Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NPR przyczyną rozpadu mojego małżenstwa, niestety
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 70, 71, 72  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:29, 17 Sty 2008    Temat postu:

:hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:48, 17 Sty 2008    Temat postu:

Nie dość, że można seksem przedłużyć swoje życie, to można je podać dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:53, 17 Sty 2008    Temat postu:

przypopmniał mi się stary kawał:
przychodzi kobieta do lekarza i skarży się: "panie doktorze, mąż nie chce ze mną współżyć". lekarz zaprosił męża i mówi mu"proszę pana, musi pan współżyć z żoną, bo ona umrze" . po powrocie żona pyta męża, co mu powiedział lekarz. mąż na to - "że umrzesz"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:30, 20 Sty 2008    Temat postu: a ten nie lepszy?

Biznesmen wysłał fax do swojej żony : Moja najukochańsza
żono mam nadzieje, że zrozumiesz, iż teraz, kiedy masz 54 lata,
nie jesteś w stanie zaspokoić moich wszystkich potrzeb seksualnych . Jestem bardzo szczęśliwy żyjąc u Twojego boku, jesteś najwspanialszą żoną pod słońcem!
Dlatego mam szczerą nadzieje, ze zrozumiesz, dlaczego właśnie w tej chwili kiedy czytasz tę wiadomość, jestem w hotelu Confort razem z Venessą, moja 18 letnią sekretarką. Nic się nie martw, będę w domu przed północą!?
Kiedy biznesmen wrócił do domu znalazł na stole w kuchni kartkę
od swojej żony:
Mój drogi mężu, dziękuję Ci za ten szczery fax. Chciałabym Ci
przypomnieć,ze Ty również masz 54 lata. Kiedy przeczytasz te wiadomość, chcę żebyś wiedział, ze jestem w hotelu Fiesta
razem ! z Michelem - moim 18 letnim instruktorem tenisa. Jako biznesmen, który zna się na
matematyce niewątpliwie dostrzeżesz podobieństwo sytuacji, jest tylko mała różnica:
18 wejdzie więcej razy w 54, niż 54 w 18...
dlatego nie czekaj na mnie, wrócę nad ranem.. .
Twoja bardzo dobrze Cię rozumiejąca żona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:37, 20 Sty 2008    Temat postu:

Rayban, ty naprawde masz jakis problem. Oprocz tego,ze z zona, to jeszcze sam ze soba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:53, 20 Sty 2008    Temat postu: Re: a ten nie lepszy?

Rayban napisał:
Biznesmen wysłał fax do swojej żony : Moja najukochańsza
żono mam nadzieje, że zrozumiesz, iż teraz, kiedy masz 54 lata,
nie jesteś w stanie zaspokoić moich wszystkich potrzeb seksualnych . Jestem bardzo szczęśliwy żyjąc u Twojego boku, jesteś najwspanialszą żoną pod słońcem!
Dlatego mam szczerą nadzieje, ze zrozumiesz, dlaczego właśnie w tej chwili kiedy czytasz tę wiadomość, jestem w hotelu Confort razem z Venessą, moja 18 letnią sekretarką. Nic się nie martw, będę w domu przed północą!?
Kiedy biznesmen wrócił do domu znalazł na stole w kuchni kartkę
od swojej żony:
Mój drogi mężu, dziękuję Ci za ten szczery fax. Chciałabym Ci
przypomnieć,ze Ty również masz 54 lata. Kiedy przeczytasz te wiadomość, chcę żebyś wiedział, ze jestem w hotelu Fiesta
razem ! z Michelem - moim 18 letnim instruktorem tenisa. Jako biznesmen, który zna się na
matematyce niewątpliwie dostrzeżesz podobieństwo sytuacji, jest tylko mała różnica:
18 wejdzie więcej razy w 54, niż 54 w 18...
dlatego nie czekaj na mnie, wrócę nad ranem.. .
Twoja bardzo dobrze Cię rozumiejąca żona.


dobre... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:35, 21 Sty 2008    Temat postu:

podoba mi się Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:43, 21 Sty 2008    Temat postu:

Też mi się podoba... zaczynasz pisać jak człowiek Rayban Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:21, 23 Sty 2008    Temat postu:

Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu.
Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w gościnnym, na podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany SEKS SYPIALNIANY, podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w sypialni.
Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: "Pieprz się!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:23, 24 Sty 2008    Temat postu:

Rayban, weźże napisz coś bardziej kontrowersyjnego, bo dyskusja w Twoim wątku prawie stoi w miejscu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:09, 24 Sty 2008    Temat postu:

Mam wrażenie, że temat się wyczerpał. Wasze forum to nie najlepszy obiekt do ataku i wyładowania moich frustracji. Jesteście grupą osób stosujących NPR jako jedną z metod. Uczycie siebie i innych wiedzy o człowieku i jego płodności. Nie widzę w tym nic zdrożnego. To wolny kraj i wolny wybór. Także większość Waszych wpisów nie pozostawiała wątpliwości, że mając do wyboru rodzinę czy meża i sakrament małżeństwa po jednej stronie, jakieś małe odstępstwa od doktryny jak gumka czy jakieś pieszczochy a po drugiej rozpad- to nie wachała by się ani chwili.
Moja ex straciła zdolność logicznego myślenia i działała nawet wbrew zaleceniom KK. No a ja wystawiłem ją na ciężką próbę i obydwoje przegraliśmy.
Teraz po latach nabrałem trochę dystansu do całej tej sprawy.
Zaczynając ten post nie spodziewałem się takich emocji ani u siebie ani u Was. Z czasem wszystko mi się przypominało i także moja wściekłość, którą wylewałem w kolejnych postach. No, a teraz już się wystrzelałem i nie chce mi się znowu napinać czy prowokować. Myślę, że warto było, bo w Waszym forum potrzebne było trochę adrenaliny i jakiegoś nowego gościa do oklepania. I nam wszystkim wymiana argumentów przydała się , mam nadzieję.

Nurtuje mnie wiele problemów z okolic tej tematyki, więc może by było warto rozpocząc jakiś nowy post.

Np Główne motto podawane przy omawianiu NPR w LMM:
Kiedy stosujemy tą metodę?
a. kiedy planujemy dziecko
b. kiedy odkładamy poczęcie

A jeśli ja mam te okolice 50-ki i 4-kę dzieci, to ja nie planuję dziecka ani nie odkładam poczęcia. Ja nie chcę mieć więcej dzieci, a jednocześnie chciałbym zachować aktywność jak długo się da. I jest wiele takich par i to znacznie młodszych.
Pytanie brzmi: co z nimi?
My chcemy mieć max. dużą pewność, że możemy być bezstresowo aktywni.
Czy w osiągnięciu tego celu wykorzystamy ten upierdliwy NPR, czy wszystko po trochu to już inna sprawa, ale fakt jest jeden- to pieprzenie, że to odkładanie.
I to pieprzenie- hipokryzja irytuje mnie najbardziej.
Następnym razem wkleję opis istniejącej rodziny, nazwanej przeze mnie rodziną "Adamsów" obrazująca dokładnie taką postawę.

A na zakończenie kolejna humereska nawiązująca to naszej tematyki.
Co wrażliwszych uprasza się o nie czytanie!

"Co trzeba zrobić, aby kobieta jeszcze godzinę krzyczała po stosunku:
- Wytrzeć członka w firankę!
"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:44, 24 Sty 2008    Temat postu:

Rayban, to się nazywa odkładanie na czas nieokreślony, tak jak umowa o pracę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jasna_anielka
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:24, 27 Sty 2008    Temat postu:

Witam po raz pierwszy.

Cały wątek przeczytałam z wypiekami na twarzy....
Pomimo, że temat chyba się już wyczerpał, to zabiorę głos.
Może jeszcze uda się coś z tej dyskusji wykrzesać.


Cieszę się, że trafiłam tutaj, bo na LMM nie ma żadnej możliwości dyskusji. Dobrze, więc że jest to forum, gdzie mogę znaleźć kompetentne osoby znające cykl płodności. Ja chciałabym tylko zasięgnąć pewnych informacji od Was - od osób, które rzeczywiście znają się na rzeczy.


Zaznaczam, że światopoglądowo nie będę zapewne pasować do większości ludzi piszących na tym forum. Natomiast potrafię kulturalnie wypowiadać swoje zdanie, nikogo nie obrażając. Proszę się tego z mojej strony nie obawiać, że będę tutaj prowadziła jakąś swoją osobistą krucjatę.

Nie chciałabym nikogo szokować swoimi poglądami, ale popieram fakt, że dwoje naprawdę kochających się ludzi może żyć ze sobą bez ślubu kościelnego. Popieram również antykoncepcję hormonalną jako przejaw odpowiedzialności za swoje życie, za życie swojego partnera i życie ewentualnych dzieci, o ile ktoś się na nie zdecyduje. Popieram seks przedmałżeński jako wyraz Miłości między kochankami. I ostatecznie popieram seks dla przyjemności i oddzielony od płodności... hmm, zdaje się, że dla KK jestem wcielonym diabłem. No cóż. Tyle o mnie.


Ale do rzeczy: ponawiam pytanie Raybana i też chcę wiedzieć: co z osobami, które po prostu nie chcą mieć dzieci, a chcą być aktywne? (nie chodzi tu o odkładanie, planowanie, ale o nieposiadanie dzieci w ogóle)

Czy dla nich NPR jest jakimś rozwiązaniem?

Zaznaczam, że moja wiedza na temat NPR jest dość ułomna.
Znam tylko troszkę naukę KK w sprawach seksu - proszę mi nie odpowiadać na to pytanie, że celem małżeństwa jest posiadanie potomstwa.

Dziękuję.


Ostatnio zmieniony przez jasna_anielka dnia Nie 21:27, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:40, 27 Sty 2008    Temat postu:

Antykoncepcja pozwalalaby na wieksza aktywnosc seksualna przy zalozeniu, ze nie chce sie dzieci. NPR bylby ograniczony tylko do 3 fazy.

No ale coz... nie ma metod 100% oprocz szklanki wody zamiast. Czy to antyki czy NPR.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:46, 27 Sty 2008    Temat postu:

jasna_anielka napisał:
Dobrze, więc że jest to forum, gdzie mogę znaleźć kompetentne osoby znające cykl płodności.

Dziękuję za uznanie
I witam również jako przedstawiciel płci silniejszej (piszę, żeby uniknąć niejasności jaką miał Rayban).

jasna_anielka napisał:

Ale do rzeczy: ponawiam pytanie Raybana i też chcę wiedzieć: co z osobami, które po prostu nie chcą mieć dzieci, a chcą być aktywne? (nie chodzi tu o odkładanie, planowanie, ale o nieposiadanie dzieci w ogóle)

Czy dla nich NPR jest jakimś rozwiązaniem?

Heh, jeśli nie jesteś katoliczką, to przecież problem znika. Jeżeli ktoś jest katolikiem to musi postępować z obowiązującym prawem "łóżkowym" wg KK, albo niestety pożegnać się z sakramentami. A przede wszystkim chcieć, probować i walczyć o czystość. Wielu z nas będąc katolikami upada często, ale staramy się dźwigać.

jasna_anielka napisał:
proszę mi nie odpowiadać na to pytanie, że celem małżeństwa jest posiadanie potomstwa

A kiedyś Ty to, do jasnej anielki, słyszała?? Chyba dość dawno. Bo od jakiegoś czasu KK naucza, że celem małżeństwa jest miłość i wspólne uświęcanie się tą miłością. A dzieci to są owocem tej miłości - a czas zbiorów to już małżonkowie muszą sobie sami określić. Tyle, że zgodnie z nauką KK czas owocowania musi być i zgoda na potomstwo jest warunkiem ważności sakramentu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 70, 71, 72  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 70, 71, 72  Następny
Strona 18 z 72

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin