlil sie Jezus,wez w katechizmie poczytaj, co to jest modlitwa


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 21:32, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 11 Lis 2010    Temat postu:

kukułko, ja tylko pokazałam ten wpis mojemu meżczyźnie i spytałam się go czy dla niego modlitwa jest czymś intymnym, on powiedział,że nie, powiedziałam a wyznanie wiary na mszy, odpowiedział to robi się automatycznie i nie widzi w tym wstydliwości z powodu intymności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:37, 11 Lis 2010    Temat postu:

łomatko i corko, ale sa rozne rodzaje modlitwy....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:40, 11 Lis 2010    Temat postu:

Są różne rodzaje modlitwy, dlatego nie chodzi mi o głęboko osobistą modlitwę, ale o przeczytanie jakiegoś tekstu z modlitewnika tak jak na Mszy recytuje się wyznanie wiary. W tym nie ma niczego wstydliwego naszym zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:09, 11 Lis 2010    Temat postu:

A ja mam tam uwazam cos, ale nie powiem bo mnie zabanuja

Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 22:17, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 4:47, 12 Lis 2010    Temat postu:

kukułko, sama przyznajesz że są różne rodzaje modlitwy, nikt więc nie każe przy wspólnej modlitwie wywlekać najintymniejsze części nas samych na zewnątrz, ja sama czasem mam opór przed dzieleniem w małej grupce, są rózne rodzaje modlitwy a więc taką może być recytacja wyznania wiary na Mszy, czy przeczytanie tekstu z modlitewnika. W tym chyba nie ma nic intymnego.
Takie myślenie że modlitwa jest czymś intymnym może prowadzić do zaprzestania udziału we Mszy św i nabożeństwach, nie przyjmowaniu księdza po kolędzie. A to byłby absurd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:27, 12 Lis 2010    Temat postu:

nie mam sily dyskutowac z susa, sorry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:39, 12 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:

Takie myślenie że modlitwa jest czymś intymnym może prowadzić do zaprzestania udziału we Mszy św i nabożeństwach, nie przyjmowaniu księdza po kolędzie. A to byłby absurd.


Jakos nigdy mi to nie wpadlo do glowy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:44, 12 Lis 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
nie mam sily dyskutowac z susa, sorry

już dawno powinnaś odpuścić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:51, 12 Lis 2010    Temat postu:

Suso, dla nas tzn. mojego męża i mnie wspólna modlitwa jest intymniejsza od seksu, dlatego że nie czytamy gotowych tekstów i nie recytujemy gotowych formułek (w tym rzeczywiście nic intymnego nie ma). Nawet swoje dziecko uczę modlitwy własnymi słowami.

I ku Twojej rozwadze - znam rodzinę, gdzie wspólna modlitwa była, ale pojęta tak jak Twoja - czyli formułki, gotowe teksty. Nie uchroniło to tej rodziny przed głęboką patologią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:03, 12 Lis 2010    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Suso, dla nas tzn. mojego męża i mnie wspólna modlitwa jest intymniejsza od seksu, dlatego że nie czytamy gotowych tekstów i nie recytujemy gotowych formułek (w tym rzeczywiście nic intymnego nie ma). Nawet swoje dziecko uczę modlitwy własnymi słowami.

Własnymi słowami nie potrafię się modlić indywidualnie, bo mam mętlik w głowie. To przeradza się w rozmowę z samą w sobie. Bardzo lubię natomiast Koronkę do Miłosierdzia Bożego i Brewiarz. A gotowe teksty modlitwy jak ta [link widoczny dla zalogowanych] modlitwa narzeczonych, którą modliliśmy się na randce ubogacają życie modlitwy i związek. Więc modlić się będziemy tak jak potrafimy, skoro nie umiem własnymi słowami, to posługiwać się będę gotowymi tekstami.

fiamma75 napisał:
I ku Twojej rozwadze - znam rodzinę, gdzie wspólna modlitwa była, ale pojęta tak jak Twoja - czyli formułki, gotowe teksty. Nie uchroniło to tej rodziny przed głęboką patologią.

Do patologii moim zdaniem prowadzi współżycie kiedy popadnie.

A modlitwa jest ważna by do tej patologii nie doszło:
Tak jak pisze na stronie:
Cytat:
Modlitwa to intymne spotkanie z Bogiem. Seks to intymne spotkanie z człowiekiem. Obie te intymności stanowią bogactwo wielkich tajemnic kształtujących osobowość człowieka. Trzeba, aby seks był zanurzony w modlitwie, a modlitwa stała na straży odpowiedzialności za spotkanie mężczyzny z kobietą.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 4 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin