Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po co FAM ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:03, 15 Kwi 2009    Temat postu:

jeden z milionow kukulko i do tego otoczony plynem i dobrym sluzem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:21, 15 Kwi 2009    Temat postu:

ale jeśli przeniknąłby teoretycznie z płynem i trafił na dobry śluz... Chodzi mi o to że konieczny jest śluz dobry i płyn i plemnik a nie miliony plemników
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 15 Kwi 2009    Temat postu:

jasne że to jest jeden z milionów. Ale teoretycznie do zapł potrzebny jest przecież jeden. Szansa min ale byłaby gdyby przejście przez por było możliwe. Gdyby. Bo możliwe najprawdop nie jest więc i dyskusja teoret tylko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:41, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Nawet zakładając, że jeden czy dwa plemniki się przecisną przez prezerwatywę (co jak wiemy jest mitem), to nadal szansa na ciążę nawet w czasie płodnym praktycznie równa się 0 . Dużo bardziej prawdopodobne jest pęknięcie prezerwatywy czy nawet niepoprawne wyznaczenie III fazy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:08, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Bo żeby ten jeden plemnik się dostał do komórki jajowej, to co najmniej tysiące innych muszą mu pomóc przebić się przez osłonkę. Sam jeden nawet w obecności śluzu guzik zdziała.
Naprawdę to pitolenie propagandowców npr-u na temat tych porów i uciekającego mitycznego plemnika świadczy o niezbyt dobrej znajomości biologii.
Prezerwatywa może zawieść, wiadomo nie od dziś, w końcu 100% skuteczności nie ma, ale to na zasadzie, że się zsunie albo pęknie a nie przez jakieś pory...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:18, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Jola napisał:
Może ktoś powie, że idę na łatwiznę, ale ja powiem, że dla dobra naszego małżeństwa wybieram npr, jednak nie oznacza ono dla mnie (dla nas) odsunięcia się od siebie fizycznie na 3 tygodnie w miesiącu. PS - i za nic nie chcę powracać do sytuacji sprzed ślubu, kiedy moja walka o czystość (często przegrywana z zaawansowanymi pieszczotami) była powodem największej ilości zgrzytów w naszym narzeczeństwie...


Ja tez nie. Nie godzimy sie na antykoncepcje hormonalna, ale nie widzimy niczego zlego w pieszczotach ani prezerwatywach, no moze ja mam wieksze opory... Moj M. nie trawi orto npru, uwaza za szczyt glupoty te ograniczenia i buntuje sie calym soba. A prawde mowiac jest on dla mnie przykladem jako katolik, altruista w kazdym calu i po prostu bardzo dobry czlowiek, chcialabym byc taka jak on. Bo ja to taka raczej letnia jestem, ale mam za to skrupulanckie podejscie... Cos mi sie zdaje, ze jestesmy skazani na wieczne cierpienia w tej sferze, nigdy nie bedzie dobrze. Jak bedzie orto npr to on bedzie nieszczesliwy, jak bedzie FAM to ja bede schizowac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 15 Kwi 2009    Temat postu:

gagusia, tysiące muszą mu pomoc mówisz. Ale w jakim sensie... Bombardowania chemicznego osłonki czy co... bo jeśli tak to uczciwie przyznam że o tym nie wiedziałam. Myślałam że jeden załatwi wszystko. Osłonę komórki jajowej teżWięc wychodzi na to że mam dziecko a nie wiem skąd się dzieci biorąMruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:30, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Olenkita napisał:

Ja tez nie. Nie godzimy sie na antykoncepcje hormonalna, ale nie widzimy niczego zlego w pieszczotach ani prezerwatywach, no moze ja mam wieksze opory... Moj M. nie trawi orto npru, uwaza za szczyt glupoty te ograniczenia i buntuje sie calym soba. A prawde mowiac jest on dla mnie przykladem jako katolik, altruista w kazdym calu i po prostu bardzo dobry czlowiek, chcialabym byc taka jak on. Bo ja to taka raczej letnia jestem, ale mam za to skrupulanckie podejscie... Cos mi sie zdaje, ze jestesmy skazani na wieczne cierpienia w tej sferze, nigdy nie bedzie dobrze. Jak bedzie orto npr to on bedzie nieszczesliwy, jak bedzie FAM to ja bede schizowac...


Olenkita.. jakbys opisywała moje małżeństwo...Mruga

..i to moje beznadziejne skrupulanckie podejscie...

.. ale..., pracuje na tym..
Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
gagusia, tysiące muszą mu pomoc mówisz. Ale w jakim sensie... Bombardowania chemicznego osłonki czy co...


