Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:54, 15 Lut 2010 Temat postu: DZIURAWY WYKRES-wstrzemięźliwośc czy "ryzyk-fizyk" |
|
|
Mam do Was takie pytanie:
Jeśli zdarzy się tak, że macie luki w wykresie spowodowane wyjazdem lub inną uzasadnioną sytuacją i wykres jest trudny w interpretacji to ryzykujecie czy jednak zawieszacie współżycie?
U nas będzie to drugi miesiąc całkowitej abstynencji z powodu tzw dziurawego wykresu, bo nie mam pojęcia w którym momencie była owulacja i skok temp. W zeszłym miesiącu moje notatki zakłóciła ospa i okropne wykwity w pochwie, co uniemożliwiało mi mierzenie, obserwacje szyjki i śluzu i wysoka gorączka od 16 dc i kolejne mierzenie zaczęłam w 26 dc na 2 dni przed @, więc dla pewności nie podejmowaliśmy współżycia. W tym cyklu również 16 dc była ostatnia notatka, bo wylądowałam w szpitalu w córeczką i mimo, że mąż doniosł mi moje notatki i termometr nie byłam w stanie myśleć o niczym innym niż zdrowie i życie mojego dziecka i nie prowadziłam obserwacji więc luka wynosi 5 dc. Dziś jest 20 dc, rano zmierzyłam temp jest wyższa co najprawdopodobniej wskazuje, że owu się odbyła+ wcześniejsze notatki wg których był szczyt szyjki ale..nie podejmę współżycia mimo to, bo obecnie nie planuję poczęcia. Poczekam do następnego cyklu choc bardzo brakuje mi męża i jemu mnie też.
Koleżanka, która również prowadzi obserwacje mnie wyśmiała, że panikuje i ona nawet jak ma niepelne wykresy współżyje. No owszem, można jeśli wiadomo, że jest już po albo przed ale jeśli wypada mniej więcej w trakcie to moim zdaniem za duże "ryzyko" choć nie lubię tego słowa!
Co sądzicie, jakie są Wasze doświadczenia!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:04, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
zalezy na ile ufasz szyjce i sluzowi. jak teraz widzisz ze szyjka i sluz sie pokrywaja, a nowe tempki sa wyzsze niz te do 16 dc to bym sie nie martwila.
ja mam czesto takie nhiepelne wykresy i "ryzykuje":
[link widoczny dla zalogowanych]
fakt, nie ma tam tak dlugich przerw, ale jak pisalam wyzej, sluz i szyjka wspolgraja to tak bym robila
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:51, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Poczekalabym 2 dni by miec pewnosc, ze tempka wysoko i bym rowniez wspolzyla. Co innego gdyby ciagle byla nisko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już mam drugi taki wykres z dziurami zaczęłam bardzo późno mierzyć tempkę i potem jedna dziura i skok, ale nie wiem czy skok czy nie, bo nie mam poziomu niższego pewnego... poczekałam dwa dni dłużej, 4 dni po szczycie śluzu z tymi "niby" wyższymi tempkami. Ale wiecie co? Polegam na swojej intuicji... Mama za sobą 25 cykli i mniej więcej wiem jakie mam poziomy niższe a jakie wyższe. To wszystko zależy ile dziur w wykresie i jak bardzo zaburzony... i od tego czy sobie ufasz czy nie... wiecie potem jak się zajdzie w ciąże to wszyscy pokrzyczą: "jak nie chcesz być w ciąży to przy niepełnym wykresie abstynencja"... No cóż taka prawda... Każdy musi siebie znać...POwodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:37, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, dzięki za odzew... Jeszcze z dwa dni zobaczę i może się skuszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
w sytuacjach dziur opierałam się na szyjce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:10, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Szyjka jednoznaczna w moim przypadku-w ogóle zastanawiam się nas przejściem tyko na badanie szyjki i rezygnacje ze śluzu-zamknięta i twarda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pią 14:57, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnim razem gdyby nie to, że we właściwym momencie zdarzyło mi się USG wskazujące na czas owulacji (potencjalny, bo czy była - nie stwierdzono), to w ogóle nie byłoby trzeciej fazy! To, czy ryzykujemy, zależy od tego, na ile jesteśmy w danej chwili otwarci na kolejne dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:55, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym ryzykowała
W tym cyku skończyły mi się kartki w zeszycie do obserwacji i wszystko w głowie "notowałam". Na szczęście moje cykle są ostatnio baaaardzo przewidywalne, więc bez problemu wyznaczyłam III fazę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | To, czy ryzykujemy, zależy od tego, na ile jesteśmy w danej chwili otwarci na kolejne dziecko. |
Oczywiście że tak I to jest w tym bezcenne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|