Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:06, 02 Paź 2007 Temat postu: Co z rtęcią z rozbitego termometru? |
|
|
Mam zebraną w słoiku, stoi na balkonie. Co z nią zrobić? Wyrzucić do śmieci nie chcę, bo to narażenie na skażenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:02, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
hm.. ja oddałam do apteki termometr..
ale co z sama rtecia..???
A takie instytucje jak miejski zakłady oczyszczania miasta, czy jakos tak, beda wiedziały co z tym zrobic..??
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:53, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nam się kiedyś rozbił termometr w klasie to nauczycielka kazała zakopać na podwórku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:35, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Jak nam się kiedyś rozbił termometr w klasie to nauczycielka kazała zakopać na podwórku... |
Fajny sposób na zanieczyszczenie gleby i wód gruntowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:30, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ale najpierw zawinąć w kartkę z zeszytu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
za stara na te numery
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:29, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spróbuj oddać do apteki, może gdzieś przyjmą. Chociaż nie wiem, czy ci od przeterminowanych leków zabraliby rtęć.
Ewentualnie przyszedł mi jeszcze do głowy pomysł, żeby zasypać siarką, wtedy powstanie nietoksyczny siarczek rtęci. Siarka jest z reguły w aptekach, które mają recepturę, jak nie przyjmą rtęci, to może chociaż odważą trochę siarki i sprzedadzą Tylko że ta reakcja przebiega powoli, szybciej jeżeli rtęć jest rozpuszczona w HNO3, ale to chyba trudniejsze do zdobycia, no i pewnie nie chcesz się bawić w młodego chemika
Chyba najlepiej tak jak mówi Dona- jakieś zakłady oczyszczania miasta, albo firmy zajmujące się wywozem/utylizacją odpadów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|