No mniej więcej. Zanim ten jeden zapłodni, to cała chmara się musi napracować.
Można powiedzieć, że kropla nasienia wystarczy, żeby była ciąża, ale w tej kropli to już nie jest jeden plemnik, a cały tabun. A pojedynczy to sobie może tam co najwyżej popływać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:36, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Przepraszam, ale tak mi się skojarzyło:
1. Jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych
2. Dlatego jeden plemnik 37,5 MB
3. W jednym ml spermy jest 100 milionów plemników
4. Przy ejakulacji trwajacej srednio 5 sekund uwolni sie 2,25 ml spermy
5. Z wyliczen otrzymamy, ze przepustowosc danych meskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekunde
6. W wyniku tego wiemy, ze zenskie jajeczko jest zdolne wytrzymywac ataki DDoS o objetosci wiecej niz 1,5 Pentabajtów na sekunde a przy tym przepusci tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na swiecie!
7. Jedna wada... Ten jeden jedyny pakiet, który system przepusci, zawiesi caly system na 9 miesiecy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:50, 16 Kwi 2009    Temat postu:

strzyga napisał:
Przepraszam, ale tak mi się skojarzyło:
1. Jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych
2. Dlatego jeden plemnik 37,5 MB
3. W jednym ml spermy jest 100 milionów plemników
4. Przy ejakulacji trwajacej srednio 5 sekund uwolni sie 2,25 ml spermy
5. Z wyliczen otrzymamy, ze przepustowosc danych meskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekunde
6. W wyniku tego wiemy, ze zenskie jajeczko jest zdolne wytrzymywac ataki DDoS o objetosci wiecej niz 1,5 Pentabajtów na sekunde a przy tym przepusci tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na swiecie!
7. Jedna wada... Ten jeden jedyny pakiet, który system przepusci, zawiesi caly system na 9 miesiecy.


Romantycznie... Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fokuska
pierwszy wykres



Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:23, 25 Cze 2009    Temat postu:

PREZERWATYWA JAKO ŚRODEK ANTYKONCEPCYJNY
Plemnik ma w najszerszym miejscu 3 um, czyli o 2 um mniej od przeciętnego mikropora w prezerwatywie. Z tego powodu zdarza się, że plemnik przechodzi przez ten mały otwór. W sytuacji, kiedy kobieta znajduje się w okresie płodnym może dojść do poczęcia dziecka. Dane austriackie podają, że poczęcie w takim przypadku zdarza się 3 parom, a badania angielskie, że 6-19 parom na 100 par rocznie systematycznie stosujących prezerwatywy. Statystyczna zawodność kondomu jest tym większa, im młodsi ludzie go stosują.
Podsumowując – skuteczność antykoncepcyjna prezerwatywy jest mała.
Nasuwa się tutaj oczywisty wniosek: jeżeli jeden plemnik ( a w trakcie jednorazowego aktu płciowego obecne są ich miliony) wystarcza do zapłodnienia komórki jajowej, to, biorąc pod uwagę powyższe informacje, pary stosujące , a nie planujące aktualnie dziecka, męczą się niepotrzebnie tak w niepłodnej, jak i płodnej fazie cyklu.
Jednoczesne używanie środków plemnikobójczych może powodować dodatkowe uszkodzenia prezerwatywy poprzez rozpuszczenie lateksu.
We wszystkich publikowanych dotychczas wypowiedziach par małżeńskich prezerwatywa traktowana jest jako zło konieczne. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety zdecydowanie wolą współżycie bez niej. Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
awangarda
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:48, 25 Cze 2009    Temat postu:

fokuska napisał:

We wszystkich publikowanych dotychczas wypowiedziach par małżeńskich prezerwatywa traktowana jest jako zło konieczne. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety zdecydowanie wolą współżycie bez niej. Shocked


To wypowiedź zaczerpnięta z jakiegoś źródła czy prowadziłaś własne badania??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:53, 25 Cze 2009    Temat postu:

To wypowiedz ze strony o nprjak i rowniez starych ulotek HLI, pare ladnych lat temu na to sie natknelam i juz dawno udowodniono, ze to elegancko rzecz ujmujac nieprawda. Plemnik sam nie przelezie, potrzebuje nosnika, a nosnik nie wykapuje sobie przez te pory. Nalej wody i sprawdz czy wykapie. A woda ma mniejsza gestosc niz nasienie...itd itd (wielka dyskusja z udzialem chemikow i fizykow byla prowadzona na forum Katolika).

Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Czw 18:54, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:15, 25 Cze 2009    Temat postu:

poza tym jeden plemnik (ba! nawet milion plemników) niewiele zdziała... nie dotrze sam jeden, biedny, malutki () tak daleko (tj. do jajowodu), o przebiciu się przez osłonkę komórki jajowej nie wspomnę (tam też cała horda "nadgryzaczy" jest potrzebna)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin