..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Rayban

Ciekawe ile osób na forum zafascynowałoby się 36 letnim prawiczkiem szukającym bez powodzenia aż do dziś dziewicy, wielkim Magiem, bo nie pracującym ale posiadającym duże oszczędności, mieszkającym z rodzicami, amatorem upośledzonych emocjonalnie dojrzałych dziewczynek.
Może powinien przedstawić świadectwo od lekarza, że jest z nim wszystko OK.
Ależ to będzie para jeśli będzie. Powinni założyć blog, będę jego stałym czytelnikiem i założę się o każde pieniądze, że każda/y/ z Was.
Będą sobie razem czytać komentarze zbulwersowanej gawiedzi pewnie z niedowierzaniem przecierającej oczy i wplątywać je we wspólne modlitwy.
Sience Fictione, Horror czy idealny produkt KK, po prostu wzorzec do naśladowania.

Równie ciekawe jest to co się stanie po inicjacji.
Obydwoje stracą sens 30-to paroletniego życia spędzonego na poszukiwaniu czystości. Staną się nieczyści, zbrukani, tfu.
Dlatego Susa już dziś pyta czy spać razem czy osobno? Bada grunt.
Dlatego w nieskończoność odwleka decyzję o związku, przesuwa na Święty Nigdy moment pokazania swoich internetowych wynurzeń lubemu.
To było takie rozkoszne i pewne ten stan wiecznego szukania czegoś co nie istnieje. Stawianie wymagań, coraz to bardziej absurdalnych zupełnie ignorując fakt, że druga strona coś też może chcieć czy pragnąć.
Co za pokusa przedłużyć ten stan, żyć razem w czystości takie... białe małżeństwo.
Szkoda, że KK takie związki potępia, bo można byłoby pociągnąć dalej tą fikcję.
Harry Potter prawie wysiada, scenarzyści lećcie po pióra i kajety.

Rayban

susa

kukułka

[quote="susa"]

susa

kukułko, ja mówię co dla mnie jest najważniejsze w budowaniu szczęśliwego małżeństwa.
Nie chciałabym malżeństwa gdzie byłaby wzajemna miłość, ale które odrzucałoby wartości religijne.

kukułka

No to masz problem, bo przedkladajac modlitwe nad miliosc, jestes w sprzecznosci z Biblią.

"Ubi caritas et amor, Deus ibi est"

susa

Zobacz na święta Bożego Narodzenia. Dla większości rodzin to czas umocnienia wzajemnej miłosci rodzinnej, to czas spędzony w gronie rodzinnym. Ale coraz wiecej rodzin odrzuca w święta element religijny, to że Jezus rodzi się w sercach. Ja czuję w święta pustkę bez Boga. Nie chciałabym mieć takiej rodziny, a takich rodzin jest większość. Pragnęłabym rodziny gdzie jest wzajemna miłość ale także jest wspólna droga do Boga.

susa

kukułka

da sie isc do Boga razem ale tak troche osobno - wazne ze to droga do jednego Boga, nie musi byc wspolna i idntyczna. moj maz tez dazy do Bogaa ma droge zupelnie inną do Niego niz ja.i co? jestesmy religijni, dzieci tez tak wychowujemy, oboje nie stosujemy homeopatii itp.
\ aaha a ze tobie nie odpowiadaja egzorcyzmy to albo jests smieszna albo nei wiesz co to egzorcyzm - bo to nei jest zadna sensacja tylko praktyka kosciola. i nei ma ze to odpowiada albo nie - jak jest potrzeba to egzorcysta egzorcym robi itp.
jesli nie bylas opetana to mocno watpie ze widzialas egzorcyzm (musialbys byc wspolpracownikiem modlitwenym egzorcysty by to widziec) w ogole ni wiem co to a opcja wybieranie wspolnoty na podstawie egzorcyzmow. wybiera si na podstawie duchowosci. a duchowosc moze byc rozna. mnie odpowiada ignacjanska, mojemu mzowi franciszkanska no i co? no i to, ze nadrzedna jest duchowosc malzenska, bo malznstwo to jest nasza podstawowa wspolnota. i tyle. koncz bo cuje ze gadam po proznicy. rób se co chcesz. swoj rozum masz (*albo i nie - bo juz czasem watpi)

kukułka

susa

kukułka

toż to nie sa egzorcyzmy tylko modlitwa charyzmatyczna!!!
wez no poczytaj co to jest egzorcyzm
a przy modlitwie charyzmatycznej to nei jest szukanie sensacji tylko duhy same manifestuja swoja obecnosc. wez najpierw popatrz, poczytaj a potem gadaj, bo tak to sama nie wiesz o czym do mnie rozmawiasz Mruga

kukułka

i przeczytaj ten wątek jeszcze ze 3 razy od poczatku a potem pisz dalej.

susa

ja tylko mówię relację z tego spotkania na którym był chłopak i co mi opowiadał. Powiedziałam, że na takie spotkanie nie chcę jechać. i mam do tego prawo.