Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy tak ma wygladac malzenstwo?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:15, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Mario całkowicie się z toba zgadzam, o tej kuli armatniej i wadze tego rodzaju grzechu, mogłam popełniać inne ciężkie grzechy a one tak mi nie ciążyły jak ten, nie wiem dlaczego.... tak jakby stosowanie ortonpr-u decydowało o całej mojej sferze duchowej, to chore.... na szczęście przewartościowałam sobie te grzechy w porę

a to,że kościół zdania nie zmieni, nie byłabym taka pewna... ja obstawiam, że za jakieś 20- 30 lat jak ten temat przestanie nas obchodzić całkowicie, zmieni się podejście KK, będziemy wtedy biadolić jak to ciężko, kosztem wyrzeczeń stosowałyśmy npr.... kościół będzie dopieszczał instytucję małżeństwa bo będzie w zaniku.... a i wiernych ubędzie.....

zobaczcie co się zaczyna dziać z invitro...


Ostatnio zmieniony przez gam dnia Pon 8:16, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:42, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Laurielle.. nie wiem czy jest dobre wyjście, bo my takiego nie znaleźliśmy, nie byliśmy wprawdzie aż w takiej sytuacji, bo rodziłam sn, niemniej z różnych ważnych względów zdecydowanie wykluczalismy możliwość poczęcia, cykle umożliwiające normalne stosowanie npr wróciły 2 m-ce po zakończeniu karmienia, a karmiłam rok. W tej sytuacji po długich rozterkach, poczucia sytuacji bez wyjścia, wałkowania tematu na okrągło itd. zdecydowaliśmy się w końcu na pieszczoty i prezerwatywy, jednocześnie nie przystępowaliśmy wtedy do Komunii. Z perspektywy 2 lat - to pierwsze (odpuszczenie czekania dla dobra małżeństwa) uważam za słuszne - drugie - nie wiem. Wiem natomiast, że za drugim razem będziemy szukac innego rozwiązania pod tym względem.

Co do rad odnośnie rozmowy ze spowiednikiem.. oczywiście tak, ale trzeba mieć świadomość, że każdy może odpowiedzieć co innego, a wyborów musimy dokonywac sami i ponosić za to odpowiedzialność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:51, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Misiaczka, nie do końca. Dając pozwolenie na coś/ nie zwracając uwagi/ dając rozgrzeszenie mimo że nie powinien itp. spowiednik bierze ten grzech 'na siebie'. Trudno, żebyś Ty odpowiadała za coś, na co pozwolenie dostajesz w konfesjonale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:10, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Ale kwestia wagi grzechu jest tu dosc wazna, bo pomaga uporac sie z problemami ludziom, ktorzy musza miec wszystko pod linijke...co mozna a czego nie. Nie jest to naginanie prawa ani tez usprawiedliwianie sie na wyrost. Calkowicie swiadome i calkowicie dobrowolne to dosc jasne okreslenie a spowiednik pomoze naprowadzic. Nawet J. Augustyn pisal tak o uzaleznieniu od masturbacji, ze ogrom przypadkow to moze wcale nie byc grzech ciezki i nie musi odcinac od sakramentow. Wszelkie okolicznosci trzeba wziac pod uwage. I jest o zgodne z nauka KK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:33, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Podpisuję się pod obiema wypowiedziami Marii dot. wagi grzechu w zależności od okoliczności.

Jak szukać dobrego spowiednika? Najpierw przyjrzyj się swojej parafii - może jest w niej jakiś ksiądz, którego kazania są mądre i ludzkie, może ogólnie jakiś ksiądz wyda Ci się życzliwy, przyjazny? Szukaj też wśród zakonników, oni często mają szerokie horyzonty, bo wiele trudnych rozmów odbyli, są doświadczeniu w spowiedziach po 20 latach przerwy itp.


Trzymaj się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:04, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Laurielle bardzo współczuję... Dużo myślałam już wcześniej w jakiej sytuacji npr mógłby się u mnie nie sprawdzić nic nie mogłam wymyślić - po przeczytaniu Twojej historii widzę sytuację gdzie stosowanie npr byłoby ryzykowne dla całej rodziny. Tak jak dziewczyny zaczęłabym od rozmowy z mądrym księdzem - u mnie w mieście np. raz w tygodniu spowiadają ojcowie duchowi z seminarium - obeznani zarówno z teorią jak i z życiem.

Myślę, że też podstawą byłaby u mnie rozmowa z mężem przecież ta sytuacja nie jest niczyja winą, żona tak samo cierpi. To by było nie fair gdyby on miał ją zostawić czy zdradzić bo jest trudno, przecież mężczyźni też maja rozum!!!

Trzymaj się :* Mam nadzieję, że podejmiecie dobrą decyzję i wyjdziecie z tego umocnieni i bez szwanku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:32, 18 Wrz 2009    Temat postu:

strzyga napisał:
Misiaczka, nie do końca. Dając pozwolenie na coś/ nie zwracając uwagi/ dając rozgrzeszenie mimo że nie powinien itp. spowiednik bierze ten grzech 'na siebie'. Trudno, żebyś Ty odpowiadała za coś, na co pozwolenie dostajesz w konfesjonale.


