Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po co FAM ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:15, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Rotzera można kupić także w księgarniach internetowych, ja kupiłam.
Gumki jak już to zwieść (lub nie) moga jedynie w czasie plodnym Mruga
Przez lata stosowania nigdy nam nie pękły
Jak zaczęłam interesować się npr-em to znalazlam gdzieś o porach w gumkach, nie wiedziałam, śmiać się?
Nawet Depko w tok fm opowiadał, że rzekomo pewien ksiądz na naukach przedmałżeńskich straszył porami, przez które przedostają się te najmniejsze, ułomne plemniki, z których są później chore dzieci, na co jedna z kobiet w stanie brzemiennym zemdlała...


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Wto 9:17, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:44, 14 Kwi 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:

Nawet Depko w tok fm opowiadał, że rzekomo pewien ksiądz na naukach przedmałżeńskich straszył porami, przez które przedostają się te najmniejsze, ułomne plemniki, z których są później chore dzieci, na co jedna z kobiet w stanie brzemiennym zemdlała...


Dobre, he he Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marmar
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:48, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Nie no, zaczynam "żałować " ślubu cywilnego, bo nie miałam okazji się dokształcać na naukach przedmałżeńskich... tyle mnie ominęło Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:11, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Wszystko jeszcze do nadrobienia Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djpa
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:13, 14 Kwi 2009    Temat postu: Odpowiadam

To nie ja wymyśliłam ale Roetzer. Więc cytuję.

W okresie płodności zawodzą wszystkie antykoncepcyjne środki i metody. Nawet niewielka ilość nasienia w okolicy przedsionka pochwy może prowadzić do poczęcia. Chcąc odłożyć poczęcie, należy w okresie płodności zrezygnować ze współżycia.


Ostatnio zmieniony przez djpa dnia Wto 10:14, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marmar
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:22, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Tfu, tfu, przez lewe ramię, nie groź mi Olenkito, dobrze mi z moją świecką filozofią Mruga wystarczą mi rewelacje od bardziej oświeconych w tym względzie Wesoly

Cóż, może Rotzer zna się na npr (ja jeszcze nie) ale środki antykoncepcyjne wymyślono właśnie po to, aby zabezpieczyć się przed ciążą, czyli tak, aby działały w okresie płodnym. I działają - jak się ich poprawnie używa of course....

Tak czy inaczej - zamówiłam sobie Rotzera na allegro. Zastanawiam się tylko, czy zdążę się wiele naobserwować, bo uświadomiłam sobie że już kwiecień, a myślimy o tym, żeby w lecie zabrać się do powiększenia rodziny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:30, 14 Kwi 2009    Temat postu: Re: Odpowiadam

djpa napisał:
To nie ja wymyśliłam ale Roetzer. Więc cytuję.

W okresie płodności zawodzą wszystkie antykoncepcyjne środki i metody. Nawet niewielka ilość nasienia w okolicy przedsionka pochwy może prowadzić do poczęcia. Chcąc odłożyć poczęcie, należy w okresie płodności zrezygnować ze współżycia.


Roetzer jest teoretykiem a ja praktykiem i mogę powiedzieć, że przez trzy lata stosowania prezerwatyw w okresie płodnym, nigdy nie zawiodły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:44, 15 Kwi 2009    Temat postu:

A wracając do tego mitycznego jednego plemnika, który przeciska się przez "pora" w prezerwatywie, to jest to kościelny MIT mający na celu zniechęcenie katolików do gumek i pozostawienie ich przed sytuacją, gdzie jedyną opcją pozostaje NPR.

Twórcą tej hopotezy jest jakiś południowoamerykański biskup. Na szczęście tę hipotezę obala fizyka i medycyna - pierwszy dowód można znaleźć na forum gazetowym, a drugi - jak plemników w spermie jest poniżej iluś MILIONÓW, to ma się do czynienia z niepłodnym mężczyzną, więc jeden, osamotniony plemnik nic nie zdziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:36, 15 Kwi 2009    Temat postu:

moim zdaniem argument nr 2 jest chybiony. Co z tego że w ejakulacie musi być ileś milionów skoro do zapłodnidnia wystarczy 1. Przecież niepłodnośc definiuje się na podstawie tego ile plemników produkuje i wydała mężczyzna a nie wg tego ile trafi do organizmu kobiety bo przecież do dróg rodnych nie trafia 100 proc ejakulatu. Część czasem nawet znaczną wypływa przecież.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:51, 15 Kwi 2009    Temat postu:

A ja powaznie sie zastanawiam nad przejsciem na FAM... Smutny Po 8 miesiacach stosowania orto npr obserwuje, ze to zatruwa nasz zwiazek, niestety... Nie ma miedzy nami jednosci w tym wzgledzie, maz calym sercem jest przeciwny tej metodzie, cierpi fizycznie i psychicznie i maltertuje sie tylko ze wzgl. na mnie. A mogloby byc tak milo, bez tej psychicznej szarpaniny... A mnie ogarnia wscieklosc kazdego ranka jak nie widze skoku ( ten cykl nie rokuje dobrze) i potem z tej wscieklosci nie moge zasnac, roztrzaskalabym chetnie ten termometr, ale mierze rteciowym Smutny .

Chyba przeczekam okres Wielkanocny zeby moc przystepowac do komunii i potem przejde na FAM, taka ze mnie wyrachowana katoliczka Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:58, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Olenkito, ja mam bardzo podobnie... Mąż to robi dla mnie - tzn. dla względnego spokoju mojego sumienia + (na szczęście, jest też ten argument) bym nie musiała truć się hormonami... Orto npr nie dla nas (przynajmniej na dzień dzisiejszy) - ani M., ani ja (choć czasami wątpliwości mam) nie widzimy nic złego w pieszczotach i takim prawie-seksie (lub niekończeniu we mnie). Jest mi jakoś tak wstyd, bo staram się być świadomym i w miarę możności dobrym członkiem Kościoła... Ale - mój mąż po prostu NIE. Może ktoś powie, że idę na łatwiznę, ale ja powiem, że dla dobra naszego małżeństwa wybieram npr, jednak nie oznacza ono dla mnie (dla nas) odsunięcia się od siebie fizycznie na 3 tygodnie w miesiącu. PS - i za nic nie chcę powracać do sytuacji sprzed ślubu, kiedy moja walka o czystość (często przegrywana z zaawansowanymi pieszczotami) była powodem największej ilości zgrzytów w naszym narzeczeństwie... Ech, życie...
(wiecie co? Zazdroszczę dziewczynom, których mężowie są duchowo i psychicznie pogodzeni z npr i wspierają swoje żony w każdym sensie stosowania tej metody)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
moim zdaniem argument nr 2 jest chybiony. Co z tego że w ejakulacie musi być ileś milionów skoro do zapłodnidnia wystarczy 1. Przecież niepłodnośc definiuje się na podstawie tego ile plemników produkuje i wydała mężczyzna a nie wg tego ile trafi do organizmu kobiety bo przecież do dróg rodnych nie trafia 100 proc ejakulatu. Część czasem nawet znaczną wypływa przecież.

Nie jest chybiony. Według tego MITu przez prezerwatywę przeciska się JEDEN plemnik i ten jeden dociera do jajeczka. Szanse ma niestety zerowe, bo żeby jeden plemnik dotarł do jajeczka musi być w grupie milionowej otoczony przez płyn nasienny, sam jeden nie jest w stanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:41, 15 Kwi 2009    Temat postu:

gdyby nawet przenikł przez por, to przeciez logiczne, z e nie sam, tylko z minimalna choćby ilościa płynu
ja mówię tylko, ze chybiony argument, ze 1 plemink nic nie zdziała. o przeniknięciu 1 przez por nic nie mówiłam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:19, 15 Kwi 2009    Temat postu:

kukułko, 1 plemnik nic nie zdziała - jeśli faktycznie byłaby ciąża to jedynie w kategoriach cudu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:38, 15 Kwi 2009    Temat postu:

nie bardzo rozumiem skoro do zapłodnidnia wystarczy 1 plemnik przecież
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin