|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:21, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
do autorki watku poszukaj dobrego ginekloga wiele od niego zalezy. Byłam u facetów i kobiet to nie ma znaczenia. Choć na początek warto do kobiety ale musi to być dobry lekarz na beznjadziejnego szkoda naszego zdrowia i czasu. Ja dzieki takim a nie innym mam teraz nadbagaz problemów w tym niepłodność...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mirabelkaaa
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:18, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za wszelkie rady i pomoc
No maz faktycznie jest wyrozumialy, kochany, to jest piekne i wyraza milosc, ze nie moj poped jest wazny tylko moja zona, ale mysle ze to do czasu bedzie bo poped to jednak trudna rzecz. Kazdy ma z tym problem, nawet ksieza. A ja nie chce zeby maz sie tak meczyl. Wiem ze jemu jest na pewno ciezko.
My na razie sobie dalismy z tym spokoj. Ja mam teraz na glowie egzamin poprawkowy, wiec nie ma co, dopiero po tej poprawce bedziemy zaczynac nasze starania od nowa.
Po poprawce rzeczywiscie chce isc do mojej ginekolozki, ona przyjmuje prywatnie, dlatego ostatnio - w grudniu bylam na NFZ i juz tam nie pojde. Wroce do mojej i pogadamy. Jedyna jej "wada" to to ze ona mnie za kazdym razem namawia strasznie do prokreacji, a ja tego nie chce i zawsze jej tlumacze a ona swoje i tak w kolko. Po tej wizycie zobaczymy co dalej.
Macie racje z tym, ze nie jest latwo od razu, tak jak matyldka pisala - "Mi zajęło parę miesięcy by w ogóle dotykanie w "tamtych rejonach" nie powodowało paraliżującego strachu, a co dopiero będzie z samym współżyciem", u mnie tak samo,jak sie tak zadumam o tym wszystkim to dochodze do wniosku ze jeszcze nie doroslam do tych rzeczy, jeszcze nie dojrzalam do seksu, ale czuje ze trzeba to zrobic bo malzenstwo tak musi i tyle, jest taki wymog, a jak nie to sa chorzy psychicznie albo cos jeszcze gorszego. A tak naprawde w glebi serca nie czuje sie na to psychicznie gotowa. Z jednej strony - osoby wspolzyjace przed slubem maja lepiej bo moga sobie wybrac moment kiedy chca zaczac i nagle moga zrezygnowac i to odlozyc na ile chca, nawet na lata, ich nikt nie przemusza i nie zobowiazkuje, a ja w moim przypadku czuje ze musze to zrobic i tyle, nie mam juz prawa wyboru. Mowiac przysiege malzenska nie myslalam o mezu w kategorach seksu tylko o naszej milosci,ale pewnie kazdy powie ze z milosci wynika seks i tyle, ze jestem nienormalna, ach...
co do blony, ja zdobylam na ten temat wiedze taka ze jej sie nigdy nie przebija, ona nie jest okragla tylko jest takim polksiezycem i nie da sie jej przebic, czy cos. wiem tyle ze dopiero dziecko czyli rozwaracie na 10cm powoduje ze ona zupelnie sie rozrywa. Taka mam wiedze, a czy to rzeczywiscie prawda to nie wiem. ale gdyby byla do przebicia to juz dawno bym jej nie miala bo mialam pare razy robione bolesne USG dopochwowe wiec skoro cos takiego jka glowica usg jej nie "przebila" to znaczy ze jej sie nie da "przebic". I tak samo Tilia napisala : "Mnie też czasem boli podczas pieszczot po dłuższej przerwie" - mysle ze nie byloby tak u niej, gdyby miala "przebitą" blone. Ponoc jest tak ze po dluzej przerwie rozciagnieta blona znow wraca do poprzedniej "pozycji"
Tez mysle ze moj problem jest w glowie... Mam ciezki umysl, czy jak to ujac, juz kiedys chodzilam do psychologa (w innej sprawie) i nic to nie dalo, ciezko do umyslu dotrzec...
Ok, skoro tak radzicie to maz mi nie bedzie tam wkladal palcow, chociaz czytalismy w medycznych zrodlach ze zanim wlozy sie penisa, to trzeba wpierw rozciagnac palcem. Moze to tez jakis mit.
Ja sama tez tam probuje sobie wlozyc palca chociazby po to zeby tą szyjke zobaczyc ale i tak jej nie rozrozniam, ale to nie o tym mialam mowic, wiec wkladam i jest tak ze czasem boli od razu a czasem nie, bo ja mam jakby wieksze wyczucie jak ten palec kierowac a maz nie wie jak bo nie czuje, to tak jak fryzjerka czesze wlosy i ciagnie i boli a jak dziewczyna sobie sama czesze to wie jak robic zeby nie ciagnelo.
Co do wina, dziewczyny niestety nie da rady, ja przez NPR odmowilam sobie alkoholu i nie pije juz hmm... nawet nie wiem jak dlugo, po prostu jak pilam to sie potem stresowalam czy pomiar jest ok czy zaburzony, wiec lepiej nie pic, chyba ze w 2gi czy 3ci dzien okresu ale wtedy seks to nie bardzo...
No my wlasnie mamy najwiekszy problem z tym ze nawet nie wiemy kiedy wlozyc bo ja tak szybko mam ten orgazm lechtaczkowy ze szok a po nim jakos tak dziwnie juz jest...
