Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:27, 05 Sty 2015 Temat postu: Otwartość na nowe życie |
|
|
Jak to jest z tą otwartością na życie? ja tylko jedno dziecko chce...bo tak przeglądam forum to widzę ze nie którę z was maja trojkę dzieci w mały odstępie wiekowym.. jak siebie nie widzę z trójka małych dzieci. Tak myślę co was skłania na tyle dzieci? To znaczy ze każdy katolik musi miec wiecej dzieci niż 1? Jak był taki temat to przepraszam nowa jestem na forum i jeszcze nie wiem co i jak
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:40, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Lulu to nie jest kwestia bycia katolikiem. Ja sama jestem jedynaczką i nie wyobrażałam sobie tak "unieszczęśliwić" swojego dziecka Rodzeństwo to fajna bardzo sprawa.
Ostatnio zmieniony przez fresita dnia Pon 9:50, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:46, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Bo lubimy dzieci.
Ale ilość to nie jest jakos obowiązek.
Znajdziesz tu osoby z dwojka dzieci albo i z jednym albo bez. Jak ja
Ja sobie nie wyobrazam miec jedno dziecko. Dla mnie szczęśliwa rodzinka zaczyna się od czterech osób ale nie jest to tak że nie uznaję innych modeli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:01, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
otwartość na życie jest dal mnie najbardziej dziwnym pojęciem z całej etyki i moralności katolickiej, czy to w ogóle występuje w jakichś oficjalnych dokumentach?
a co do mojego podejścia, zawsze chciałam mieć dużo dzieci. Niestety tak wyszło, że urodziłam dziecko najwcześniej jak mogłam - w wieku 31 lat. I chciałam mieć następne i już od pół roku się bujamy i ciągle są jakieś problemy i powody - uzasadnione, żeby odłożyć starania o następne, i ze względu na zdrowie i wiek, nie jest wcale pewne, że to następne dziecko mieć się uda. A chciałam conajmniej troje.
To nie jest tak, że MUSISZ mieć dużo dzieci, albo że dobrym katolikiem jest ten co ma dużo dzieci. Jest cała masa ludzi, co nie mogą ich mieć a są dobrymi katolikami, i takich którzy nie chcę - bo nie i też mogą być dobrymi katolikami. Po prostu każdy ma swoją drogę i sam decyduje, a czasem to życie (Bóg???) decyduje za niego. Na pewnym etapie można się boleśnie zderzyć z faktami takimi, że posiadanie dzieci lub nie - jest całkowicie niezależne od naszych chęci. Więc może lepiej od razu dać sobie spokój z dokładnym planowaniem reszty życia i zamartwianiem się. Jak chcesz mieć jedno to się postaraj o jedno, a potem się będziesz nad resztą zastanawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:18, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Busola racja. trawiłam w necie na wielodzietni.org i stąd te pytanie.. zobaczy jak to będzie jak urodzę nie mowie stanowcze nie na więcej dzieci ale tak jak pisze to finans to coś zawsze. choć kasa szczęścia nie daje ale trzeba te dzieci ubrać nakarmić itp
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:57, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Lulu w niektorych to po prostu takie pragnienie..instynk i tyle. Ja mam siedmiomiesieczniaka w domu a już marzę o trzecim dziecku ! Kocham swoje dzieci i dają mi tyle radosci, że chciałabym dac kolejnym życie i swoją milosc. Ale na razie wlasnie ze wzgledow finansowych nie będę miec trzeciego, natomiast jak sie nam sytuacja poprawi to na pewno sie zdecydujemy bo chcemy, nie z poczucia "katolickiego obowiazku" tylko po prostu wewnetrznego pragnienia. Wiecej dzieci miec nie mogę bo mialam dwie cesarki, ale w przypadku jesli rodzilabym naturalnie i stac by mnie bylo na fajnego Vana to nie wiem czy zatrzymalabym sie na 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:40, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wyobrażenie to jedno a praktyka to drugie. Mam 3 dzieci i po pierwszym zostaliśmy szybko obdarowani drugim i tu moje wyobrażenie mojej rodziny legło w gruzach ale je odbudowałam i z radością i utęsknieniem czekałam na możliwość przyjęcia trzeciego dziecka. Otwarośc na życie nie jest równa byciu katolikiem.
Dziś wiem, że nie mogę sie zarzec, że nie będzie kolejnego dziecka.
lulu napisał: | Busola racja. trawiłam w necie na wielodzietni.org i stąd te pytanie.. zobaczy jak to będzie jak urodzę nie mowie stanowcze nie na więcej dzieci ale tak jak pisze to finans to coś zawsze. choć kasa szczęścia nie daje ale trzeba te dzieci ubrać nakarmić itp |
Też tam trafiłam, hermetyczna społeczność niesamowicie, nie podoba mi sie ich podejście.
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 14:47, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:14, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
ja bym też bardzo chciała więcej, i od pół roku ciągle się coś wydarza, że nie możemy się starać znowu - a raczej owszem możemy (bo kto nam zabroni) ale to by była głupota z naszej strony nie poczekać miesiąc czy dwa. A ten miesiąc czy dwa się przeciągnął do pół roku już i to jeszcze nie koniec jeszcze miesiąc lub dwa (oby tylko tyle). W rodzinie w tym roku 3 dzieci przybędzie - dotąd mój był jedyny. Na forum sobie was podpatruję (przepraszam ) i mnie skręca - ale co robić. Zaryzykować? Bez sensu trochę. Dodatkowo u mnie ciąża nie oznacza automatycznie, że urodzi się dziecko. Skręcam się i zrzymam, ale przychodzi też do głowy, że może jednak czemuś to służy, choć teraz tego nie widzę (zupełnie nie widzę czemu by to miało służyć ;().
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:19, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Busola, ale wstrzymujecie sie ze względu na to, że będzie w rodzinie więcej "na raz"? U nas było za każdym razem tak..wesoło było..dziadkowie się cieszą haha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Iskra kurczę ja zero nie mam instynktu macierzyńskiego kurcze to nie ciekawie masz z tymi cesarkami..szybko chcesz 3 a twój mąż ma takie samo zdanie? może jak urodzę to mi przyjdzie ten instynkt?
Małgorzatko a co sie zmieniło po urodzeniu drugie dziecka? też takie wrażenie miałam u nich to najmnij 4 a czytałam ze jakaś kobieta 13 miała to jak ten program na TLC o tych co mają 19 dzieci.
Busola nawet nie wiem co ci odp przykro mi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:20, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
eeee... ja nie miałam cesarek
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:37, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
To ika a nie Iskra.
kurczę jakoś nigdy iko nie myślałam, że przecież cc ograniczają liczbę dzieci
Ja chciałabym mieć drugie dziecko niedługo. A trzecie to moooże kiedyś później. choć w sumie taka najmłodsza nie jestem.
ja mam 3 rodzeństwa i myślę, że to super ilość ale to już naprawdę dużo dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:41, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
ja zawsze chciałam jedno i mam jedno. Na kolejne się nie szykuje na razie Instynktu bynajmniej nie miałam, wcale nie chciałam mieć jeszcze wtedy dziecka, kiedy zaszłam w ciążę
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:42, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Instynktu bynajmniej nie miałam, wcale nie chciałam mieć jeszcze wtedy dziecka, kiedy zaszłam w ciążę |
Widzę, że jesteśmy w jednym klubie
Ja nie mam jakiegoś instynktu na drugie dziecko. Nie chcę tylko, żeby młody był jedynakiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:48, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam instynkt...mąż chcialbym miec trzecie jesli mialabym lepszą pracę...dlatego teraz jest warunek -zmiana pracy, troche stabilizacji i mozemy sie starac o trzecie. Zresztą jestem tego samego zdania...chcenie chceniem ale trzeba byc realistą Natomiast zakladamy oboje ze trzecie dziecko bedzie na pewno prędzej czy pozniej, daje sobie jeszcze 10 na mozliwą ciaze wiec czas jest.
Hermiona ja nawet 4 cesarki ostatecznie nie wykluczam W sumie to moze i dobrze ze mialam te cesarki bo jakos z umiarem do tego podejdę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|