..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

off topic - może by stworzyć temat o tym, czego lekarze nie powiedzieli, chociaż powinni? Smutny

- całą masę mam takich przeżyć, własnych i w moim otoczeniu. Jak się człowiek sam nie dopyta, to się nie dowie. Ale skąd mam wiedzieć o co w ogóle się pytać, jak nie mam wiedzy medycznej Smutny

mamma

Miriam

Jesteście kochane.
Watek o tej nieszczęsnej owulacji zainteresował mnie, bo wydawało mi się, że mam tą przypadłość (oczywiście nie w odstępie 2- tygodniowym tylko kilkudniowym).
Trafiłam na to forum po lekturze strony INER zdruzgotana (to chyba najwłaściwsze słowo) marną ilością dni na seks. W npr weszłam wbrew sobie (FAM bardzo mi odpowiadał ze względu na fantastyczną spontaniczność i praktycznie brak efektów ubocznych). Pamiętam, że wpisałam w wyszukiwarkę hasło "faktyczna ilość dni bezpiecznych w npr" albo coś w tym stylu i trafiłam tutaj.
Oczywiście najbardziej mojemu nastrojowi odpowiadała narzekalnia i wyszukiwanie tematów pogrążających npr. Zarejestrowałam się dopiero jak mi trochę przeszło - w innym wypadku byłyby to posty w stylu "npr niszczy moje małżeństwo".
W tej chwili nawet mam już nawet zamiar mierzyć temperaturę W mur

Jeżeli okaże się, że w pomiary będą się miały nijak do innych objawów to na pewno zapytam, o co w tym wszystkim chodzi.
Zamykam wątek, który wyciągnęłam jak trupa z szafy, pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w innych wątkach.

ika

Miriam fajnie ze zdecydowalas sie mierzyc Wesoly

Ciekawa jestem jak u Ciebie beda te cykle wygladaly Wesoly

Zapraszam do innych watkow i czekam na pierwsze wykresy Wesoly

Busola

Miriam łączę się z tobą w bólu
npr nie niszczy co prawda mojego małżeństwa, ale to ze względu na kompromisy, które nie całkiem mi odpowiadają, a jednocześnie npr też mi nie odpowiada, więc nie wiem jak wyjść z tego impasu.
Na szczęście/lub nieszczęście nie są to aż tak dolegliwe i straszne sprawy - że niestety można żyć w takim czymś latami i nic nie zmienić.

Busola

podbijam temat - bo mnie zainteresowała pewna kwestia
chodzi o bliźnięta dwujajowe, co o tym sądzicie? Czy to nie jest jakby objaw podwójnej owulacji? Pytam nie bez powodu. (znaczy ja nie mam bliźniąt Mruga

)

Acayra

Tak, podwójna owulacja jest możliwa, ale jeśli się zdarzy, odbywa się w bardzo krótkim, niemal w tym samym momencie (w odstępie kilku godzin). Natomiast niemożliwa jest kolejna owulacja w dalszej części cyklu, czyli w wyznaczonej już III fazie.

Mirunia

Patrząc logicznie, nie możliwa jest druga owulacja w długim odstępie czasu, ciekawe o ile tygodni mogłoby być drugie dziecko młodsze od pierwszego?

Beacia96

Wstyd się przyznać, ale do niedawna sama wierzyłam w podwójną owulację

Dopiero stosunkowo niedawno dowiedziałam się o tym, że organizm może nawet kilka razy przymierzać się do owulacji, np w moim obecnym cyklu owulacja zaszła dopiero za drugim razem (rozpoznałam po skoku tempki). Dla wielu kobiet mylący jest ból owulacyjny i śluz jak białko jaja, ale te objawy też mogą wystąpić kilka razy.