Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:32, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | a wystarczyłoby logicznie pomyśleć, że podwójna owulacja oznaczałaby, że będąc w ciąży można zajść w ciążę |
A to nie można????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kropka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:32, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie. A wiecie skąd się biorą bliźniaki dwujajowe ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:34, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a Ty nie wiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:40, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
widać nie wie...
bliźnięta dwujajowe biorą się z dwóch komórek jajowych jednocześnie wyprodukowanych przez jajniki. a nie jedno dwa tygodnie po drugim
Aniąt napisał: | juka napisał: | a wystarczyłoby logicznie pomyśleć, że podwójna owulacja oznaczałaby, że będąc w ciąży można zajść w ciążę |
A to nie można???? |
można oczywiście. nie słyszałaś o tym, że jedno z bliźniąt jest większe a drugie mniejsze? to dlatego że miesiąc młodsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:56, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | widać nie wie...
bliźnięta dwujajowe biorą się z dwóch komórek jajowych jednocześnie wyprodukowanych przez jajniki. a nie jedno dwa tygodnie po drugim |
to jednocześnie dopuszcza rożnice 24-48h
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:37, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | nie słyszałaś o tym, że jedno z bliźniąt jest większe a drugie mniejsze? to dlatego że miesiąc młodsze |
albo np. rodzi się jedno, a drugie dopiero za kwartał.
w ten sposób można być w ciaży non stop!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pirania
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:20, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jestes po prostu przykładem zawodności kalendarzyka małżeńskiego - metody z I po. XX wieku my tu stosujemy nowoczesne metody |
Hm... powiem szczerze, że aż mnie zatkało. Może to tylko kwestia tego, że w wypowiedziach na formu trudno o odczytanie głębszych intencji, ale postanowiłam włączyć się do rozmowy na wypadek, gdybym te intencje jednak dobrze odczytała.
Moim zdaniem o wyższości metody a nad metodą b nie świadczy jej 'nowoczesność'.
Metoda a może być lepsza od b ponieważ jest mniej obciążająca dla organizmu, wygodniejsza, ma mniejsze PI, jest tańsza, daje więcej dni seksu przy ograniczonej możliwości zajścia w ciąże,lepiej wpływa na psychikę stosującej osoby itp. itd. - tu o wyższości decydują potrzeby określonej osoby.
Do tego, możemy powiedzieć, że metoda x jest lepsza od y bo obejmuje więcej przypadków, jest mniej wrażliwa na ludzki błąd i nietypowe sytuacje itd. itp.- tu mamy do czynienia z bardziej obiektywnymi standradami, wspólnymi różnym metodom badawczym (i kwestionariuszom ankiet i eksperymentom psychologicznym)
Do czego dąże. Chodzi mi o to, że słysząc od różnych lekarzy opinie na temat ciemnogrodu stosującego npr, zaścianka wierzącego w śluzy i tempki, który bazuje na nie-metodach w kontraście do lekarskiego podejścia szkiełko i oko, ręce mi opadają i czuję się kiepsko. Na takim poziomie dyskusji nie da się wejść w konstruktywną polemikę. Nie chcę stosować tych samych argumentów w stosunku do innych. Gdyby patrzeć na metody tylko pod kątem nowocześności to my tu wszystkie jesteśmy zacofane i aż dziw, że z internetu potrafimy korzystać, bo od czasu dr.Roetzera i Kippley'ów na rynku pojawiło się wiele nowych pomysłów. Prawidziwie nowoczesne i postępowe to już chyba wysyłają partnerów na zastrzyki.
