..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Polly

Ja płakałam, mimo że jestem mało skłonna do wzruszeń Mruga

kap

Gratulacje Very Happy

fajnie, to nie będę sama w przyszłym roku

tilia

Sporo moich znajomych ma ślub w przyszłym roku. Wesoly

Ptysiak

Tilia, ciut spóźnione, ale jak najbardziej serdeczne gratulacje

Czy też rozglądasz się po otoczeniu, czy jakieś dziewczyny mają pierścionki na prawym serdecznym?

tilia

Dzięki!
Rozglądałam się czasem jak u kogoś znajomego wiedzałam, że coś się może dziać. Obcych nie oglądam Mruga

A tak na razie jakieś 5-6 ślubów mi wychodzi na przyszły rok. Wesoly

(ja jestem inna i mam na lewym serdecznym

ale mam te palce w innych rozmiarach i w dodatku nie wyobrażam sobie noszenia na jednym obrączki i zaręczynowego, bo mam tam jakoś mało miejsca)

Jak tam po ślubie, tak przy okazji?

ika

Też nosiłam tylko na lewym ....dopóki nie zgubiłam Wstyd

agu

ja noszę pierścionek zaręczynowy na palcu wskazującym lewej ręki

a obrączki nie, bo na żaden palec nie pasuje... ale może kiedyś wrócę do zaręczynowej wagi Mruga

tilia

Ika, mój na razie nie do zgubienia, bardziej się martwię, ze palec mi spuchnie, bo chyba na 7 to nie spadnę... (mam nadzieję).

babajaga

A ja nosiłam zaręczynowy na prawym serdecznym, a w dniu ślubu przeskoczył na lewą rękę robiąc miejsce obrączce Wesoly

w roku naszego ślub zapowiadało się 6 ślubów, z czego 3 zostały całkowicie odwołane, a jeden na szybko zorganizowany więc ostatecznie były 4.

elemka

Ja mój zaręczynowy zepsułam Smutny

Po ślubie z prawej na lewą przeskoczył i się zepsuł Wesoly

SAM się zepsuł bo zahaczył się o coś- nawet nie wiem o co- i kamyczek wyleciał Wesoly

Myślałam, że mąż się zdenerwuje, ale na szczęście rozcięło mi trochę palec i przejął się mną , a nie nim Razz

babajaga

Mi się zepsuł już 2 razy, ale naprawiony i znów noszę, tylko nie na co dzień.

elemka

A mi nigdy nie po drodze Wesoly

Ale będę musiała go zanieść kiedyś Wesoly

tilia

Coraz bardziej się cieszę, że nie chciałam żadnych wystających kamieni. Chyba mniejsze prawdopodobieństwo popsucia? Mruga

U mnie kamień jest cały schowany, to był jeden z wyznaczników dla narzeczonego (nie chciałam o nic zahaczać, ani się podrapać) Wesoly

.

ika

Moj tez byl schowany Smutny

tilia

I wypadł?

Oooj One są tak słabo robione, czy trzeba czymś uderzyć? Ale i tak sie cieszę ze schowanego Mruga