|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:50, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dla mnie antykoncepcja jezt zła (grzeszna) bo:
-szkodzi zdrowiu (fizycznemu kobiety)
-może być stosowana przez niedojrzałe wyrośnięte dzieci, niedojrzałe do podjęcia jakiejkolwiek odpowiedzialności
gdyby 1 i 2 wykluczyć w jakiś sposób - antykoncepcja byłaby dla mnie super wynalazkiem, bo jak wykazywałyśmy nie raz - mentalność antykoncepcyjna nie idzie w parze z stosowaniem antykoncepcji, czasem jest ona dowodem że obok "zwierze" jest jeszcze "rozumne"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:13, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
gościówa napisał: |
Na tym polega ludzka wolność, branie na siebie ryzyka i odpowiedzialności, że robimy różne rzeczy, choć nie jesteśmy w 100% pewni ich skutków. Gdybyśmy mieli tę pewność, to bylibyśmy bogami. |
Tyle, że stosowanie npr niesie ryzyko jedynie niechcianej ciąży (no i czasem niezłego nerwa, ale to już nie wina metody). O ile wiem zazwyczaj ryzyko zajścia w ciążę nie jest szkodliwe dla zdrowej kobiety. A stosowanie wielu antyków niesie ryzyko poniesienia szkody na zdrowiu. Ot różnica. Ryzyko ryzyku nie równe
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:35, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pinky, jakie ryzyko zdrowotne niesie stosowanie prezerwatywy lub kapturka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:39, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Pinky, jakie ryzyko zdrowotne niesie stosowanie prezerwatywy lub kapturka? |
Z tego co wiem, żadne...
ale przecież napisałem "wielu antyków", a nie "wszystkich antyków"
A z drugiej strony ile kobiet stosuje dziś (dość zawodny) kapturek?? Chyba, że pada deszcz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:50, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To nie kapturek jest zawodny (jesli chodzi Ci o diafragmę), tylko błąd uzytkownika tutaj może się zdarzyć. Zreszta, o diafragmie juz było na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:17, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: |
A z drugiej strony ile kobiet stosuje dziś (dość zawodny) kapturek?? Chyba, że pada deszcz |
jaaaaaaa w połączeniu z NPR
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:01, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: |
jaaaaaaa w połączeniu z NPR |
A toś mnie zaskoczyła. Ja naprawdę myślałem, że kapturek to już jako antyk do lamusa (buehehe ciekawa gra słów, nie?) odszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:03, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | To nie kapturek jest zawodny (jesli chodzi Ci o diafragmę), tylko błąd uzytkownika tutaj może się zdarzyć. |
Ty jak zwykle filozujesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:14, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: |
A toś mnie zaskoczyła. Ja naprawdę myślałem, że kapturek to już jako antyk do lamusa (buehehe ciekawa gra słów, nie?) odszedł. |
hehe, no widzisz, kiedy nie chce się łykać tabasów, a mąż nie ma na seks czasu - to trza korzystać nawet z II fazy, a bez gumowców to bym się nie odwazyła, a innego pomysłu nie mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:49, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | dla mnie antykoncepcja jezt zła (grzeszna) bo:
-szkodzi zdrowiu (fizycznemu kobiety)
-może być stosowana przez niedojrzałe wyrośnięte dzieci, niedojrzałe do podjęcia jakiejkolwiek odpowiedzialności
gdyby 1 i 2 wykluczyć w jakiś sposób - antykoncepcja byłaby dla mnie super wynalazkiem, bo jak wykazywałyśmy nie raz - mentalność antykoncepcyjna nie idzie w parze z stosowaniem antykoncepcji, czasem jest ona dowodem że obok "zwierze" jest jeszcze "rozumne" |
Primo - jak piszesz nie o całej antykoncepcji, tylko hormonalnej, to doprecyzuj, bo tak wyszło, że uważasz nawet stosowane przez siebie gumki za grzech.
Sekundo - wylewanie dziecka z kapielą w dłuższym okresie czasu przynosi więcej szkody niz pożytku. Mamy taki wynalazek jak np. nóż - czy dlatego mamy zakazać produkcji i używania noży, bo mogą go również użyć ludzie, by kogoś zabić?
