Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czekanie z seksem do ślubu a npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:04, 17 Gru 2009    Temat postu:

Uwielbiam to: ktoś słodzi do dziecka: "zrób cacy", a ono "kotka moźna tu głaskać". Wesoly

Moim zdaniem infantylne zwroty do dziecka świadczą o infantylizmie mówiącego... ostatnio jakaś babcia na placu zabaw mi się skarżyła, że jej wnuczka (starsza od mojego parę miesięcy) nie mówi, a potem słyszę, jak ta sama babcia do wnuczki: "nie rób babubabu, bo idziemy do domu aaaa". Normalnie .

Ja (bez urazy) mam czasem wrażenie, że od fasolek i groszków jest niebezpiecznie blisko do aaa, babubabu i eeee (no kto mi powie, dlaczego to ma znaczyć siku???).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:12, 17 Gru 2009    Temat postu:

Cytat:
czasem na spacerze ktoś go pyta czy zrobi innemu dziecku cacy


a co to znaczy? Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:09, 17 Gru 2009    Temat postu:

milunia. znaczy pogłaskać lub dodać otuchy.

To nie prawda, że używając zdrobnień dziecko uczy się wolniej mówić. Jest to sprawa indywidualna. żeby tak było trzeba by mówią tak zarówno do dorosłych jak ido dziecka a tak przeciez nie jest i słyszy "prawidłowa" mowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:52, 17 Gru 2009    Temat postu:

malgorzatka mamy na myśli że zdrobnienia typu herbatka mleczko itd dobrze służą rozwojowi mowy dziecka. Natomiast słowa wymyślone typowo jako język dla dzieci są wg mnie infantylne i nikomu niepotrzebne. No bo po co uczyć dziecko języka,którego potem trzeba je oduczac? Nasze dziecko od urodzenia słyszy "normalną" mowę z herbatkami kotkami itd. Dzięki temu dość szybko rozumiało nie tylko co się mówi do niego ale i rozmówy między dorosłymi. Ono bardzo szybko orientuje się że herbatka to to samo co herbata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 17 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
Natomiast słowa wymyślone typowo jako język dla dzieci są wg mnie infantylne i nikomu niepotrzebne.


Na pedagogice uczono nas by absolutnie tego nie robic!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:31, 17 Gru 2009    Temat postu:

Moje dzieci nie znały takich określeń, jak si (gorąco) czy ziuziu (zimno). Jak tak ktoś do nich zaczynał mówć, to mnie brała jasna cholera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 17 Gru 2009    Temat postu:

[quote="Aniąt"]Moje dzieci nie znały takich określeń, jak si (gorąco) czy ziuziu (zimno).

Ło matko, słowo daję, pierwszy raz w życiu coś takiego słyszę. Shocked
Ktoś tak w ogóle mówi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:43, 17 Gru 2009    Temat postu:

mario- właśnie. A jak ktoś tak robi i jeszcze mówi w ten sposób do mojego dziecka (niezależnie od jego wieku) to mnie trafia. Wkurza mnie to okropnie. Był czas że moje dziecko mówiło że cos jest gorące a dziadek je poprawiał że mówi się gaga. Ja swoje, że nie trzeba, że dziecko rozumie i umie powiedzieć że gorące, a dziadek swoje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:51, 17 Gru 2009    Temat postu:

ziaziu to "gorace" przeciez,...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:02, 17 Gru 2009    Temat postu:

ciocie i babcię mówią że ziaziu to gorące albo skaleczenie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Czw 23:21, 17 Gru 2009    Temat postu:

Ostatnio ze zdumieniem dowiedziałam się, że w naszym zasobie leksykalnym mocniej utrwalone są zdrobnienia niż wyrazy podstawowe, niezdrobnione. Pewnie to dlatego, że jako dzieci więcej ich słyszeliśmy.
"Zrobić cacy" nigdy nie słyszałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:16, 18 Gru 2009    Temat postu:

ja znam wszystkie użyte przez Was zdrobnienia ale swoich dzieci absolutnie nie zamierzam takich uczyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:32, 18 Gru 2009    Temat postu:

novva, ja właśnie za to lubię nasz język- za to słowotwórcze bogactwo. Zwłaszcza gdy chodzi o nazwy własne Wesoly hermiona,chyba mówimy o czym innym - cacy i inne takie to nie zdrobnienia Wesoly Zdrobnienia to są te wszystkie "herbatki" itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:34, 18 Gru 2009    Temat postu:

Aha, nie wiem skąd, ale jakoś znam i słyszałam, i rozumiem te wszystkie dziecięce neoloizmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:58, 18 Gru 2009    Temat postu:

Tak. Niektórzy idą nie na dwór tylko "lalu".
Obrzydliwe.
Nasz mały sąsied nie mówi "ja" tylko "niunio". Też nie wiem po co go tak uczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin