|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:13, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
juka napisał: |
ha, przebiegle dopisałas się w trakcie |
nie miałam zamiaru robić tego z przebiegłością..
po prostu natchnełao mnie na to później, a nie widziałam Twojego wpisu....
juka napisał: |
Dona, powiem szczerze, jakiś czas myślałam że antyki mogą w czyms pomóc. ale zmieniłam zdanie po postach osób na tym forum! |
przeciez to, jaką sytuacje maja inne osoby nie świadczy o tym, że u ciebie byłoby podobnie..
Przeciez jak ktomuś wystarcza seks 2 razy w miesiacu.. to czy bedzie łykał tabletki, czy stosował npr.. to poza swoją norme nie wyjdzie, bo po prostu wcale tego nie chce...
juka napisał: |
czy komuś z was , kto miał problemy seksualne w małżeństwie, antyki je rozwiązały? czy jesteście bardziej zadowoleni ze swojej sytuacji? pytam serio. bo mam wrażenie, że owszem, doraźnie bywa lepiej, ale jakoś rozwiązanie problemu nijak się nie przybliża . |
juka, mój problem chyba znasz, wiec nie bede wchodziła w szczegóły..
problem rozwiązł sie na tyle, ze z 2-3 razy w miesiacu, jest.. w porywach do 7 (łał, nawet raz 8 było).. i to nie skumulowanych dzień za dniem w 3 fazie, w miare regularnych..
Jest lepiej, co nie znaczy, ze na 40 dniowy cykl te osiem razy jest dla mnie ok.. ( dobra 8 to było jeszcze w maju i potem sie nie powtórzyło.. )
Bo u mnie nie do końca NPR jest źródłem problemów...
ale frustracje z tym że nie można w 2 fazie... znikneły, pozostała ta mentalność trzeciofazowa, ze teraz to musimy...
Moja historie ze zwariowanymi cyklami i moja taka "norma" też chyba znacie....
Problemy natury moralno- etycznej to juz inna historia...
kasik napisał: | dona to jezeli Komunia jest czyms tak waznym to wtedy w ogole nie powinno sie widziec w npr takich udrek tylko droge wlasnie do tej Komunii...bo ona jest wtedy wazniejsza i daje wiekszy spokoj i radosc. zwycieza nad okresami wstrzemiezliwosci ... |
kasik.. teoretycznie masz racje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:35, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a to ciekawe, bo ja wlasnie wierzaca jestem mimo pogladow, ktore napisalam wyzej.. jakos mi to zupelnie nie przeszkadza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | dona to jezeli Komunia jest czyms tak waznym to wtedy w ogole nie powinno sie widziec w npr takich udrek tylko droge wlasnie do tej Komunii...bo ona jest wtedy wazniejsza i daje wiekszy spokoj i radosc. zwycieza nad okresami wstrzemiezliwosci ... |
tak własnie uważają w KK!
z tym ze człowiek to istota bardziej ziemska niż niebiańska...
---
w ogólności są dwa problemy wpływające na częstotliwość seksu:
1. NPR i wstrzemięźliwość II fazowa, często i I
2. jedno z małżonków nie lubi za często współżyć.
gdy punkt 1 i 2 zbiegną się w małżeństwie to jest KATASTROFA.
gdy tylko jedno - da się przezyć. natomisat przy dwuch sytuacja jest zdecydowanie PATOWA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Narzekam, narzekam, bo gdzieś muszę, inaczej zadręczę męża - i tak ma mi za złe, że narzekam na za rzadki seks - i mówi, że każdą możliwą okazję wykorzystujemy. Tylko, że u nas ostatnio często się nakłada złośliwość losu (jak inaczej nazwać) na czas "dozowolonego seksu" np. ostatnio moja choroba. Tak samo - jak miałam pierwszą FL po porodzie, to mąż leżał w łóżku z zapaleniem oskrzeli półżywy. W czasie II fazy oczywiscie jest ok, my zdrowi, dziecko też, tylko seksu nie ma - i w tym npr przeszkadza. Na szczęście ratujemy się pieszczotami.
Pewnie mam trochę więcej seksu niż dziewczyny, ale za mało jak na moje potrzeby
(poza tym w stosunku do cykli sprzed ciaży i starań) mamy ok. 5 dni mniej na seks (a to sporo).
Dodatkowo po ciaży u mnie w FL się porobiło, że w III fazie libido siada i wolę spać (wiem, ze to wpływ prolaktyny) i dobijące jest to, że teraz trzeba, bo potem znowu nie będzie można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:32, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak obserwuję waszą dyskusję, zwłaszcza ten przewijający się wątek o zmęczeniu. Powiedzcie mi, czy to nie jest tak, że npr najlepiej sprawdza się u ludzi o pewnych predyspozycjach fizycznych? Mianowicie u par, gdzie mężczyzna ma na tyle wysokie libido, że może uprawiać seks kiedy tylko jest okazja - pomimo zmęczenia, i gdzie kobieta ma libido na tyle niskie, że rezygnacja z seksu w dniach niedozwolonych nie sprawia jej problemu. Czyli u par bardzo zbliżonych do stereotypu seksualności męskiej i kobiecej. U osób odstawających od tego schematu pojawiają się problemy. A to mąż zmęczony po pracy, a to żona zbyt ochocza i się frustruje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:32, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
gościówa napisał: | Tak obserwuję waszą dyskusję, zwłaszcza ten przewijający się wątek o zmęczeniu. Powiedzcie mi, czy to nie jest tak, że npr najlepiej sprawdza się u ludzi o pewnych predyspozycjach fizycznych? Mianowicie u par, gdzie mężczyzna ma na tyle wysokie libido, że może uprawiać seks kiedy tylko jest okazja - pomimo zmęczenia, i gdzie kobieta ma libido na tyle niskie, że rezygnacja z seksu w dniach niedozwolonych nie sprawia jej problemu. Czyli u par bardzo zbliżonych do stereotypu seksualności męskiej i kobiecej. U osób odstawających od tego schematu pojawiają się problemy. A to mąż zmęczony po pracy, a to żona zbyt ochocza i się frustruje. |
Bomba! Zgadzam sie w 100%!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:44, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dona - oczywiście rozumiem, że przy antykoncepcji znikają ograniczenia zw. z 2 fazą (choc ja i tak bym się bała, jesteśmy bardzo płodna parą ) - wiele osób o tym pisało. po prostu dotarło do mnie w pewnym momencie (spóźniony refleks jak zwykle) , że istota rzeczy jest nietknięta! czyli antyki działają tu jak tabletka przeciwbólowa, a nie jak lekarstwo. mam nadzieję ze u was nie, ale u niektórych osób to może analogicznie jak przy środkach przeciwbólowych opóźniać rozwiązanie problemu, "usypiać" go, powodować że się go nie czuje, ale on nie znika. co innego doraźne stosowanie albo stan terminalny - no dobra, przepraszam za czarny humor.
Niania napisał: | kasik napisał: | dona to jezeli Komunia jest czyms tak waznym to wtedy w ogole nie powinno sie widziec w npr takich udrek tylko droge wlasnie do tej Komunii...bo ona jest wtedy wazniejsza i daje wiekszy spokoj i radosc. zwycieza nad okresami wstrzemiezliwosci ... |
tak własnie uważają w KK!
|
Nianiu, nigdy się nie spotkałam z takim twierdzeniem że droga do kontaktu z Bogiem (w komunii czy w ogóle) jest usłana różami. i że człowiek wówczas nie widzi ani nie czuje żadnej udręki. to się w życiu zdarza, czy się jest wierzącym czy nie, natomiast zgadzam się z kasik, że dobrze jest określić co jest dla kogo ważniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:02, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: |
niestety.. mój mąż wraca do domu padnięty. szczególnie (złośliwość rzeczy martwych) w III fazie (sprawdzone przez kilka miechów małżeństwa)
|
Nianiu, a pozwól, ze spytam - jaki zawód wykonuje Twój małżonek??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:12, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
pinky - jest elektrykiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:11, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mhh a czasami dziewczyny i panowie:D poprostu cieszycie się z seksu??
zapominacie na te 15 min o npr, termometrach?? i usypiacie w blogim ciepelku??
bo ja piszac slowa II faza czasem czekania na lepszy seks wlasnie pod wplywem tego blogiego ciepelka to zrobilam!! po co widziec szklanke w polowie pusta kiedy mozna ja zobaczyc w polowie pelna??
oczywiscie sa dni i osoby, gdzie los sprawil ze maz jest zmeczony, babcia za sciana albo maly skacze po lozku albo cykl notorycznie odmawia wspolpracy... to wtedy forum z plemniczkami jest idealnym miejscem do znalezienia pocieszenia ale trzeba tez mowic o tych dobrych momentach!!
wiem ze to moze zabrzmi dziwnie ale ja czasami jak spojrze na swoje problemy z boku (wiec mowie tylko o sobie) to mysle ze te chwile cierpienia poswiecic za czyjes wieksze cierpienie?? nie jestem w stanie tego jeszcze zrobic i tak pomyslec w chwili gdy cierpie ale kiedy juz ochlone i spojrze na to wszystko z boku to wtedy jestem jeszcze to wstanie zrobic(ha ha wiem co powiecie ze jeszcze naprawde nie cierpialam... i moze bedziecie mieli racje...)
faktycznie to ze nie kocham sie z moja polowka co drugi dzien nie sprawia mi jakiego wielkiego cierpienia ale niewygodnie mi w zyciu z innych problemow .... aaa zaczelam o tym pisac ale to chyba temat na osobny watek
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
zawod elektryk jest ciezkim zawodem... moj brat jest elektrykiem ...
a w ogole kosmicznie ciezko byc takim elektrykiem ktory robi instalacje elektryczne w domach... <przytul>
brat jak wracal z akacji kopanie pod kabel do stacji (czy tam czegos takiego) to tylko jadl i klad sie spac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:27, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | pinky - jest elektrykiem |
A to jak ja
Pozdrów go
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:45, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | Niania napisał: | pinky - jest elektrykiem |
A to jak ja
Pozdrów go |
oczywiście!
ech Ci elektrycy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:37, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Heh... żonka wyjechała na szkolenie, a ja spotkałem się z kolegą z Lublina i po kilku piwkach kolega wymyśli skrót npr, który na pewno się niektórym spodoba. Proszę wybaczyć brzydkie słowo:
NPR = Nie pier...ol regularnie....
Brzydkie, ale jakże prawdziwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:28, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oj prawdziwe, prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Strona 6 z 7 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|