|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 15 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kup sobie książkę do jednej konkretnej metody.
Mnie najbardziej odpowiadała Sztuka Planowania Rodziny Roetzera.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 23:15, 15 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
muzykalna22575
pierwszy wykres
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:02, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | niepłodność względna to "pierwsze" dni cyklu - względna, bo plemniki mogą przeżyć/cykl skrócić czy co tam jeszcze i jest możliwość zajścia w ciąże.
niepłodność bezwzględna - to ta po owulacji, gdy nie ma możliwości zajścia w ciążę.
Radzę zakupić/ zamówić "Sztuka planowania rodziny" tam wszystko jasno jest wytłumaczone na kilku stronach
ps. obserwacje i tak warto prowadzić. Będziesz wiedziała kiedy te testy owulacyjne robić i może nie tak dużo będzie to kosztować |
aaaa to juz wiem, to my na to nie patrzymy nigdy, zakladamy tylko wsppolzycie po owulacji.
oooo to chetnie przeczytam jak tylko kilka stron
wiem, ze obserwacje sa wazne ale mam blokade... zreszta ja nie ogarniam tego sluzu, u mnie on jest w maire taki sam tylko czasem jest przezroczysty a czasem zoltawy, no i czasem jest go duzo a czasem malo, to tyle z tego sluzu ogarniam.
heidi napisał: | Kalendarzyk w żadnym razie! Bardzo zawodny, zwłaszcza jak masz dużo stresów.
Testy owulacyjne też nie są najpewniejsze - wskazują, kiedy następuje duży wyrzut hormonu LH do krwi, co następuje do 36 godzin przed owulacją. Ale to jeden z elementów przygotowań do niej, organizm może się "rozmyślić" i owulacja może się przesunąć i nastąpić później.
Nie rezygnuj z obserwacji śluzu! To najważniejszy wskaźnik płodności!
Tu masz różne NPRowe linki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zajrzyj szczególnie tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
to jedna z najbardziej szczegółowych "instrukcji" online, dotyczy metody Roetzera
Warto by też było, gdybyś zainwestowała w jakiś podręcznik. Ja polecam "Sztukę naturalnego planowania rodziny" Ligi Małżeństwo Małżeństwu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystko po kolei tłumaczy, mnie to bardzo pomogło na początku (nie mogłam do końca rozgryźć tutorialu na stronie INER, a dzięki tej książce nauczyłam się w miarę NPRu).
Eee, nie zaraz dla niestresujących się urzędników. Jest tu wiele dziewczyn pracujących czy z małymi dziećmi i dają radę |
no wiem, doskonale wiem ze kalendarzyk sie sprawdza tylko u osob chorych (mam chora kolezanke ktora stosuje kalendarzyk i w ciaze nie zaszla)
ale wiesz, napisalam to bo fiamma75 napisała:
Co do korekty - tak mniej więcej się sprawdza w fazie ustalonych wyższych temp. ale wtedy nie ma to najmniejszego znaczenia -równie dobrze można przecież nie zmierzyć
wg mnie nie mierzyc to wl;asnie kalendarzyk. Kolezanka mi tlumaczyla ze mierzy sie codzinnie, bez wyjatku.
nie wiedzialam ze tak jest w przypadku testow owulacyjnych, dzieki za wyjhasnienie bo tkwilabym w zlym przekonaniu
Dzieki za linki! wielkie dzieki - skorzystam
no sorki za to, troche przegielam, ale ja nie wyobrazam sobie jak w obecnych czasach i w mojej sytuacji mierzyc codziennie o stalej porze....
kukułka napisał: | Kup sobie książkę do jednej konkretnej metody.
Mnie najbardziej odpowiadała Sztuka Planowania Rodziny Roetzera. |
dzieki, tylko malo mi to pomoze jak i tak nadal będę musiala mieć te korekty, dopiero gdzies za może 2 miesiace będę mierzyc o bardziej stalych porach.