Ogólnie chodzi mi o to, że zdziwiło mnie takie 'pojechanie' po ivvie. Jakoś do tej pory miałam wrażenie, że na naszym forum jest mniej ortodoksyjnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:32, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Cie Piranio, jednakze kalendarzyk jest tak przestarzaly, ze post ivvy bylby tak samo potraktowany na forum durexa, gdyby traktowal o zawodnosci prezerwatyw, skoro moja zrobiona z pecherza owcy pekla
|
|
Powrót do góry |
|
|
pirania
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:42, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą ciekawe jaka burza by się wywołała postem, którego przykład podałaś... aż bym spróbowała
Co do samej zawodności kalendarzyka zgadzam się bez najmniejszej wątpliwości. I że lateks jest bardziej wytrzymały niż owcze specjały też pewnie masz rację. A ponieważ piszesz, że rozumiesz, co chciałam powiedzieć, to już krótko - cieszę się, gdy styl dyskusji na naszym forum jest tak samo rzeczowy, jak nasze podjeście do metod naturalnyych, bo jak widać wszystkie na tym korzystamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:51, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pirania napisał: | Swoją drogą ciekawe jaka burza by się wywołała postem, którego przykład podałaś... aż bym spróbowała
|
To dawaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:10, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
piranio...
Maria trafnie napisała.. (ale sie uśmiałam)
ale biorąc pod uwage tylko metody naturalne - możemy wyróżnić te "nowoczesne" i te bardziej "przestarzałe"...
wielokrotnie czytałam o nowoczesności metod Roetzera, Kipleyów itd i nie uważam za nic złego informowanie o tym w taki sam sposób użytkowników kalendarzyka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
elfinka
pierwszy wykres
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam wrażenie, że ludzie mylą "metodę" kalendarzyka z NPR a potem wychodzą takie kwiatki, że ktoś się nie obserwuje, nie mierzy i zachodzi, bo stosował te METODY NATURALNE wykotłowane w jednym worze bez ładu i składu... a dla mas, to tylko dowód na nieskuteczność TYCH metod mimo,że zawiodły wyliczanki, nie mające nic wspólnego z obserwacją Sama właśnie zaliczyłam 51 dniowy cykl ze skokiem w 38 dniu bo się wszystko przez rehabilitację (podejrzewam jonoforezę) i szczepienie na grypę poprzesuwalo... i nie było żadnej dodatkowej owulacji...
Ostatnio zmieniony przez elfinka dnia Pią 14:30, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
pierwszy wykres
Dołączył: 08 Kwi 2014
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:52, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witam na forum. Podczytuję forum od pewnego czasu. Wątek jest b. stary, ale nie spodobało mi się jak pojechałyście po dziewczynie. Ja miewam dość często dwie owulacje w cyklu (potwierdzone ginekologicznie) w odstępie kilku dni nawet do tygodnia.
Nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, po której zdarza się to dość często.
Nie gniewajcie się, ale niestety nie macie racji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witaj na forum
Niestety nie masz racji, cos takiego jak podwojna owulacja u ludzi nie wystepuje ! Co to znaczy potwierdzone ginekologicznie ? Czy ginekolog za kazdym razem robi Ci laparoskopie i widzi na wlasne oczy ze wlasnie uwalniane jest jajeczko ? Zadne urzadnie USG nie jest w stanie potwierdzic na 100% ze owulacja wystapila. Poza tym to o czym pisala ta dziewczyna to standardowe przesuniecie owulacji, ale ona nie mierzyla ani nie obserwowala sie, tylko liczyla co czesto konczy sie ciaza bo organizm to nie maszyna.
Jestem sklonna uwierzyc ze w jednym cyklu uwalniaja sie u Ciebie dwa jajeczka w przeciagu 12-24 h ale wtedy skok temperatury moze nastapic dopiero po ostatnim uwolnieniu jajeczka i po tym czasie nie ma juz szans na dodatkowa owulacje.
Czy mierzysz temperature i obserwujesz swoje cykle ?
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 22:23, 08 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:15, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
gdyby występowały dwie owulacje, to większość z tutejszych forumowiczek zaszłaby w nieplanowaną ciążę w ciągu pierwszych kilku miesięcy stosowania npr. A tak się nie dzieje.
Ale czytałam kiedyś artykuł o kobiecie, której bliźnięta były w różnym wieku. Podobno zaszła normalnie w ciążę bliźniaczą, potem nastąpiło poronienie, ale tylko jednego z dzieci, a po tym poronieniu kolejna owulacja i ciąża. A dzieci urodziły się jednocześnie - czyli jedno jakby przedwcześnie. To na onecie takie "newsy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|