..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anquelice

Dziewczyny, ja jestem po rozmowie z księdzem, który już kilkukrotnie mi doradzał w pewnych sprawach i pomagał rozeznawać ciężkie sytuacje.
Napiszę co nie co z tej rozmowy, być może pomoże Wam to, być może nie.
Moim problemem było to, że dochodziło między mną a mężem do zbliżenia naprawdę rzadko (naprawdę...), nawet ksiądz się zdziwił.
Zapytaliśmy o seks oralny, poniewaz nie chcemy korzystać z antykoncepcji.
W odpowiedzi usłyszałam, że w dzisiejszym Kościele najważniejsze jest dobro małżeństwa i jeśli małzeństwo zacznie się sypać przez rzadkie współzycia to trzeba je ratować, bo współżycie to bardzo ważny akt pomiędzy małżonkami. Ale! Nie może być tak, że hulaj dusza piekła nie ma i że jak ksiądz powiedział, to teraz można korzystać. Trzeba to rozeznać. W odpowiedzi usłyszałam, ze mogę w takiej sytuacji przystąpić do Komunii, że moje sumienie na pewno będzie się z tym biło, ale mogę iść do Komunii, jeśli w ramach "ratowania małżeństwa" uzywamy innej formy seksu.

Pytałam tylko o seks oralny, nie pytałam o antykoncepcję.
A! Jeszcze ksiądz mówił o tym, ze NPR to też jest antykoncepcja, odkładanie poczęcia, tylko że bez ingerencji ciał sztucznych, bez "krzywdzenia" ciała kobiety.

Nie wiem jakie są Wasze przypadki, ale mi to dało cień nadziei.

Busola

Wow jakiś w końcu bardziej klimaty ksiądz. 😁 Uważa npr za antykoncepcję 😁

anquelice

Nie ma się co oszukiwać

Z tym że zwrócił uwagę na to, żeby zadać sobie pytanie, dlaczego w tym momencie/w ogóle małżeństwo nie chce dziecka. Że ważne jest zaufanie do Boga.
Jutro mam spowiedź u mojego stałego spowiednika, ciekawe, czy dostanę rozgrzeszenie...

fiamma75

Dlaczego masz nie dostać?

Dona

Trzeba było się u tego wyspowiadać.....

krówka

Dokładnie tez bym tak radziła...

Addis

Karafka

A jak nie moze to co? Najcześciej chcenie nie ma z realnością duzo wspólnego

Addis

Karafko, no właśnie między chceniem a możnością przeszkodą jest brak zaufania. Zapewne para, której sie wydaje że po ludzku nie może, z Bożą pomocą by mogła. Czyli po prostu Bogu nie ufają i/lub nie chcą, bo jakby chcieli i ufali, to by mogli.
I jeszcze do anquelice:

Muflon

anquelice

Wyspowiadam się u swojego spowiednika, jakoś bardziej się przed nim otwieram.
A jeśli chodzi o te wszystkie pytania powyżej- nie wiem, nic nie wiem. Na szczęście moje małżeństwo się nie rozpada. Co prawda są zgrzyty na polu seksualnym, ale małżeństwo nie jest zagrożone.

Karafka

Czyli Co? Nie musi sie ratowac Czyli nici z seksu poza orto? Mruga

anquelice

Pomyślimy

Busola

Za skomplikowane to dla mnie. Zdecydowanie wrażeniaz remontu, mieszkania z rodzicami i to z dziećmi to dla mnie dość. Nawet w kościele wczoraj nie byłam bo mąż się bał że nie zdąrzymy płytek wybrać i zamiast tego byłam w markecie. Więc się teraz powinnam zastanowić czy Bóg jest mniej ważny niż mąż 😂 w każdym razie mam szczery zamiar iść w najbliższą niedzielę do komunii.