Ostatnio zmieniony przez muzykalna22575 dnia Sob 1:14, 16 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
muzykalna22575
pierwszy wykres
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:39, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mi, jak sobie radzicie z sytuacja kiedy musicie wstac duzo wczesniej niz zwykle? Po prostu nie mierzyćie tego dnia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:55, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mierzyłam wtedy tak jak wstawałam i zapisywałam, że inna godzina pomiaru i jaka. Zwykle taki wcześniejszy pomiar nie był zaburzony u mnie. Ale tą zmianę godziny trzeba oznaczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:06, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
muzykalna22575 napisał: |
no wiem, doskonale wiem ze kalendarzyk sie sprawdza tylko u osob chorych (mam chora kolezanke ktora stosuje kalendarzyk i w ciaze nie zaszla)
ale wiesz, napisalam to bo fiamma75 napisała:
Co do korekty - tak mniej więcej się sprawdza w fazie ustalonych wyższych temp. ale wtedy nie ma to najmniejszego znaczenia -równie dobrze można przecież nie zmierzyć
wg mnie nie mierzyc to wl;asnie kalendarzyk. Kolezanka mi tlumaczyla ze mierzy sie codzinnie, bez wyjatku.
. |
dzieki, tylko malo mi to pomoze jak i tak nadal będę musiala mieć te korekty, dopiero gdzies za może 2 miesiace będę mierzyc o bardziej stalych porach.[/quote]
To żarty z tym kalendarzykiem?
Kompletnie mnie nie zrozumiałaś.
Pisałam, ze w fazie ustalonych wyższych temp. można nie mierzyć (bo można i nie jest to żaden kalendarzyk) - naprawdę radzę się dokształcić, bo brak wiedzy- na razie masz dość mgliste pojęcie. a to dość prosty sposób na zaciążenie
Jak dla mnie to powinnaś mierzyć o 5.50 - wcześniejszy pomiar nie będzie wymagał korekty, jak masz wstać później to mierzysz o 5.50 i śpisz dalej.
Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Sob 10:52, 16 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:36, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
zgadzam i się fiammą75 poszukaj dobrego!!! podręcznika u nas jest długa lista lektur .Poszukaj dobrego fachowca lub kursu. Twoja wiedza jest "szczątkowa i brak w niej metody". Nie mozna opierać się na opinii kolezanek czy jakies niby wiadomości. Poszukaj dobrych lektur i zacznij się uczyć i stosować. Wszystkie objway śłuzu są szczególowo opisane w ksiązkach. My tu ciebie nie nauczymy tego co sama musisz wyczytać w lekturze. Mozemy tylko wyjaśnić wątpliwości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:10, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
heidi, ale jak polecać to jedną metodę, bo jak liźnie każdej to potem misz-masz z tego wyjdzie.
LMM to chybe nie Roetzer ? nie pamiętam już szczerze mówiąc.
aaaaa, Fiammie chodziło, że jak już ustaliłaś, że jesteś po owulacji - w fazie niepłodności bezwzględnej - to wtedy nic się nie stanie, że nie zmierzysz któregoś dnia.
muzykalna, kilka stron jest najważniejszych - poznanie metody i jak ją stosować - taki skrót na cito, żeby od następnego dnia można już było używać metody. Reszta książki to np. sytuacje wyjątkowe i jak wtedy interpretować; npr po porodzie, a nawet o higienie intymnej.
Jak chcesz mogę Ci ofocić te pare stron, wrzucić na net i wysłać link, żebyś już miała, zanim nie kupisz całej książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:10, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
heidi napisał: |
Zajrzyj szczególnie tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
to jedna z najbardziej szczegółowych "instrukcji" online, dotyczy metody Roetzera
na stronie INER |
Polecam. To jest dokładny opis metody Rotzera, nie musisz kupować książki, bo tak naprawdę nic więcej tam nie znajdziesz.
A jeśli chcesz się nauczyć naprawdę dobrze metody, to polecam kurs internetowy, szczegóły znajdziesz na stronie iner.pl (widzę że akurat kurs się zaczął dzisiaj, ale one są co jakiś czas organizowane, może akurat następny termin Ci będzie pasował).
