|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 27 Sty 2009 Temat postu: Modlitwa z Pismem Św |
|
|
przeniesiono
wlasnie sie zorientowalam po przeniesieniu wsyztskiego, ze nie w tym dziale, co trzeba to dałam. nie mam juz czasowych mozliwosci przenosic jeszcze raz (zabkujace dziecko itp), jakby admin - Niania mogl jednym kliknieciem przeniesc do innego dzialu caly wątek, czego ja z poziomu moderaotra zrobic nie moge, bede wdzieczna
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 21:53, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:04, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:46, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | plan 2 letni czytania Biblii.
|
Kukułko, rewelacyjny pomysł, chyba go wdrożę w życie, bo tak to ile razy się zabieram to mi zapał się kończy gdzieś w Księdze Rodzaju..
A co robisz z tymi wszystkimi opisami namiotów etc..? Omijasz, czy jak po kolei, to po kolei?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:01, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:47, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: | kukułka napisał: | plan 2 letni czytania Biblii.
|
Kukułko, rewelacyjny pomysł, chyba go wdrożę w życie, bo tak to ile razy się zabieram to mi zapał się kończy gdzieś w Księdze Rodzaju..
A co robisz z tymi wszystkimi opisami namiotów etc..? Omijasz, czy jak po kolei, to po kolei? |
identycznie mialam, na ks rodzaju mialam dosc
opisy namiotow czytam. ciekawe nawet tak po ludzku, historycznie. omijam za to zbyt dlugie genealogie bo i tak ich nie zapamietam(no chyab ze sa tam jakies wazne postacie, to czytam), ale jak np jest spis ludnosci Izraela i jakie pokolenie które miasto dostało, to omijam, rzucam tylko wzrokiem, czy nei am jakichs waznych imion tam, wtedy sie zatrzymuję. aha, i powiem Wam, mnie po ludzku te historie ST zwyczajnie frapują, jak np Rachela schowala bozki z domu swojego ojca, ten sie wsciekl, szukal wszedzie, a ona wsadzial je pod siodło dromadera i nei chciala zejsc gdy ojciec szukal, bo powiedzi8ala,ze nie moze, bo ma okres itd , no wiele ciekawych historii. i jeszcze jak tak czytam i czytam, to naprawdfew widac, ze od samego poczatku Biblia wciaz mowi o Jezusie miedzy wierszami, powaznie. np jedzenie chlebow pokładnych z ofiar przez kapłanów, a teraz mamy Komunię z Ofiary Jezusa i powszechne kapłaństwo wiernych. ciekawe, nie:?
a wczoraj to z ogromnym zdumieniem przeczytałam w Księdze Powtorzonego Prawa, ze jest napisane wprost, ze Bog jest milosierny. Na poczatku ST. niezle sie zdziwilam
u mnie to wyglada tak, ze ok 5-10 min zajmuje mi sama lektura (zalezy od dlugosci fragmentuy na dany dzien), a potem to przemadlam. ja akurat mam taki zwyczaj,z e kresle olowkiem po Biblii to, co mnei najbardziej uderza (pozytywnie albo negatywnie), a potem to wrzucam w modlitwę. cos jak pomiesznaie Lectio Divina z medytacją ignacjańską. czasme z wprowadzeniem do prob modlitwy kontemplacyjnej, jak sie akurat zdarzy,z e zaden fragment mnei nie uderzy, a czas na modlitwe zostal i trzeba go ajlkos wykorzystac, zeby nei myslec w tym czasie o obiedzie itp. ale na to wprowadzenie do takiej pustej kontemplacyjnej modlitwy - to roznie bywa, trudne to jak nei wiem, ja tez jeszcze na to zbyt zielona jestem, ale mam nadzieje i wierze, ze Pan Bog patrzy tez na oddanie Mu czasu, nawet jelsi na modliwtei sie nic nei dzieje.u mnei akurat to sie sprawdza, pasuje do mojego charakteru itp
mnie pomaga tez to, ze mma mniej wiecej stałą porę modlitwy (mniej wiecej, bo zalezy ona od drzemek synka) i nei jest to wieczor , bo wieczorem to juz nei wiem, co czytam. w ogole co do przygotowania samego "zaplecza" warsztatu modliwty bardzo bliska mi jest metoda ignacjanska, czyli trzymanie sie wyznaczonego czasu itd. latwe to czasme nie jest, ale po dluzszym zcasie widze, z emnie ton zmienia tak od srodka. a jak zcasme jest dzien, ze sobe tych moich 15 min oleję, to mam moralnego kaca.
aha, pomaga mi tez w czytaniu ST inna lektura, wyjasniajac realia historyczne, semicki sposb myslenia itp (ksiązki Świderkówny i Henri Daniel-Rops)
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:07, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:17, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:48, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli byś planowała kiedyś udać się na rekolekcje ignacjańskie, to nie czytaj tych czterotomowych rozważań- można zepsuć sobie cały efekt
A przeżycie rekolekcji ignacjańskich bardzo polecam, chociaż wiem, że nie każdemu odpowiada taka forma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:21, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:49, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Jeśli byś planowała kiedyś udać się na rekolekcje ignacjańskie, to nie czytaj tych czterotomowych rozważań- można zepsuć sobie cały efekt
. |
a mnie właśnie to zachęciło do poijechania na rekolekcje,
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:55, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:50, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kukułko, a mogę spytać, jakie są Twoje wrażenia z ĆD? W jakim ośrodku byłaś i na którym etapie? Może być na priv, jeśli nie chcesz pisać na Forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:45, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 21:51, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Kukułko, a mogę spytać, jakie są Twoje wrażenia z ĆD? W jakim ośrodku byłaś i na którym etapie? Może być na priv, jeśli nie chcesz pisać na Forum. |
w Czestochowie na Fundamencie.
a Ty? wg mnei rewelacja, chco do klimatu milczenia sie trzeba przyzwyczaic, trudno mi bylo tez wytrzymac okreslony czas na modlitwie, ale potem jakos weszlo mi to w nawyk, w modlitwie zaczelam odkrywac taki sens tekstow, na ktory bym wczesniej nei wpadla. dla mnie najwiekszym plusem tych rekolekcji jest to, ze mozna bylo na biezaco weryfikowac co dzien wsyztsko z kierownikiem
bylam tam 8 lat temu, ale zostawilo to we mnie trwale owoce, ciale jakos duchowo do tego czasu wracam, dzieki temu tez chyba tak mnei jakos zawsze do Biblii ciagnie. moze pojade kiedys na dalsze etapy, jak sytuacja rodzinna pozwoli, zobacze.
dla mnie bomba. jak mozesz to napisz o swoich wrazeniach (na pw lub tu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:37, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też byłam w Częstochowie, dwa razy, (Fundament i I tydzień). Mam słabość do tego ośrodka. Jest idealny do przeżywania tych rekolekcji.
Jezuici zrobili na mnie piorunujące wrażenie.
Same rekolekcje były niesamowitym przeżyciem, chociaż niełatwym. Milczenie sprawiło, że całe moje wnętrze, a nawet ciało przestawiło się na zupełnie inny tryb funkcjonowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:29, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: |
Same rekolekcje były niesamowitym przeżyciem, chociaż niełatwym. Milczenie sprawiło, że całe moje wnętrze, przestawiło się na zupełnie inny tryb funkcjonowania. |
o to, to a jak mi brakowalo teo milczenia po powrocie
PS gdybys kiedys kiedys chciala jechac, to mozemy razem (tylko z eja na I tydzien, to chyba sie nie da razem, zreszta, i tak bysmy nie pogadaly
PS a z Czestochowy do mnie rzut beretem
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 23:31, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:47, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:36, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: |
A na czym polega Lectio divina i medytacja ignacjańska??? Pewnie długo tłumaczyć, ale może jakiś link?
Stała pora nie wieczorem to na pewno dobra rada, tylko nie mam pomysłu kiedy u mnie by się sprawdziło, może rano...
A na jakiej zasadzie wyznaczasz długość fragmentu? Bierzesz jednostki redakcyjne z Tysiąclatki, czy jakoś inaczej?
. |
wtymm planie czytania jest podane codziennie sigla od -do, wiec dlugosc wyznaczona juz z gory
o medytacji ignacjanskiej powinno byc na stronie [link widoczny dla zalogowanych] (ja te metode znam z autopsji z rekolekcji na zywo ignacjanskich po prostu - u jezuitow. polecam. trudne ale owocne)
pora - ja to bym chciala jak najbardziej rano - najlepiej mi wtedy sie skupic itd, no ale z dzieckiem to nierealne
linki:
[link widoczny dla zalogowanych] (tI-IV pierwszej ksiazki (dostepne online za darmo) - na tej zasadzie sa robione rekol Ignacj wlasnie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
(ja na razie korzystalam tylko z ppierwszej z tych ksiazek, ale tez nie calej)
ja na co dzien w modlitwie z medyt ignacjanskiej czerpie ten warszta przygotowania modlitwy, poswiecanie czasu,otwarcie sie na modlitwei, modlitwa do Ducha Sw itd.
drugi aspekt z tego, ktory zcerpie na co dzien to pomoc wyobrazni, wizualizacja niektorych fragmentow Biblii, wczucie sie w nie i proba postawienia sie na miejscu ajkiejs postaci - to sie spraswdza w Ewangelii zwlaszcza, bo w ST ciezko to zastosowac. cala teorie o tym znajdziesz w tej ksiazce ze strony mateusz.pl
aha i jeszcze rozpoczac w ogole lekture Biblii pomogla mi ksiazka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:37, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kukułko, dzięki!
Faktycznie opis namiotu raz można z ciekawości przeczytać, ale gorzej że to się potem w kółko powtarza...
No a historie jako same historie faktycznie bywają ciekawe.
Ja tez smaruję ołówkiem, tyle że ze ST to mam pomazane w zasadzie głównie Psalmy i Izajasza..., jakoś właśnie nigdy nie umiałam się przemóc żeby tak po kolei, liniowo, a w sumie to rzeczywiście dobrze byłoby zobaczyć jak po kolei odkrywane jest coraz więcej i więcej..
A na czym polega Lectio divina i medytacja ignacjańska??? Pewnie długo tłumaczyć, ale może jakiś link?
Stała pora nie wieczorem to na pewno dobra rada, tylko nie mam pomysłu kiedy u mnie by się sprawdziło, może rano...
A na jakiej zasadzie wyznaczasz długość fragmentu? Bierzesz jednostki redakcyjne z Tysiąclatki, czy jakoś inaczej?
Świderkównę czytałam, miałam tez okazję raz słuchać jej wykładu, byłam pod olbrzymim wrażeniem wiedzy.. rzeczywiście te książki pomagają dużo zrozumieć, tylko ja nie byłam w stanie z dużo na raz, bo to niby popularno- ale jednak naukowe i trochę gęste momentami..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:44, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:38, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A! I chyba najmądrzejsze z tego co piszesz, to że czytanie liniowe też powinno być z modlitwą, ja to zawsze oddzielałam i może dlatego nic mi z tego nie wyszło, tzn. fragmenty czytałam z modlitwą, zastanowieniem się, co to dla mnie znaczy itd., ale ile razy zabierałam się liniowo, to raczej "poznawczo". A wtedy przy którejś z rzędu wyliczance ilu to królów pojmali wysiadałam..
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:49, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:39, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: | ale ile razy zabierałam się liniowo, to raczej "poznawczo". A wtedy przy którejś z rzędu wyliczance ilu to królów pojmali wysiadałam.. |
mialam tak samo i daltego teraz, nawet jak jakis fragment mnie wciagnie, a cd jest wpisany na drugi dzien, to nie lece do nastepnego fragmentu jak w ciekawej powiesci, tylko sie zatrzymuje na tym dzisiejszym i trawię wlasnie wg lectio divina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:01, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:40, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo, poczytam linki, przetrawię.. i zobaczę, może tym razem przy nowym podejściu się w końcu uda!
No przy dziecku i pracy to w ogóle ciężko o dobrą porę... myślę ze może rano, bo ostatnio Staś dość długo śpi, a ja nie pracuję tak, ze muszę lecieć na 7 rano..
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:03, 27 Sty 2009 PRZENIESIONY Wto 23:41, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: |
A na czym polega Lectio divina i medytacja ignacjańska??? Pewnie długo tłumaczyć, ale może jakiś link?
|
Mam masę materiałów o medytacji ignacjańskiej, niestety głównie w formie drukowanej, ale może tutaj znajdziesz też trochę informacji:
[link widoczny dla zalogowanych] (chociaż widzę, że strona chwilowo nie działa )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|