Dla mnie argument o tym, że jeśli jest dostęp do środków antykoncepcyjnych, to od razu szerzy się większa swoboda obyczajów, jest chybiony.
Jak się co rusz czyta raporty o antykoncepcji w Polsce, to wychodzi, że większość nastolatków idzie do łóżka... BEZ ZABEZPIECZENIA. Idą, by mieć seks, bo buzują w ich hormony, a w domu nikt ich w tej sferze nie wychowywał. To RODZICE są winni rozpasaniu seksualnemu młodzieży, że hodują, a nie wychowują, i tak jak mają problem z konfrontacją ze współmałżonkiem, tak samo nie chcą się zmierzyć z tym tematem ze swoimi dziećmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:00, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: |
Primo - jak piszesz nie o całej antykoncepcji, tylko hormonalnej, to doprecyzuj, bo tak wyszło, że uważasz nawet stosowane przez siebie gumki za grzech.
Sekundo - wylewanie dziecka z kapielą w dłuższym okresie czasu przynosi więcej szkody niz pożytku. Mamy taki wynalazek jak np. nóż - czy dlatego mamy zakazać produkcji i używania noży, bo mogą go również użyć ludzie, by kogoś zabić?
|
ad primo - myślałam o antykach, ale może być i o gumach... one nei szkodzą zdrowiu kobiety, ani też nie jestesmy z mężem wyrośniętymi nastolatkami.. tak też stosujemy się do tej zasady
ad sekundo - nie rozumiem, przecież mówię o tym że antykoncepcji nie można przekreślać zupełnie - czyli absolutnie poparłaś mnie w tym przykładzie z nożem
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:44, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: |
Primo - jak piszesz nie o całej antykoncepcji, tylko hormonalnej, to doprecyzuj, bo tak wyszło, że uważasz nawet stosowane przez siebie gumki za grzech. |
Antykoncepcja jest grzechem nie ze względu na szkodliwość, czy jej brak, ale ze względu na to, że tak to podaje KK. A czy my w to wierzymy, to kwestia naszego sumienia. Mnie się wydaje, że łatwiej jest, gdy człowiek w to wierzy. Nie odczuwa się wtedy rozdźwięku między Bogiem a KK.
Bystra napisał: |
Sekundo - wylewanie dziecka z kapielą w dłuższym okresie czasu przynosi więcej szkody niz pożytku. |
Ciekawie brzmi, ale nie rozumiem tego porównania (wybacz jestem inżynierem i na wierszach się nie rozeznaje).
Bystra napisał: |
Mamy taki wynalazek jak np. nóż - czy dlatego mamy zakazać produkcji i używania noży, bo mogą go również użyć ludzie, by kogoś zabić? |
Jest drobna różnica. O ile szkodliwe działanie antyków jest efektem ubocznym, który może wystąpić, bądź nie, to "kilim go nożem" jest działaniem w pełni zamierzonym i świadomym.
Bystra napisał: |
Dla mnie argument o tym, że jeśli jest dostęp do środków antykoncepcyjnych, to od razu szerzy się większa swoboda obyczajów, jest chybiony.