Na początek poczytaj o śluzie, bo bez tego nie da się stosować metod objawowo-termicznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:26, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | heidi, ale jak polecać to jedną metodę, bo jak liźnie każdej to potem misz-masz z tego wyjdzie.
LMM to chybe nie Roetzer ? nie pamiętam już szczerze mówiąc. |
LMM to metoda Kippleyów
W pierwszym linku ma wypisane różne metody ze zdjęciami typowych cykli i adresami stron, gdzie może szukać informacji. Miałam wrażenie, że już wtedy łatwo się zorientować, że są takie a takie metody i można wybrać coś, co najbardziej pasuje.
Najlepiej wybierz (to już do autorki tematu) jedną z poniższych metod:
- podwójnego sprawdzenia, tzw. angielską - ma chyba najprostsze zasady, ale trudno zdobyć jedno solidne opracowanie, jeśli chciałabyś ją stosować, możesz zamówić to:
[link widoczny dla zalogowanych]
- Kippleyów - też dość prosta, moim zdaniem jej podręcznik jest napisany w bardzo przystępny sposób:
[link widoczny dla zalogowanych]
Możesz do tego dokupić ćwiczenia, nie wiem, co tam jest, nie korzystałam.
- Roetzera - można znaleźć sporo materiałów, moim zdaniem dość skomplikowana, ale też bardzo popularna na tym forum, tu wspomniana, wyczerpująca instrukcja online:
[link widoczny dla zalogowanych]
i podręcznik:
[link widoczny dla zalogowanych]
(możesz też poszukać na Allegro, może gdzieś jest taniej)
Możesz też dokupić książkę "Ja i mój cykl", tam jest dużo przykładów kart.
Popatrz, jak wyglądają karty, jakie są stosowane oznaczenia, co Ci się spodoba - albo wybierz na ślepo. Byle, jak dziewczyny wspominały, wybrać jedną konkretną metodę i się jej trzymać. Możesz poszukać jakiegoś dobrego kursu z nauczycielem
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
o właśnie! tego mi brakowało! dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
muzykalna22575
pierwszy wykres
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:19, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
tilia napisał: | Ja mierzyłam wtedy tak jak wstawałam i zapisywałam, że inna godzina pomiaru i jaka. Zwykle taki wcześniejszy pomiar nie był zaburzony u mnie. Ale tą zmianę godziny trzeba oznaczyć. |
To tez tak sprobuje. A skad wiedziec ze nie jest zaburzony? chodzi o skok?
fiamma:
spokojnie, nie tak ostro. Przepraszam ze Cie nie zrozumiałam ale miej na uwadze ze mamy prawo byc istotą omylną. poza tym NPR jest dla inteligentnych, a ja do takich ludzi nie naleze, ciezko cos łapie i mam problemy z koncentracja. szkoda ze dla glupich ludzi nie ma latwiejszych metod.
"Jak dla mnie to powinnaś mierzyć o 5.50 - wcześniejszy pomiar nie będzie wymagał korekty, jak masz wstać później to mierzysz o 5.50 i śpisz dalej." - oj, nie, u mnei to na pewno nie przejdzie, przeczytaj wczesniej co pisalam to sie dowiesz czemu.
mam jeszcze takie pytanie:
pewnie mnie zaraz wyzwiecie ze glupie itd ale co tam , zapytam
bo takie to dziwne dla mnie jakos...
ze nie moze byc tak ze 23-28 dnia sa pewne dni nieplodne? bo jesli byl skok to ok, ale jesli go nie bylo to znaczy ze cykl byl bez owulacji i wtedy na pewno jest nieplodny? nie jest tak?
strzyga - chetnie bym skorzystala z Twoich skanow w koncu moze zobacze jak tu sie wysyla zalacznik
heide- dziekuje serdecznie, jestes bardzo pomocna
Ostatnio zmieniony przez muzykalna22575 dnia Sob 23:28, 16 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:32, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
oj, to już jutro
a odpowiadając na to wyżej, jak skoku nie było to nie znaczy, że go jeszcze nie będzie dlatego nie można uznać tego za czas na pewno niepłodny.
