|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekmat91
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 1:59, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Czw 9:45, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:40, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
dokładnie tam tomekmat
chociaż ja czytając tyle o npr - zaczynam jednak bardziej tolerancyjnie patrzeć na to co mówi kościół, ale nadal jedyny sens jaki widzę we wstrzemięźliwości to ten "dar dla Boga" - który niestety traci swój sens gdy nie jest dobrowolny
a uzasadnienia podawane przez Kościół dla niektórych rzeczy które próbują współczesnemu człowiekowi uzmysłowić że to dobre racjonalizują stanowisko kościoła, próbują przedstawić je jako coś obiektywnego - są nieprawdziwe, chodzi mi o wyjaśnienia dla zakazu antykoncepcji, seksu przemałżeńskiego czy uzasadnienia dlaczego npr jest taki fajny
Kościół jakby dodatkowo wmawia ludziom, że ich chroni przed nimi samymi i wiąże jakieś skutki z jakimiś przyczynami (jak pozwolisz sobie na seks przed ślubem, to grozi ci to rozpadem małżeństwa, jak będziesz stosował antykoncepcję to będziesz żył w kłamstwie i będziesz nieodpowiedzialny, antykoncepcja prowadzi do rozwiązłości itp. ....) twierdząc że te skutki z tymi przyczynami zawsze są związane, ale chyba raczej to widać, że mogą być związane, ale wcale nie muszą
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:19, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tomek z tą wstrzemięźliwością myślę tak samo.
Nieraz właśnie myślałam, że zaraz... skoro NPR jest tylko taką ewentualnością (w kontekście do ideału, czyli totalnej otwartości na życie - patrz: wielodzietni), to ktoś ewidentnie manipuluje aż tak podkreślając wspaniałość wstrzemięźliwości.
No niestety, mnie to nijak niepotrafi przekonać, to jest nielogiczne (żeby nie było, wiem że zmartwychwstanie, niepokalane poczęcie też nie jest logiczne - ale tego nikt nie próbuje po ludzku tłumaczyć, bo się nie da), a tutaj tysiąc argumentów, przekonują, dają przykłady, a to się wciąż kupy nie trzyma.
A jak sobie myślę jak to na zachodzie wygląda, to czuję ogromną niesprawiedliwość, że polski katolik ma gorzej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:43, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
buba napisał: |
A jak sobie myślę jak to na zachodzie wygląda, to czuję ogromną niesprawiedliwość, że polski katolik ma gorzej... |
no właśnie.... tam katolik i tu katolik a podejście bardziej liberalne, czyli nie wszystkim tą samą miarą....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:06, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się przykład z neokatechumenatem i ich otwartością na życie
Można im przytoczyć argument, że skoro nie uznają i nie praktykują wstrzemięźliwości to się nie doskonalą
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:10, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Podoba mi się przykład z neokatechumenatem i ich otwartością na życie
Można im przytoczyć argument, że skoro nie uznają i nie praktykują wstrzemięźliwości to się nie doskonalą
|
dobre to by dopiero zawrzało, święci nie byliby tacy święci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:42, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
autorem jest student, czyli człowiek młody
dlatego i świeże spojrzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekmat91
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:53, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Czw 9:45, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:53, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
taka argumentacja i wiele innych jest tworzona doraźnie, bo coś powiedzieć trzeba i akurat nic innego nie przyszło im do głowy
a w ogóle jak to wygląda na zachodzie? ja nieświadoma jestem - oświećcie
Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Sob 14:54, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:35, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
tomekmat91 napisał: | I jeszcze HV:
21. Etycznie poprawna regulacja poczęć tego najpierw od małżonków wymaga, aby w pełni uznawali i doceniali prawdziwe wartości życia rodziny, oraz by nauczyli się doskonale panować nad sobą i nad swymi popędami. Nie ulega żadnej wątpliwości, że rozumne i wolne kierowanie popędami wymaga ascezy, ażeby znaki miłości, właściwe dla życia małżeńskiego, zgodne były z etycznym porządkiem, co konieczne jest zwłaszcza dla zachowania okresowej wstrzemięźliwości. Jednakże to opanowanie, w którym przejawia się czystość małżeńska, nie tylko nie przynosi szkody miłości małżeńskiej, lecz wyposaża ją w nowe ludzkie wartości. Wymaga ono wprawdzie stałego wysiłku, ale dzięki jego dobroczynnemu wpływowi małżonkowie rozwijają w sposób pełny swoją osobowość, wzbogacając się o wartości duchowe. Opanowanie to przynosi życiu rodzinnemu obfite owoce w postaci harmonii i pokoju oraz pomaga w przezwyciężaniu innych jeszcze trudności, sprzyja trosce o współmałżonka i budzi dla niego szacunek, pomaga także małżonkom wyzbyć się egoizmu, sprzeciwiającego się prawdziwej miłości oraz wzmacnia w nich poczucie odpowiedzialności. A wreszcie dzięki opanowaniu siebie rodzice uzyskują głębszy i skuteczniejszy wpływ wychowawczy na potomstwo; wtedy dzieci i młodzież dorastając właściwie oceniają prawdziwe, ludzkie wartości i spokojnie oraz prawidłowo rozwijają swoje duchowe i fizyczne siły.
Jak po przeczytaniu czegoś takiego mają czuć się osoby, które oddają wszystkie plany prokreacyjne w ręce Boga i dzięki temu mogą cieszą się seksem z małżonkiem praktycznie w każdym momencie (pomijam oczywiście przypadki związane z chorobą czy kwestie związane z porodem)? |
A co z ludźmi, którzy są bezpłodni i adoptują lub nie dzieci?
To co przepraszam ich rodziny się sypią, właśnie tak jak piszecie - ich współżycie jest ukierunkowane tylko na niskie instnkty?
No absurd.
Właśnie o to chodzi, że chyba nie ma osoby, która miałaby się smucić z powodu udanego, nieskrępowanego strachem o nieplanowaną ciążę, czy wszędzie czychający grzech ciężki współżycia.
No bo przecież to buduje.
A gdzie ta harmonia i pokój i sfrustrowanych małżonków?
Phi...
Nie lubię jak się mnie traktuje jak debila za przeproszeniem.
A ten wzniosły tekst to raczej jest napisany przez kapłana.
No i to wiele wyjaśnia.
Busola, na zachodzie nikomu by nie przychodziło do głowy spowiadać się z antykoncepcji, ot co (choć nie wiem czy na równi się stawia prezerwatywy/tabletki).
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Sob 16:37, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nermin
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:06, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Na pocieszenie powiem ze dzis widzimy brak sprawiedliwości na lini katolik tu a na zachodzie ale nadejdzie dzień kiedy sprawiedliwość wszystko rozstrzygnie
NPR jest dla jednych krzyżem a dla innych błogosławieństwem.
Wstrzemięźliwość jako poświęcenie jest jak umartwianie - wiadomo że wielka czeka za to nagroda ale obowiązkowe nie jest. Wierzę głęboko w to że Ojciec w niebie wyznacza zasady dla naszego dobra choć czasem nie rozumiemy.
Kiedy wlazłam na szafki kuchenne w wieku 3 lat tez nie rozumiałam o co tyle hałasu i wiecie co? Kilka dni później dokładnie w ty miejscu urwała się szafka wisząca na ścianie Warto się czasem dostosować do reguł których nie rozumiemy?
Wytrwałości i pokory nam wszystkim życzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:25, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czytaliście tekst A.Sporniaka w TP?
Tu zajawka, całość w gazecie:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekmat91
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:19, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Czw 9:46, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nermin
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:29, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z prawem do dyskusji, pytaniem i chęcią zrozumienia, ale w moim przekonaniu miejscem na to jest modlitwa. Zawsze możemy prosić o zrozumienie lub zmianę sytuacji która jest trudna, a jesli nie jest to możliwe to o siłę i mądrość abyśmy z pokorą podchodzili do tego czego zrozumieć lub zmienić nie możemy. Mnie to bardzo pomogło i to w sprawach trudniejszych niz te związane z NPR. W modlitwie możemy tez wyprosić zesłanie Ducha Świętego za sprawą którego zostaną podjęte korzystne dla nas decyzje na zbliżającym sie synodzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:47, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
z tym umartwieniem i dobrowolnością - to chodziło mi o to, że umartwienie nie jest dobrowolne, bo nas straszą grzechem ciężkim - więc tak naprawdę nie dają w ten sposób wyboru
A. Sporniak pisze jeszcze że "trąci cierpiętnictwem"
nikt nie lubi być uszczęśliwiany na siłę
zauważyliście, też że o tym się w takich powszechnych spotkaniach w Kościele nie mówi wcale? jeden powód - że duża część księży nic nie wie na te tematy, Ludzie są jakby celowo utrzymywani w niewiedzy - bo nawet Kościół nic nie robi, żeby wyprowadzić z błędu tych co sądzą że w małżeństwie nie można w tej dziedzinie grzeszyć (a jest to całkiem spora grupa). Powód tego może być taki, że gdyby wszyscy ludzie - członkowie kościoła - mieli wiedzę o tej nauce to liczba buntujących się byłaby spora. Trzeba by było jakoś im to wytłumaczyć - a to wielu księży przerasta więc łatwiej jest wiernych nie wyprowadzać z błędu.
My na tym forum robimy jakiś wysiłek, żeby się dowiedzieć jaka jest ta nauka i podejmujemy mniejszy lub większy trud żeby się do niej dostosować, ale gwarantuję, że ludzie którzy normalnie się tym nie interesują oddaliliby się od Kościoła jeszcze bardziej, gdyby im powiedziano - to co my wiemy - że w małżeństwie jest tak wiele okazji do grzechu. Więc mówienie głośno o problemie się po prostu nie opłaca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42 Następny
|
Strona 38 z 42 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|