Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zwyczaje zaręczynowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:55, 19 Kwi 2007    Temat postu:

kajanna napisał:
Uas też nie było, ale z premedytacją - po prostu poinformowaliśmy rodziców, że postanowilismy się pobrać (z kwiatami i szampanem).

Zgadza się. To było w porządku, ale siedzieć przy stole , zajadać się pyszności przyszłej teściowej i nic to tak łyso Smile
kajanna napisał:
Szczerze mówiąc niezbyt mi się podoba ten zwyczaj. Nie jestem własnością tatusia. Yellow_Light_Colorz_PDT_28
Poza tym co to za prośba, jak odmówić nie można. Yellow_Light_Colorz_PDT_05

A dla mnie byłoby to miłe. Jestem bardzo związana z ojcem i milo było usłyszeć z jego ust, że przekazuje mnie innemu mężczyźnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:51, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Frejda napisał:

Zgadza się. To było w porządku, ale siedzieć przy stole , zajadać się pyszności przyszłej teściowej i nic to tak łyso Smile

No fakt. Mr. Green Trzeba było dyskretnie kopnąć pod stołem. Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:38, 01 Maj 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Nie wiem czy na forum jest ktoś kto ma krótszy staż przedślubny niż my - 7 miesięcy Yellow_Light_Colorz_PDT_06

My mamy zbliżony: 8 miesiecy do ślubu cywilnego. Z kościelnym i z weselem jest więcej zachodu, na wolną salę mieliśmy czekać ponad pół roku, więc postanowiliśmy szybko wziąć "partyzancki" ślub cywilny. Strasznie chcieliśmy być ze sobą.
A co do zaręczyn: mój mąż nie był moim pierwszym facetem. Z poprzednim chodziłam prawie 3 lata i coś nam się ten związek zaczął rozłazić. Mój ówczesny wysnuł teorię, ze pewnie ten związek jest "przechodzony", że sie nie rozwija, wiec trzeba sprawy popchnąc naprzód i się zaręczyć (ale głupoty, nie? Tylko, żeby człowiek wtedy był mądrzejszy...) Zaprosił mnie do "Splendido" (wrocławianki może znajż tę restaurację), kupił pierścionek, kwiaty... I co z tego, jak 2 miesiące później się definitywnie rozstaliśmy. Te zaręczyny były próbą ratowania czegoś, co już do uratowania nie było.
Ja wtedy miałam 1000 watpliwości i obaw, ale wszyscy mi mówili, że to normalne, że każda przyszła panna młoda to ma, że po prostu trzeba sie dotrzeć, że jesteśmy taka fajną parą, a wręcz jesteśmy dla siebie stworzeni. Bzdury.
Kiedy poznałam mojego męża, to prawie od razu wiedziałam, że to jest to. Nie chodzi mi o słynne motyle w brzuchu, ale o poczucie, że ten człowiek pasuje mi pod każdym względem. Świetnie sie rozumieliśmy, mieliśmy w wielu sprawach takie samo zdanie. Nie trzeba było na siłę pracować nad związkiem, na siłę się docierać, udawać kogoś innego, lepszego...
Przedstawiliśmy się wzajemnie rodzicom z zaznaczeniem, że to przyszły mąż/ żona. Potem poinformowaliśmy o terminie ślubu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:56, 01 Maj 2007    Temat postu:

No to my stare konie jesteśmy - 2,5 roku przed ślubem i 3 po będzie w lipcu.
Zaręczyny były po 1,5 roku znajomości. Najpierw sami gadaliśmy o tym, potem on kupił pierścionek (wybierał go sam, bo tak chciałam), apotem w QWielkanoc rodzicom powiedzieliśmy,że maj-czerwiec bedą zaręczyny. Potem jego rodzice przyjechali z nim do nas (wcześniej nasi rodzice się nie znali i nie widzieli nigdy), były też tam nasze siostry, J. wziął kwiaty, pierścionek i mówi do mnie wobec zgromadzonych: No to co? Żenimy się? A ja na to,że tak Wesoly (juz duuuuuuuuuuużo wczesniej dogadane było,że tak, bo oświadczył mi się bez pierścionka, bez kwiatów, bez klękania, tak po prostu w naszym magicznym miejscu Wesoly. A potem orientacyjnie powiedzielismy przy cieście hna tych zaręczynach,ze ślub za rok. Potem załatwilismy salę, kościól itd i była dokładna data.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:21, 01 Maj 2007    Temat postu:

ola napisał:
Te zaręczyny były próbą ratowania czegoś, co już do uratowania nie było.
Ja wtedy miałam 1000 watpliwości i obaw, ale wszyscy mi mówili, że to normalne, że każda przyszła panna młoda to ma, że po prostu trzeba sie dotrzeć, że jesteśmy taka fajną parą, a wręcz jesteśmy dla siebie stworzeni. Bzdury.
Kiedy poznałam mojego męża, to prawie od razu wiedziałam, że to jest to. Nie chodzi mi o słynne motyle w brzuchu, ale o poczucie, że ten człowiek pasuje mi pod każdym względem. Świetnie sie rozumieliśmy, mieliśmy w wielu sprawach takie samo zdanie. Nie trzeba było na siłę pracować nad związkiem, na siłę się docierać, udawać kogoś innego, lepszego...


Miałam tak samo Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Całe szczęście spotkałam mojego męża Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:22, 04 Maj 2007    Temat postu:

Ech... dla mnie i tak szybkie jesteście wszystkie: 6 lat przed zaręcznynami razem... liceum i studia, potem niecały rok do ślubu i teraz już dwa lata po... powiem banalnie: wierzyć się nie chce, jak ten czas leci... Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 10:52, 04 Maj 2007    Temat postu:

U nas podobnie: 6 lat znajomości (dziś-jutro stuknie nam kolejna - już dziesiąta! - rocznica poznania się), 5 lat z kawałkiem razem przed ślubem. Między zaręczynami a ślubem minął rok, bo akurat wyjechałam na stypendium i nie dało się szybciej zorganizować. Publicznie się przyznaję, że kocham mojego męża z dnia na dzień coraz bardziej Embarassed

Edit: skoro już ktoś odkopał ten wątek, to dodam jeszcze, że kaczkę z jabłkami nauczyłam się robić, wychodzi całkiem dobra, ale teściowej nie odważyłam się tego jeszcze zanieść Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag_dre
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:55, 04 Maj 2007    Temat postu:

my zaręczyny po 6m-cach znajomości, po roku i 3 mies. znajomości popraliśmy się- niedługo stuknie nam 2 rocznica ślubu hura.Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 04 Maj 2007    Temat postu:

to my juz piaty rok razem, 3 od zareczyn i slub hmmmm nie wiem Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 04 Maj 2007    Temat postu:

My we wtorek 3cia rocznica Very Happy
Poznalismy sie w listopadzie, od stycznia bylismy para, rok pozniej zareczyny (Sylwester), 1.5 roku po zareczynach slub Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Color
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:23, 04 Maj 2007    Temat postu:

A my się znamy prawie 7 lat. Mnie tam jakoś daty nie trzymają się pamięci (ponoć większość facetów tak ma Very Happy ). W sierpniu minie nam 4 rocznica ślubu.
Zaręczyny były oficjalne. Pierścionek wybrałem sam, ale pojechaliśmy go kupić razem Very Happy Chciałem oszczędzić nam problemów ewentualnej wymiany na inny rozmiar.
Przyszłej żonie oświadczyłem się wcześniej. Aż 2 tygodnie musiałem czekać na odpowiedź... Co za wredzizna... Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Na zaręczynach były obie strony przyszłych teściów, dziadkowie już niestety od wielu lat nie żyją...
Był zaręczynowy tort (inicjatywa przszyłej teściowej) i oficjalna przemowa przyszłego zięcia Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:08, 11 Maj 2007    Temat postu:

A u nas dzisiaj 4 rocznica zaręczyn (oficjalnych, takich z pierścionkiem).
Zawsze mi się chce śmiać z mojego męża w ten dzień Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:30, 11 Maj 2007    Temat postu:

gratulacje:D a świętujecie jakoś specjalnie czy raczej rocznicę ślubu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:42, 11 Maj 2007    Temat postu:

Dzięki.
Ostatnio za bardzo nic nie świętujemy (mała nam nie daje), ale w sumie jak już to rocznicę pierwszego spotkania i rocznicę ślubu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:52, 11 Maj 2007    Temat postu:

nam się rocznica pierwszego spotkania(12.09) prawie pokrywa z datą ślubu(11.09) i z data ślubu moich rodziców (12.09)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin