|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:26, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Abeba , wiem że trudno cie pocieszyć,rozumiem cie. Jednak to chyba nie jest wszystko takie czarne. Chyba nie po to Bóg dał nam seks żeby się tak zadręczać. A co do otwartości na życie to dla mnie szersze pojęcie niż decydowanie się na kolejne dziecko, bo trzeba być otwartym też na ludzi którzy już są. Zresztą nawet z gumką trzeba zachować świadomość że może zawieść. Skoro zawsze mamy być maksymalnie otwarci na życie to dlaczego NPR jest dopuszczony? w takim razie nawet w przypadku skrajnego ubóstwa czy zagrożenia życia powinniśmy iść na żywioł. Bo jeśli Bóg zechce to przecież nawet w fazie płodnej nie da nam dziecka?Dla mnie to oszukiwanie siebie, i liczenie tylko na Boga, a On przecież dał nam tez rozum.Tak się składa że dzieci są tworzone z naszym udziałem, nie tylko Pana Boga. Wiem że cuda się zdarzaja ale to są wyjątkowe sytuacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 13:39, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
tak, tylko wiesz, ja akurat jestem w takiej sytuacji, że nie ma ubóstwa ani smiertelnej choroby, starsze odchowane i zaopiekowane i w sumie wszyscy 3 bardzo byśmy chcieli kolejnego dziecka, tylko ja nie mam stalej pracy - i to jest klasyczna sytuacja, w której nalezałoby Bogu zaufać i doskonale wiem, że antykoncepcja jest wynikiem owego braku zaufania i owego lęku że dzieckiem nas Bóg pokarze. A przestrzeganie wstrzemięźliwości NPR jak się chce dziecka jest duuuuużo trudniejsze niż przestrzeganie gdy ma się naprawdę mocne przekonanie, że to nie jest czas na dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:57, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
uzywajac gumek w dniach plodnych i tak jest sie bardziej otwartym na dziecko niz korzystanie tylko z III fazy.Paradoksalne. Moze modl sie o laske zaufania skoro tak na prawde chcielibyscie dziecko, albo o stala prace dla ciebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:09, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
itka, nie wiesz ze uzywanie antykoncepcji jest pierwszym krokiem do aborcji ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 14:33, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Itka napisał: | uzywajac gumek w dniach plodnych i tak jest sie bardziej otwartym na dziecko niz korzystanie tylko z III fazy. |
ale o ile seks bardziej satysfakcjonujący!
po co mam sie modlić o pracę? to ode mnie zależy czy znajdę pracę, nie od Boga. A póki co mam stypendium na dzienne studia doktoranckie i zakaz podjęcia pracy. Jednoczesnie owo stypendium kończy mi się za 3 mce i nie daje mi żadnej ochrony na wypadek macierzynstwa. nie widzę tu pola do popisu dla Boga, poza ew. wymodleniem taaaak wysokiej podwyżki dla mojego męża, byśmy mogli zaryzykować że przez rok ja nie będę mieć żadnych dochodów. A potem modleniem sie by tej pracy mąż przypadkiem nie stracił, co się w poprzedniej ciąży nam zdarzyło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:57, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z modlitwa o pracę to trzeba uważać, bo jak się za mnie trochę ludzi w tej sprawie modliło, to teraz nie wyrabiam i się modlę o jakiś bardziej racjonalny rozkład tego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 15:52, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
po ludzku powiedziałabym że po prostu jesteś dobra, klienci są zadowoleni i dają kolejne zlecenai i polecają innym. do tego gospodarka tego kraju rusza po kryzysie i obroty rosną. ale oczywiście możesz wierzyć, że to zasługa modlitwy..... ja się naprawdę nie nadaję na katoliczkę, nie umiem tak mysleć po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:53, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dokladnie abebo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:02, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | ja się naprawdę nie nadaję na katoliczkę, nie umiem tak mysleć po prostu. |
Możesz być chrześcijanką
Ja tak wolę się określać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:04, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Abeba, ale jedno drugiego nie wyklucza. Ora et labora
Bóg mógł maczac palce w tym, ze akurat do tego klienta wysłaliśmy ofertę.
I ze akurat dał fajny pomysł mężowi, jak te ofertę zrobić od strony formalnej.
I ze klient, nie widząc jeszcze efektów naszej pracy, w ciemno się zgłosił do nas.
1 Kor 4, 4: "Cóż masz, czego byś nie otrzymał?"
„Bóg jest w nas sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z jego wolą” (Flp 2, 13).
Ja tam uważam, że predyspozycje mamy od Boga. I od nas zależy, czy je rozwijamy, a jeśli chcemy rozwijać, to nam Bóg pomoże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:11, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
a jak mamy predyskozycje, ktore wcale nam sie nie podobaja to co?
ok, to dla zartu bylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:25, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Co do ks. Pierzchalskiego to zgadzam się, że mądrze pisze i bardzo pokrzepiająco. dzieki gam, że o nim wspomniałaś....
ALE ja też kiedyś do niego napisałam z problemem, wiadomo, natury seksualnej...Odpisał mi i zbaraniałam. Nie będę wklejała, bo jednak to osobista korespondencja, mogę tylko stwierdzić, że zaprzeczył wszystkiemu temu, co do tej pory wiedziałam zarówno z tego forum, jak i z innych źródeł W TYM źródeł kościelnych....No i co? Na chwilę jakoś tak odetchnęłam, poczułam wsparcie, ale zaraz z tyłu w głowie oświeciła się lampka - kobieto, przecież on głosi naukę niezgodną z wykładnią KK....a przecież jest katolickim księdzem...Miałam w głowie jeszcze większy mętlik...
Ks. Pierzchalski napisał mi m.in, że nie ma potrzeby wybierania między mężem a Bogiem - wybierając potrzeby męża, wybieram Boga...Że współżycie nie jest jedynie dla poczęcia dziecka, ale dla wzmacniania więzi między małżonkami i miłości. Napisał też, że wie, że wielu księży widzi w tym grzech (chodzi o antykoncepcję i pieszczoty z finałem)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:39, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Glr ja prowadziłam z nim dłuższa korespondencję i to co nam poradził wcale nas nie zaszokowalo bo po wczesniejszych przemysleniach i modlitwach byliśmy bardzo blisko podobnych wniosków . Zreszta jego wypowiedzi wcale nie były skrajnie "liberalne" zdarzyło mi sie usłyszeć w konfesjonale rzeczy które wzbudzały we mnie co najmniej konsternację np. Zachęcenie do antykoncepcyji hormonalnej...., tak tez nie mogłam w to uwierzyć ale jeden z księży stwierdził ze to chyba będzie najlepsze rozwiazanie w naszej sytuacji która mieliśmy . A poza tym wcześniej dużo wcześniej jak większość chyba z nas forumowiczek zaczynałam od pogłębiania wiedzy na ten temat od forum lmm i powiem , ze tak jak tam mj wyprało mózg to dużo czasu minęło zanim zaczęłam o tych sprawach myśleć w innym kontekście niż tylko ołtarz małżeński.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:01, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: | a jak mamy predyskozycje, ktore wcale nam sie nie podobaja to co?
ok, to dla zartu bylo :P |
To może z nami jest coś nie tak ;)
Talenty nie są poi to, by się nam podobały ;)
To, że nam sprawiają frajdę, to jest efekt uboczny.
Tak jak z jedzeniem ;)
Istnieje po to, by nie umrzeć, a Bóg wymyślił, że jedzenie jest przyjemne, jak ktoś go unika to ma problem ( anoreksję ), a nie że wina jest w jedzeniu ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekmat91
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:58, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Czw 9:34, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 40, 41, 42 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 40, 41, 42 Następny
|
Strona 27 z 42 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|