|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:33, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
szczerze mówiąc w tej chwili niepłodnośc to jest w zasadzie niemal choroba cywilizacyjną. Albo inaczej- objaw innych chorób. Sama pamiętam jakie miałam schizy że nie będe mogła mieć dzieci. Schizy zupełnie bezpodstawne bo ze zdrowiem jestem ok. Nawet gdy w pierwsza ciążę zaszłan od razu, przed druga się bałam że nie zajde. Mimo że dziecko i tym razem pojawiło się natychmiast, wiem, że kiedyś będe bać się znowu. W dziedzinie płodności nie ma pewników moim zdaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:29, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jak na razie moja płodność jest na medal. Moja siostra starała się o dziecko 6 lat, dopiero pomógł pobyt w klinice i operacja. W następny cykl po zasiali fasolkę. Dziś ta fasolka ma 4,5 roku i ma 2,5 letniego braciszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
he no gdyby to tylko twoja płodność była to jeszcze by dzieci nie było. A mąż? Nie twoja płodność na medal tylko wasza;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:46, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, racja nasza nasza... Koliberki mojego mężusia też niczego sobie..potrafią dolecieć i kondycja na medal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
zasiali fasolkę? hmmm.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:03, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zasiali fasolkę? hmmm ..nie kumam:/ O co Ci chodzi Aniąt?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:40, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | zasiali fasolkę? hmmm..... |
mnie też to rozłożyło na łopatki
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:47, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | mnie też to rozłożyło na łopatki |
"koliberki" to też ciekawe słowo Cóż... każdy ma jakieś "swoje" określenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:28, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, a co w tym dziwnego i co Was rozłożyło na łopatki bo nie wiem. Dochodzę do wniosku, że co drugie słowo które napisze w tym temacie czy innym rozkładane jest na czynniki pierwsze zazwyczaj krytykowane lub delikatnie ujmując wyśmiewane bądź uważane za dziwne. A ja dostrzegam, że forum na które trafiłam trzeba się wkupić używając tych samych określeń, myślenia i spostrzegania świata. Nawet dwa słowa-nie obraźliwe ani wulgarne, które używane są w potocznym języku do określenia zapłodnienia (słyszałam też zasafolkowanie, zagroszkowanie i wiele innych) aż tak was zniesmaczyło lub moje "koliberki" dla innych będą żołnierzykami lub czymś innym.
Powiem, że poczułam się nie za dobrze, nawet napisze urażona się poczułam.... Dlaczego zaczynam się na każdym kroku atakowana.. nie chcę się tak czuć, bo nie mam powodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:34, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba trochę przesadzasz... ja też słyszałam różne określenia, dlatego napisałam, że Twoje są ciekawe (wcześniej ich nie słyszałam). Nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi odczytujesz słowa krytyki czy zniesmaczenia, a odniosłam się do wypowiedzi fiammy75, by podkreślić że nie jest to coś, czego możnaby się było czepiać, tylko po prostu słowo jak każde inne
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Małgorzatko, mi osobiście (nie wiem jak innym, ale niektórym podobnie), nie podoba się bardzo jeżeli o poczęciu dziecka czy zrobieniu dzidziusia mówi się typu "zasianie fasolki, zagroszkowanie" itp. Wiem, ze takie sformułowaniw występują zwł. na forach staraniowych. Chyba ma prawo mi się nie podobać? sianie fasolki kojarzy mi się wyłącznie z sianiem fasoli i nijak nie jest podobne do przyjemnego faktu powoływania na świat malucha. Pewnie takie moje zboczenie zawodowe (skończyłam studia związane trochę z rolnictwem).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:33, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Małgorzatko, nie jest tak, że wszyscy używamy tego samego języka, sposobu myślenia, na forum są naprawdę różne osoby!
Wkupiać też się tu nie musiałam.
Po prostu niektóre określenia trochę rażą.
Na tym forum jak i na innych pełno postów typu: Hej kochaliśmy się z chłopakiem zsuneła mu się gumka miałam dni płodne, niepłodne bo wyliczyłam i takie różne. Co mam robić ....
Albo w drugą stronę hej kochaliśmy się w dni płodne (wczoraj) a dziś już boli mnie brzuch, mam nudności, bolą mnie piersi. Czy mam szanse na fasolkę.
Jak się to czyta to potem można przeniknąć takim językiem.
Koliberki mi akurat się podobają ale fasolkę jak słusznie Aniąt ostatnio zauważyła można mieć w żołądku a nie w macicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:36, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Małgorzatko, mi osobiście (nie wiem jak innym, ale niektórym podobnie), nie podoba się bardzo jeżeli o poczęciu dziecka czy zrobieniu dzidziusia mówi się typu "zasianie fasolki, zagroszkowanie" itp. Wiem, ze takie sformułowaniw występują zwł. na forach staraniowych. Chyba ma prawo mi się nie podobać? sianie fasolki kojarzy mi się wyłącznie z sianiem fasoli i nijak nie jest podobne do przyjemnego faktu powoływania na świat malucha. Pewnie takie moje zboczenie zawodowe (skończyłam studia związane trochę z rolnictwem). |
A mi się strasznie podobają takie określenia!
Zagroszkowania nie słyszałam wcześniej.
Sianie fasolki bardzo mi się podoba. Jako warszawianka z dziada pradziada nigdy nie widziałam siania fasoli ("w sensie rolniczym") ani żadnego innego siania na polu.... więc z prawdziwą fasolą mi się to zupełnie nie kojarzy.
Koliberki są wręcz genialne!
Edwarda napisał: |
Po prostu niektóre określenia trochę rażą.
Na tym forum jak i na innych pełno postów typu: Hej kochaliśmy się z chłopakiem zsuneła mu się gumka miałam dni płodne, niepłodne bo wyliczyłam i takie różne. Co mam robić ....
Albo w drugą stronę hej kochaliśmy się w dni płodne (wczoraj) a dziś już boli mnie brzuch, mam nudności, bolą mnie piersi. Czy mam szanse na fasolkę.
Jak się to czyta to potem można przeniknąć takim językiem.
Koliberki mi akurat się podobają ale fasolkę jak słusznie Aniąt ostatnio zauważyła można mieć w żołądku a nie w macicy |
Mnie rażą chyba zupełnie inne słowa:
np. słowo wagina - dla mnie brzmi niemal wulgarnie... Razi mnie też mówienie laska o dziewczynie...
Przeszkadza mi określenie "kopulacja/spółkowanie"./.. Wolę bzykanie.
A fasolka to tak samo popularne określenie płodu jak gumka prezerwatywy. Lubię je.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kolbierki są może nieco oryginalne, ale naprawdę zabawne i wyjątkowe
Naprawdę o żadnym ze swoich dzieci nie myslałam per fasolka, groszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:50, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ale zabawna dyskusja lingwistyczna, uśmiałam się
wagina to bardzo ładne słowo, takie dostojne, mi się podoba
koliberki ostatnio przeczytałam cały rozdział u Fiedlera o kolibrach, określenie fajne ale skojarzenia chyba bardzo dalekie jak dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12 Następny
|
Strona 8 z 12 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|