To RODZICE są winni rozpasaniu seksualnemu młodzieży, że hodują, a nie wychowują, i tak jak mają problem z konfrontacją ze współmałżonkiem, tak samo nie chcą się zmierzyć z tym tematem ze swoimi dziećmi. |
Ależ zajadłość do staruszków.... Zgodzę się z Tobą tylko w kilku procentach. Wydaje mi się, że w kontekscie wychowania/hodowli, masz na myśli brak uświadomienia ze strony rodziców. Uświadomienie jest potrzebne jak najbardziej - to bezsprzeczne. Nie zaprzeczysz jednak, że rozpasaniu seksualnemu młodzieży winne jest całkowite złamanie wszelkiego tabu na temat seksu. Seks jest wszechobecny w mediach, internecie, bilbordach, prasie dla nastolatków. Jeszcze chyba tylko "Płomyczek" i "Miś" jest bez wakacyjnych dodatków o bezpardonowym tytule "Jak nie wpaść podczas wakacyjnej przygody". Swego czasu Lublin obwieszono bilbordami "Wszyscy to robią! To dobrze. Uważaj AIDS. Używaj prezerwatywy." (Oczywiście walkę z AIDS uważam za bardzo ważną sprawę, ale czy taki billboard niesie dzieciom komunikat o potrzebie profilaktyki seksu, czy że powinny zacząć się kochać, bo robią to wszyscy?) Dzieci dorastają w atmosferze, że seks im się zwyczajnie należy i trzeba to robić z gumą. Jeśli wszyscy zgodnie twierdzą wokół, że seks jest dla nich dobry, to jakim cudem mogą uwierzyć "starym piernikom" , bądź "czarnej mafii", że powinni z tym zaczekać?? Podobnie to nie huśtawka hormonalna, nie jest winna rozpasaniu seksualnemu. Mnie też buzowały hormony, naszym rodzicom też i naszym dziadkom, itp. W tym celu jednak kultura wykształciła tabu. Gdy nie pobudzamy ruszającego się wahadła, to ono się "uspokaja". Nastolatkom potrzeba więc "seksualnego spokoju".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:08, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | Antykoncepcja jest grzechem nie ze względu na szkodliwość, czy jej brak, ale ze względu na to, że tak to podaje KK. A czy my w to wierzymy, to kwestia naszego sumienia. Mnie się wydaje, że łatwiej jest, gdy człowiek w to wierzy. Nie odczuwa się wtedy rozdźwięku między Bogiem a KK. |
No właśnie.. , a ja ten rozdzwięk odczuwam cały czas
Z ostatniej Mszy wyszłam....
i miałam jakieś takie przeczucie.., że mogłabym odejść od Koscioła, i nie zmieniłoby to chyba mojej wiary.. a może nawet bardziej pogłebiło...
jakoś nijak nie czuje, zeby mnie w jakikolwiek sposób Kosciół zbliżał do Boga.., a moje "szukanie Boga".. musze organizować cały czas na własna rękę....
cały czas tylko staram sie, żeby mnie nie odsunał od Boga...i tłumacze sobie, ze to co złego widze w Kościele.. to nie jest mój Bóg..
Wiecie.. to naprawde jest ciezkie...
Ale ja nie potrafię odejść od Kościoła...
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 20:16, 01 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:14, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ci współczuję, Dona. Wiem, że odczuwanie rozdźwięku oraz braku miejsca w KK jest dla Ciebie sporym problem.
Życzę Ci odnalezienia drogi do Szefa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | Ależ zajadłość do staruszków.... Zgodzę się z Tobą tylko w kilku procentach. Wydaje mi się, że w kontekscie wychowania/hodowli, masz na myśli brak uświadomienia ze strony rodziców. Uświadomienie jest potrzebne jak najbardziej - to bezsprzeczne. Nie zaprzeczysz jednak, że rozpasaniu seksualnemu młodzieży winne jest całkowite złamanie wszelkiego tabu na temat seksu. Seks jest wszechobecny w mediach, internecie, bilbordach, prasie dla nastolatków. [...] Gdy nie pobudzamy ruszającego się wahadła, to ono się "uspokaja". Nastolatkom potrzeba więc "seksualnego spokoju". |
Tylko kto łamie to tabu, pinky? Młodzi, czy pracujący bądź władający mediami, autorzy i starsze pokolenie, które wcale mocno nie protestuje przeciw zalewowi erotyzmu i nie tylko na ulicach czy w mediach?
Poza tym rodzice są w stanie WYCHOWAĆ dziecko mimo takiego a nie innego świata wokół na człowieka właściwie traktującego swoją płciowość i seksualność. Myślisz, że chrześcijanie w pierwszych wiekach otoczeni zespuciem Cesarstwa Rzymskiego mieli łatwiej? Nie mieli, tam rozpusta była powszechna, pochwalana i łatwo zauważalna mimo stwarzanych pozorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 2 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|