|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:57, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tomek, są tu dziewczyny zadowolone z orto NPRu.
Może się wypowiedzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:17, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Boże, tomekmat... zaczynam się czuć winna....Absolutnie tego nie chciałam! Buba dobrze mówi - jest tu wiele dziewczyn zadowolonych z orto-npru. Ja jestem skrajnym przypadkiem, nie sugeruj się mną. Jeśli Twoja dziewczyna prowadzi obserwacje to przecież jesteś w stanie pi razy oko wydedukować ile prawdopodobnie będziecie mieli seksu i z jaką częstotliwością Na pewno nie będzie tak źle, zwłaszcza, że dochowujecie czystości przed ślubem, co w moich oczach czyni Was bardzo silnymi i konsekwentnymi ludźmi No i zazdroszczę Twojej dziewczynie postawy przyszłego męża
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:36, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tomku ja jestem taką właśnie osobą nie stosuję npru ze strachu przed grzechem śmiertelnym, nie zawsze przyznaję byliśmy orto-npr, ale powiem Ci, że nawet dziś jadąc tramwajem zastanawiałam się, czy gdyby Papiez zezwolil na prezerwatywy to czy bym ich używała. i doszłam do wniosku, że nie, bo wtedy to dopiero stresowałabym się przy każdym zbliżeniu w dni płodne i zastanawiałbym jak się skonczy cykl.Przede mną upiorny okres poporodowy, pierwszy wspominam koszmanie,teraz naiwnie wierzę, że mam większą wiedzę i praktykę w stosowaniu metody to jakoś sobie poradzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:47, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ja też nie powiem, że takie straszne to jest stosowałam npr 2 lata stanowczo odkładając, zanim zaczęliśmy się starać i zaszłam w ciążę bo mi to bardziej odpowiada od antykoncepcji, nie ze strachu przed piekłem,
pomijając przypadki choroby itp. ale to wyjątkowe sytuacje
zresztą nie spróbujesz to się nie dowiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:05, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem (i bazując na moim doświadczeniu) odkładanie pełnego seksu do ślubu ma sens i nie jest jakoś super trudne. Stosowałam NPR po ślubie przez rok prawie ortodoksyjnie (może ze 3 odejścia) - bez I fazy, bo praktycznie jej nie mam. Nie wspominam wcale źle, czekanie było trochę męczące, ale kto wie czy nie bardziej ta świadomość, że trzeba wykorzystać III fazę, bo potem znowu czekanie. Po porodzie nie wyobrażałam sobie tylko NPR. Ale jednak odeszłam krótko przed zajściem w ciążę nie z powodu jakiś mega trudności, ale ponieważ przemyślałam racje Kościoła i nie uznałam ich za przekonujące. I tak jestem stracona , nie wierzę np. we wszystkie dogmaty (uważam, np. że Jezus miał rodzonych braci, naturalne dzieci Maryi). A tak poważnie nie zauważyłam negatywnych skutków dla małżeństwa oraz duszy. Uważam FAM za bardzo dobrą metodę, zbliżającą małżonków, zdrową, harmonijnie wpisującą się w życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:34, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jest taka osoba
my z, mężem orto od kilku lat, nie powoduje nami strach, małżeństwo nam się nie sypie, ba, od kiedy jesteśmy orto, jest lepiej niż kiedy nie byliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:47, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę że samo NPR jest super. Tylko różni są ludzie, różne są sytuacje, czasem przydałoby się coś jeszcze,np te nieszczęsne prezerwatywy. No i brak lęku że się od razu grzeszy jak sa same pieszczoty z orgazmem. Ta ideologa Kościoła jest trochę dla niektórych nielogiczna, i te argumenty że antykoncepcja niszczy małżeństwa, wsadzanie wszystkiego do jednego wora i idealizowanie NPR, gadanie o otwartości na życie która nie jest większa przy NPR, bo to zależy od postawy. To wszystko trochę zniechęca.
Myślę jednak Tomekmat że warto próbować . Dla mnie wiedza o swojej płodności jest super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekmat91
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:02, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Pią 9:45, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:15, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
5 lat to rzeczywiście dużo, na pewno nie jest łatwo. Ja chodziłam z mężem 8 miesięcy, a następnie narzeczeństwo 14 miesięcy, z czego 4 byłam na stypendium za granicą. Mieliśmy szczęście, ponieważ byliśmy już pod koniec studiów. Na pewno dlatego mówię, że pewna wstrzemięźliwość przed ślubem jest dość łatwa. Nie stroniliśmy od bliskości, ale myślę, że dobrze jest z czymś poczekać...
Mam nadzieję, że jednak spokój serca i kierowanie się miłością, sumieniem, radą mądrych ludzi przeważy u Ciebie nad strachem i wyrzutami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:31, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Itka napisał: | Myślę że samo NPR jest super. Tylko różni są ludzie, różne są sytuacje, czasem przydałoby się coś jeszcze,np te nieszczęsne prezerwatywy. No i brak lęku że się od razu grzeszy jak sa same pieszczoty z orgazmem. Ta ideologa Kościoła jest trochę dla niektórych nielogiczna, i te argumenty że antykoncepcja niszczy małżeństwa, wsadzanie wszystkiego do jednego wora i idealizowanie NPR, gadanie o otwartości na życie która nie jest większa przy NPR, bo to zależy od postawy. To wszystko trochę zniechęca.
Myślę jednak Tomekmat że warto próbować . Dla mnie wiedza o swojej płodności jest super. |
Mam identyczne zdanie jak Itka. Dodatkowo dla mnie argumentem przeważającym szalę o słuszności samoobserwacji jest sytuacja, kiedy do poczęcia dzidziusia już doszło i po kilkunastu dniach można to samemu stwierdzić i kontrolować przebieg tak wczesnej ciąży, by ją utrzymać. Chociaż tutaj jest też ta druga, ciemniejsza strona medalu, ale o tym nie będę pisać. Ogólnie rzecz biorąc nie chcę być jedną z tych kobiet, które o ciąży dowiadują się po miesiącu, dwóch przez przypadek i potem zastanawiają się, czy swoim zachowaniem wynikającym z niewiedzy nie wyrządziły krzywdy swojemu dziecku. I to mnie bardzo przekonuje i motywuje.
A w ogóle Tomku wydajesz się być bardzo fajnym chłopakiem. I wg mnie dobrze, że nie dajesz się zwariować tezami zasłyszanymi w Ruchu Czystych Serc. To już dla mnie ekstremizm, fundamentalizm totalny
Wszyscy chyba miewamy w większym lub mniejszym stopniu odczucia o jakich piszesz. To też mi daje do myślenia, bo mam poczucie, że nie o takie owoce w tym wszystkim miało chodzić..
A co do tej dyspensy/zwolnienia z winy, to skoro znamy (nawet na tym forum) przypadki, gdzie osoby dostały przyzwolenie na stosowanie antyków, to oznacza to, że jest to praktykowane. Nie mówię, że oficjalnie, nie wiem też czy legalnie, ale jak już pisałam, niezależnie jak to nazwiemy, czy zakwalifikujemy takie przypadki są prawdziwe, realne. Zgodzisz się w tym punkcie ze mną?
Cytat: | ale powiem Ci, że nawet dziś jadąc tramwajem zastanawiałam się, czy gdyby Papiez zezwolil na prezerwatywy to czy bym ich używała. i doszłam do wniosku, że nie |
Fajnie, że tak udało Ci się tak silnie i harmonijnie wpleść npr w życie.
Życzę powodzenia w okresie poporodowym, najgorszy jest pierwszy raz podobno, a później na doświadczeniu jedzie się z górki
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
tak mówisz? no to może nie będzie tak źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:15, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
no mówię, mówię.. chociaż ja tam się nie znam (to ci pocieszenie )
ale zobaczysz, że się ułoży! mam czuja w takich sprawach jak już komuś coś takiego powiem, to kurczę.. sprawdza się! gwarancja skuteczności w 98% (trochę tylko mniej niż w EZO tv), więc jest dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:29, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hyhy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:43, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tomku - o rany, jesteś super facetem! Ucz swojego podejścia innych!
Myśmy też chodzili ze sobą przez siedem lat, ale czystość gdzieś po drodze się zgubiła...
Co do npr - to dla mnie nowość i na razie nie ma jakiejś większej trudności w utrzymaniu tego. Ale ja mam fajnie bo mam krótkie cykle (27 dni) i dzięki nowoczesnej technice ustalam tylko 10 dni płodnych
Przy czym - argumenty za były czysto zdrowotne. Nie wierzę w jakiś szczególny wpływ npr na psychikę i więź małżonków. Natomiast na pewno silniej wiąże seks z prokreacją - tak było u mnie...
Brain - argumenty o ciąży są super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:07, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Arcia - czasami jednak odkładanie seksu do ślubu bywa trudne:P Szczególnie jeśli trwa to pięć lat i ma trwać kolejnych dwa, szczególnie jeśli środowisko w którym się obracasz wyśmiewa takie postawy, a już naprawdę szczególnie jeśli samemu czasami wątpisz w sens tego co robisz.
|
Dokładnie, trudno się przyznać do tego że ma się takie poglądy. I współczuje że tak długo musicie czekać. Zbyt długie narzeczeństwo też może frustrować, zwłaszcza gdy chce się zachować czystość.
Cytat: | A najbardziej niefajne jest to, że niektórzy księdza, Oazy i inne Ruchu Czystych Serc nazywają Cię "czarną owcą", bo śmiesz twierdzić, że całowanie i gesty fizycznej bliskości, które bywają namiętne i wywołują podniecnie są potrzebne dla związku dwóch kochających się osób. |
Podniecenie jest zdrowym objawem dotyczącym seksualności, więc nie można tego całkowicie wykluczyć w związku, nawet jak się zachowuje czystość.
Ostatnio zmieniony przez Itka dnia Wto 21:12, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 18, 19, 20 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 18, 19, 20 Następny
|
Strona 13 z 20 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|