Wg. teorii oczywiście tak, ale jakoś nie podoba mi się idea przerzucania odpowiedzialności za swoje życie i swoje wybory na kogoś innego, choćby mądrego spowiednika...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:09, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Misiczka napisał:
strzyga napisał:
Misiaczka, nie do końca. Dając pozwolenie na coś/ nie zwracając uwagi/ dając rozgrzeszenie mimo że nie powinien itp. spowiednik bierze ten grzech 'na siebie'. Trudno, żebyś Ty odpowiadała za coś, na co pozwolenie dostajesz w konfesjonale.


Wg. teorii oczywiście tak, ale jakoś nie podoba mi się idea przerzucania odpowiedzialności za swoje życie i swoje wybory na kogoś innego, choćby mądrego spowiednika...

Tym bardziej kiedy się wie doskonale, jaka jest oficjalna nauka Kościoła odnośnie danej kwestii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:51, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Ale nauka Kościoła nie jest jak każda inna nauka - twarda i niezmienna... Kościół jest kochającą Matką Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:26, 19 Wrz 2009    Temat postu:

W tym wzgledzie jednak twarda i niezmienna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:19, 21 Wrz 2009    Temat postu:

do czasu , do czasuuu, hehe, mam nadzieję Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:27, 21 Wrz 2009    Temat postu:

gam napisał:
do czasu , do czasuuu, hehe, mam nadzieję Laughing


Ciekawe, jak długo, bo ja za 100 lat, to się nie załapię Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maybe
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:50, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Bardzo przeżywałam pieszczoty i seks oralny do końca w fazie płodnej, to doprowadziło mnie do stanów depresyjnych, że to grzech i Bóg mnie za to potępi... Teraz otwarłam sobie furtkę, skoro nadarzy się okazja, to może użyję kondoma, czy zastosujemy pieszczoty. I co się dzieje? Robimy tego coraz mniej bo mniej tego potrzebujemy, bo otwarłam sobie furtkę,a kiedy ją zamknęłam to było to nie do zniesienia.
mam rachunek sumienia z wymienionymi grzechami śmiertelnymi:
- wyparcie się wiary
- publiczne krytykowanie prawd wiary
- należenie do organizacji ateistycznej
- zapieranie się Boga
- występowanie przeciwko nauce kościoła lub Boga
- bluźnierstwa, łamanie przysięgi wobec Boga, świętokradcze przyjęcie Komunii Św,
- opuszczenie Mszy Św
- zabicie człowieka
- namawianie do przerwania ciąży
- usiłowanie samobójstwa
- grzech zuchwały licząc na przebaczenie Boga
- odkładanie pokuty aż do śmierci
- grzech sodomski ( z krewnymi bliskimi)
- WSZYSTKIE GRZECHY SEKSUALNE.

Ja katoliczka a tych wszystkich grzechów ciężkich popełnionych dobrowolnie i świadomie popełniam tylko grzech antykoncepcji!!! Podejrzewam, że większość katolików praktykujących, liczących się z Bogiem i dobrych ma tylko z tym problem... Dziwi mnie tylko to, że antykoncepcja została postawiona końcowym efektem (potępienia) wobec takich grzechów jak powyższe. Mają ten sam skutek POTĘPIENIE. Dla mnie to to samo. Poza tym, czemu Kościół stawia się na takim stanowisku, że decyduje o tym teoretycznie kto zostanie potępiony (antykoncepcja). Uważam, że antykoncepcja powinna być grzechem lekkim, nie śmiertelnym, gdyż wagą nie dorównuje tym które wymieniłam... A kto o tym zadecydował? Kościół... Wizja potępienia, doprowadziła mnie do tego, że wszystko rozpatruje w motywie kary, że Bóg mnie skara za wszystko co mam, że nie mogę być szczęśliwa, bo ześle na mnie nieszczęście. Zaczynam widzieć Boga jako każącego Ojca, i boje się go bardzo. I zamiast kochać go bezgranicznie, czuć Jego miłość, czuję pręgierz swoich grzechów, swoich niedoskonałości i kryje się przed nim, a jednak dalej grzeszę... Ale czy moja miłość jest grzechem? Mamy ciężej niż księża, bo im codziennie w łóżku nie leży pokusa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Mamy ciężej niż księża, bo im codziennie w łóżku nie leży pokusa...


To przykre, że małżonek w efekcie katolickiej nauki o seksualności zostaje zdegradowany do roli grożącej zbawieniu, śmiertelnej pokusy Smutny

Cytat:
- występowanie przeciwko nauce kościoła

ja bym sie bardziej martwiła tym podpunktem, chociaz nóż się w kieszeni otwiera kiedy czytam, że wszystkie grzechy związane z seksualnością są zaliczane przez kościół katolicki do ciężkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 21 Wrz 2009    Temat postu:

maybe napisał:
.
mam rachunek sumienia z wymienionymi grzechami śmiertelnymi:
- wyparcie się wiary
- publiczne krytykowanie prawd wiary
- należenie do organizacji ateistycznej
- zapieranie się Boga
- występowanie przeciwko nauce kościoła lub Boga
- bluźnierstwa, łamanie przysięgi wobec Boga, świętokradcze przyjęcie Komunii Św,
- opuszczenie Mszy Św
- zabicie człowieka
- namawianie do przerwania ciąży
- usiłowanie samobójstwa
- grzech zuchwały licząc na przebaczenie Boga
- odkładanie pokuty aż do śmierci
- grzech sodomski ( z krewnymi bliskimi)
- WSZYSTKIE GRZECHY SEKSUALNE.
.



Wg np. x Knotza nie wszystkie grzechy seksualne sa zaliczane do ciezkich. Wszystko zalezy od sytuacji, motywacji itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin