..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Bebe, samo się ciśnie na usta...

Przepraszam, ale nie mogę uwierzyć w prawdziwość tej historii. Młode małżeństwo, które woli np. prasować niż uprawiać seks?

Jeśli to prawda, to nie NPR jest problemem tylko wyggdną zasłoną

Karafka

Fiamma, racja! Mysle tak samo...

ika

Pomijając już fakt, że nie każdy ma luksus wstawania o 8:30.....kazdy ma swojej priorytety. Dla mnie sytuacja calkowicie abstrakcyjna i zgadzam sie z poprzedniczkami.

Iskra

Zgadzam się z fiammą.
I z Bebe Laughing

jak mam do wyboru prasowanie i seks to zawsze wybieram seks Laughing

a jakoś nie doszło do sytuacji, że nie mamy co na siebie włożyć, bo wszystko pogniecione Mruga

chyba, że Tosia boi się pierwszego razu i tylko udaje, że nie ma czasu na naukę npr?

W ogóle z tego co widziałam to większość zabierała się za naukę metody przed ślubem ( ja też) więc trochę nie rozumiem, przecież nie wzięliście ślubu z dnia na dzień? Wystarczyłoby 3miesiące przed zacząć obserwować i mierzyć...

anuszkaja

heidi

Ale skoro zależy Wam na życiu w zgodzie z Kościołem, to pewnie macie ślub kościelny, a przed nim trzeba jednak pójść do poradni na krótką naukę NPR. Zwykle proszą tam o jeden własny wykres...

Jeśli chcecie stosować, to musisz po prostu zacząć się obserwować. Nie ma innego wyjścia, forum tego za Ciebie nie zrobi

Wystarczy mierzyć temperaturę i przy wizycie w toalecie obejrzeć śluz, wystarczy zanotować, czy jest lepszej jakości (rozciągliwy, przejrzysty), czy gorszej (lepki, mętny). I tyle. Potem zinterpretować, reguły są dość proste, w razie czego pomożemy Wesoly

Seksuolog wykresami się nie zajmuje

Co ta za metoda i książka? Roezter jest cienki, kurs angielskiej jest cienki, podręcznik LMM jest grubszy, ale za to ma wielką czcionkę i dużo obrazków...

Muflon

Też się zastanawiałam, jak Tosia z mężem dobrnęli przed ołtarz, omijając naukę chociażby podstaw NPR Mruga

...

Chociaż może różnie bywa. U mnie na naukach (Dominikanie) tak dokładnie omówili Roeztera, że pani z poradni parafialnej pozbyła się nas po jednym krótkim spotkaniu, jak zobaczyła moje półtora wykresu, które w międzyczasie zebrałam

. Statystyka mówi, że muszą być też nauki i poradnie po drugiej stronie skali...

bakteria

hej, no właśnie, przecież NPR nie wybiera się w dniu ślubu, tylko zwykle choć chwilę sprawdza się to (robiąc wykresy) przed ślubem...
a tak poważnie - priorytety. Nie bardzo rozumiem problem.

Muflon

Chyba, że za granicą – tam chyba nie wszędzie funkcjonują nauki przedmałżeńskie i obowiązkowa nauka chociażby podstaw NPR. Ale może się mylę – wiem o tym tylko tyle, co z forum.

Co nie zmienia faktu, że jak się człowiek przed ślubem nie przygotuje, choćby we własnym zakresie (mając świadomość, jakie są zasady KK w tej materii) to potem musi być straszny stres i frustracja – nie wyobrażam sobie tego... Smutny

krówka

Zgadzam sie z poprzedniczakmi. Już miałam pisać co za troll ale bebe mnie ubiegła innym komentarzem.
Slub koscielny bez NPR nawet podstaw i wykresów z własnej teczki. Chyba, ze wydrukowany z netu, bo takie słyszałam kwiatki, ze ktos drukuje cudze i pokazuje ze to jego. Potem są problemy.
Do tej pory od śłubu nic sie nie wydarzyło. Jakby to był mój mąż to bym mi ksiązką od NPR rzucał po chacie zebym ją przczytała albo przycinął do podłogi bez wykresu... Wesoly

zartuje ale ile mozna...
Lekarz od seksu ma na głowie pary z problemami co innego wyjscia nie mają jak gabinet lekarski a nie nauka 20 stron z ksiazki czy z netu. Mało jest takich tez katolicikcih fachowców od seksu wiec róznie mozna trafić...

Nie wierzę w brak czasu na naukę. Ja chodziąłm do pracy na 6 z pobudką o 4,30 na mierzenie i nie odpusciłam, nawet z rocznym dzieckiem obok. Jak pobudka poźniej- 8.30 luksusowo chyba ze po nocce w pracy, wtedy mierzy sie o 7.00 i śpi dalej.

Nie ogarniam tego. Moze ja praktyczna jestem i do slubu miałam juz zbiór wykresów zeby miec mozliwość korzystania z I f. bez stresu i III fazy. Nie mogłabym spac chyba ze stresu jakbym olałą całą faze przygotowań do slubu łacznie z tymi wykresami....

Karafka

Npr przed ślubem? Eeee nie w Niemczech Mruga

no przynajmniej nie w mojej parafii. Ale za to głębokie rozmowy z proboszczem, moim zdaniem duzo ważniejsze niz nauka npr

Mirabelka

We Francji chyba 99% par wyszłoby z sali, gdyby im ktoś wspomniał o npr Mruga

Sredniowiecze!

U nas nie ma więc czegoś takiego jak npr, nie wiem nawet czy są jakieś organizacje, które się tym zajmują. A metody (przynajmniej teorii) można nauczyć się w jedno popołudnie. Praktykę można wprowadzić w życie od razu i z pomocą (np. na forum), od pierwsszego wykresu można korzystać z "przywileju" małżeńskiego Mruga

Ale chyba nie tu problem...

agu

NPR jest idealny jako zasłona dymna dla innych problemów z seksem czy relacjami.

Iskra

ale przecież ja nie piszę o tym, że npr się trzeba zająć przed ślubem bo kurs Wesoly

jak ktoś wybiera, ze będzie stosował to chyba nie oświeca go to w noc poślubną tylko wcześniej?
Albo się wybiera inną antykoncepcję...

Muflon

No tak – ale kurs bywa tym momentem, kiedy się człowiek orientuje, że pora zacząć się na poważnie uczyć i prowadzić wykresy. Nawet, jeśli już wcześniej był zdecydowany na NPR. Albo właśnie uznaje, że to nie dla niego.