Cykle potrafią trwać różną ilość dni w zależności od okoliczności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:44, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
muzykalna- uznanie, że po 23 dniu są dni niepłodne - to właśnie kalendarzyk, a nie npr - wszystkie metody npr polegają na obserwacji objawów, a liczenie dni to kalendarzyk
zrób samodzielnie jakiś wysiłek - proszę i naucz się jakiejś metody
a wstawanie o 5.50 a nawet wcześniej i mierzenie temp, jest jak najbardziej możliwe. To zależy od tego jakie masz priorytety. Albo ci zależy na skuteczności metody i wtedy się poświęcasz, żeby twoje obserwacje były wiarygodne, albo ci wszystko jedno i wtedy mierzysz wg. sposobu jaki sama sobie wymyślisz. To samo z obserwacjami śluzu. Albo ci zależy na skuteczności i wtedy się ich nauczysz, albo ci nie zależy i wtedy w ogóle niczego nie musisz obserwować.
Rozumiem, że można nie rozróżniać śluzu - ja przez kilka lat nie rozróżniałam żadnych "odczuć" - ale cierpliwie zapisywałam wszystkie inne. Jako dodatkowy wskaźnik cały czas starałam się obserwować szyjkę - mimo że były długie dość okresy kiedy nic mi to nie dawało - ale były też sytuacje kiedy się to przydało. Bez obserwacji śluzu prawidłowe stosowanie jakiejkolwiek metody jest mało prawdopodobne. Możesz się tego nie uczyć, ale warto sobie zdawać sprawę, że wszystko co robisz niezgodnie z zasadami metody obniża skuteczność. I tyle. I niewiedza tak samo, pod tym względem działa na twoją niekorzyść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:15, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Busolą, cała odpowiedzialność spoczywa na użytkowniku, w tym wypadku na Tobie
Odpowiadając na Twoje pytanie do mnie. Od razu nie będziesz wiedzieć czy temperatura jest rzeczywiście zaburzona tym, że mierzyłaś wcześniej. Dlatego trzeba ją jakoś oznaczyć i brać to pod uwagę przy interpretacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:25, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Motywacja i priorytety są kluczowe.
To cytat ze strony iner.pl (jak będziesz czytać tam o metodzie Rotzera, to się na ten cytat natkniesz)
Cytat: |
Pewnie niektórzy w tym miejscu zadają sobie pytanie, czy taka skuteczność jest możliwa u wszystkich stosujących metodę Rötzera? Na kongresie IFFLP w 1983r. w Hongkongu dr A.K. Ghosch przedstawiła wyniki badania skuteczności metody Rötzera w Indiach. W latach 1978-1980 obserwowała ona 525 par ze slumsów, po 4 miesięcznym okresie nauki metody objawowo-termicznej (część uczestników tzw. Programu Kalkuckiego Matki Teresy). Ludzie ci stosowali metodę Rötzera, której metodyka nauczania została przystosowana do kształcenia analfabetów. Warunkiem rozpoczęcia nauki była umiejętność liczenia do dziesięciu, niezbędna aby użytkowniczka mogła odczytać wskazania termometru. Kobiety miały wysoką motywację, gdyż był to okres przymusowej sterylizacji wprowadzonej przez Indirę Gandhi. Objęte badaniem pary podejmowały współżycie tylko w okresie niepłodności poowulacyjnej (10-14 końcowych dni cyklu). Jak stwierdza raport: ilość poczęć wyniosła 0 !!! Grupa kontrolna nie stosująca żadnych metod planowania rodziny miała 31,6% ciąż. Skoro ludzie ze slumsów potrafili ze 100% skutecznością stosować metodę Rötzera, to chyba każdy może to zrobić, jeżeli tylko zechce się jej dobrze nauczyć, a potem prawidłowo stosować. |
Tak więc nie martw się, poziom inteligencji czy wykształcenie nie mają tu chyba aż takiego znaczenia, tylko motywacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|