..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Marcinu

Mnie natomiast przeszkadza wymowa artykułu, ale to może być kwestia autora a nie tego jaka ta kobieta jest. Chodzi mi o to, że jest przedstawiona jako kobieta sukcesu o chrześcijańskich poglądach, trochę feministycznych. Równie dobrze mogłaby być szefową fundacji lub czegoś w tym stylu. Religa jest całkowicie rozmyta.
W ogóle z tego artykułu wychodzi obraz chrześcijaństwa 'rozmytego', niekonkretnego, bardziej jako system filozoficzny niż religia.

Maria

To ze mniej podziemia po zalegalizowaniu to akurat prawda. Co innego ilosc wykonywanych aborcji legalnie. Zalegalizowanie nie zmniejsza z pewnoscia. Musze poczytac o UK wiecej, tyle ze przylatuja do UK kobiety z Polski tez na aborcje i innych krajow.

A co do marihuany, zobaczymy co w Czechach bedzie, maja udowadniac czy narkomania rozkwitnie.

Karafka

ty jestes na nie i uwazasz ze kobiety tam nie maja co szukac. ok, twoja wola Wesoly

kosciol protestancki na to pozwala, ze ona jest kaplanem, wiec nie wiem co do niej piejesz. ona nie jest katoliczka. a ty nie jestes protestanka.

kukułka

Dracena

Ja tam na tyle, na ile coś tam czasami czytam, lubię tę kobietę na swój sposób. Podoba mi się fakt nie tylko ordynacji kobiet, ale i tego, że, jak pokazuje jej przykład, mogą one robić kościelną karierę. Nie rozumiem, co w tym obrazoburczego? Ja tam wierzę, że i katolicyzm w końcu dojrzeje do ordynacji kobiet. Wesoly

Maria

Nie zdziwie sie, albo celibat, albo to. Nie zaczna w Polsce, to z pewnoscia. W krajach gdzie nie ma ksiezy pewnie i wcale sie nie zdziwie. Po prostu jak czlowieka dotyka rzeczywistosc i nie moze isc do spowiedzi przez 3 tygodnie a msza w swieto obowiazkowe jest jedna bo NIE MA KOMU ODPRAWIC...to robi sie wszystko jedno, mimo pogladow. I tak to Jezus jest najwazniejszy a nie kto stoi za oltarzem...o ministrantki kiedys byla kosmiczna afera, to samo kobiety- szafarzy.

kukułka

to sorry ale wg mnie o powołania się modlic trzeba a nie kobiety wyświecac. Zresztą brak kapłaństwa kobiet ma uzasadnienie biblijne a brak kobiet ministrantow już np nie. Co innego ministrantka (bywałam takową zresztą) a co innego Sakrament Kapłaństwa. Inny kaliber.

Maria

Owszem. Ja to wiem. Poglady swoje tez mam. O powolania sie modle. Ale jak mnie dopada sytuacja konkretna to po cichu mowie sobie, ze mi wszystko jedno.

Osobiscie wolalabym by Bog powolywal wieksza ilosc mezczyzn do swojej sluzby. Ale co zrobic jak nie bedzie komu odprawic mszy? Naprawde tego nie mozna sobie wyobrazic jak sie ma dookola kilka kosciolow i ksiezy na peczki. Naprawde. I warto to sobie jednak sprobowac wyobrazic Sad

O powolania modla sie od lat. W mojej parafii jest 2ch ksiezy w tym jeden jest juz na 'emeryturze' a drugi ma pod 50tke.

Olenkita

Tak, mysle ze Kosciol bedzie musial sie zmierzyc z tym problemem. My w Polsce jeszcze jestesmy rozpieszczeni pod tym wzgledem ( ilosc ksiezy, bogata dzialalnosc w parafiach etc). Ale np. we Francji jest Kosciol misyjny. Tzn. nie ma ksiezy, nie ma powolan, tak jak kiedys wysylalo sie ksiezy na misje do Afryki, tak teraz jest odwrotnie- w kazdej parafii czarny ksiadz, inaczej juz by tu Kosciol w ogole wymarl... Smutny

Dracena

Kukułko, ale dlaczego uważasz, że kapłaństwo powinno pozostać męską domeną? Tradycja? [link widoczny dla zalogowanych] - mnie ten tekst dał dużo do myślenia. Wesoly

kukułka

nie. argumenty biblijne

strzyga

Mimo wszystko zgadzam się z Kukułką.

W stanach, gdzie odległości są duże, dotarcie do kościoła było pewnym kłopotem. Polska msza była odprawiana w sb popołudniu co prawda w tej samej miejscowości, ale w części oddalonej od tej zamieszkanej przez polaków ok. 4km, czyli prawie godzina drogi pieszo wzdłuż szosy /tak się najczęściej chodziło/. W inne święta kościelne msza była tylko po ang i już w innej miejscowści (szło się tam przeszło 2 godziny).

juka

ach te zakazy. lepiej je znieść, bo z każdym tworzy się ogromne podziemie i mnóstwo ludzi ich nie przestrzega. zakaz zabójstwa, zakaz kradzieży, zakaz stosowania przemocy, zakaz kłamstwa.....

Maria

Nie do konca tak. Bo jezeli nie bedzie ksiedza do spowiadania, to ja w grzechach po uszy utone...ja nie bede miala Jezusa w Eucharystii...dlatego mowie, ze jak Kosciol tak postanowi to ja slowa nie powiem. Bo to chyba Jezus najwazniejszy.

kukułka

sęk w tym że Kościół tak nie postanowi. W każdym razie nie katolicki. Ma argumenty z serii tych które nie zmienia się w czasie, a sprawa dotyczy sakramentu, a sakramentów nawet Kościół w ich materii już zmienić nie może (dlatego np osoby muszace całe życie mieć dietę bezglutenowa nie mogą dostać Komunii z chleba ryż i dlatego dostają ją pod postacią wina tylko. W Biblii Jezus ustanowił Eucharystie na chlebie pszennym niekwaszonym i tyle. Konsekrowanie czego innego sprawiłoby że to już by nie był sakrament i nie byłoby tam Jezusa. Z materią kapłaństwa jest to samo. Dlatego nawet konsekr kobieta NIE jest i nie może być i nie będzie kapłanem w katolickim sensie czyli sakramentalnym. U protestantów kapłaństwo sakramentem nie jest więc to inna historia. Tak to jest z sakramentami. Gadałam o tym z ks. już jakiś czas temu (nie na temat jego prywatnej opinii tylko uzasadnienia stanowiska Kościoła)