Ooo ten zel znieczulajacy mnie zaciekawil, moze by mi pani doktor zapisala go i moze to by zmniejszylo moje poczucie strachu i stresu.Dzieki!!!
Mnie tez jakby najbardziej denerwuje fakt ile kobieta musi znosic bolu w zyciu. I dajmy na to stosunek, niby piekny akt malzenstki, zjednoczenie i takie tam, facet ma mega przyjemnosc a kobieta... musi znosic bol.
"Brak zaufania do NPR czy lęki przed bólem, wpadką itp." - krówko, wszystko to co wymienilas jest powodem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:44, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jejku czytam i czytam i jedyne co mogę polecić to modlitwe, gina, psychologa i cierpliwość meża. Nie wiem co innego. NPR jest skuteczny jak sie zna i dobrze stosuje i nie przegina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:13, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
w 3 fazie też nie pijesz już, bo jak już wyznaczysz to nie ma się o co martwić
wrzuć tu wykres do sprawdzenia to na pewno się pewniej poczujesz
i nie martw się jeszcze będziesz się cieszyć seksem tylko trochę cierpliwości
no jak już usg miałaś to penis chyba większy dużo nie jest dacie rade
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirabelkaaa
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:19, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
krówka napisał: | Jejku czytam i czytam i jedyne co mogę polecić to modlitwe, gina, psychologa i cierpliwość meża. Nie wiem co innego. NPR jest skuteczny jak sie zna i dobrze stosuje i nie przegina. |
dziękuję za współczucie dzis ide na modlitwę o uzdrowienie a co do NPR, musze nauczyć sie go porządnie, poznać go w całości, nauczyć sie z nim zyc i zaakceptować go...
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:51, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja sama tez tam probuje sobie wlozyc palca chociazby po to zeby tą szyjke zobaczyc ale i tak jej nie rozrozniam, ale to nie o tym mialam mowic, wiec wkladam i jest tak ze czasem boli od razu a czasem nie, bo ja mam jakby wieksze wyczucie jak ten palec kierowac a maz nie wie jak bo nie czuje, to tak jak fryzjerka czesze wlosy i ciagnie i boli a jak dziewczyna sobie sama czesze to wie jak robic zeby nie ciagnelo. | - dlatego mnie wizyty u gina bolą. Ale, ale! Penis to nie palec, z nim jest zupełnie inaczej, jak się mięśnie rozluźni to wchodzi prawie jak po maśle. Także spokojnie.
A i nie boli mnie błona tylko może mam jakieś skurcze, bo pisałam o grze wstępnej która nie dotyczy pochwy. A jak ból podczas seksu się zdarza, to też nie tam, gdzie była/są szczątki błony tylko dalej - ale to już kwestia pozycji.
Z tego, co ja czytałam to faktycznie czasem się nie przebija, ale to już zależy od rodzaju błony i nie wiem czy to często występuje.
Jeśli myślisz że nie dorosłaś, chcesz się zmuszać to może poczekaj, postawcie na poznawanie siebie w sferze intymnej, na tyle intensywne żebyś zachciała pełnego stosunku, a nie tylko czuła się zmuszona. Ale to może faktycznie po egzaminie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirabelkaaa
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:39, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: | w 3 fazie też nie pijesz już, bo jak już wyznaczysz to nie ma się o co martwić
wrzuć tu wykres do sprawdzenia to na pewno się pewniej poczujesz
i nie martw się jeszcze będziesz się cieszyć seksem tylko trochę cierpliwości
no jak już usg miałaś to penis chyba większy dużo nie jest dacie rade |
my nie do konca umiemy wyznaczać trzecia fazę. Jakis czas temu wyslalam wykres koleżance - ona powiedziała ze wg niej owulacja byla 14go a wg nas ewidentnie byla 16go. Zacznę pic jak tylko bede miala większą wiedzę w tym zakresie. Co do wrzucenia wykresu, bardzo chetnie i milo ze proponujesz ale wątpię bo ludzie z reguły nie chcą na moje wykresy patrzec bo tam nie ma wzmianki o śluzie i o szyjce, takze to chyba nic nie da.
No mam taka nadzieje
No tak, ale jak ból ci sprawia osoba obca to możesz ją wzywać po wyjściu z gabinetu ze co za małpa i wgl ale jak ból ci sprawia osoba ktora kochasz i ona kocha ciebie to juz tak łatwo nie jest, serio jak lekarz robi ból to to jest normalne bo to obca osoba. tak samo dentysta czy inny lekarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:54, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak na moje to masz niewłaściwe postrzeganie mężczyzn (ogólnie), seksu, npr'u i stąd całe zamieszanie.
O błonie dziewiczej to proponuję poczytać. Półksiężycowaty to jeden z czterech kształtów jaki może przybrać. Podczas penetracji jest przebijana/rozrywana rzadziej rozciągana, po pierwszym razie ma "kształt" postrzępiony. Ja z racji, że już wcześniej szyjkę badałam od razu zauważyłam różnicę.
Po drugie, nie pijesz alkoholu żebym z pewnością móc wyznaczyć IIIfazę, ale nie do końca ją wyznaczasz, bo nie stosujesz oznaczeń śluzu i nie badasz szyjki? coś mi się tu nie zgadza. Ja piję alkohol kiedy chcę, a założę się, że mam pewniejszą trzecią fazę niż Twoja
W ogóle zmuszanie się do seksu "bo tak trzeba"... w życiu bym się za to nie zabrała "bo powinnam"
po pierwsze proponuję zaakceptować fakt, że pierwszy raz będzie bolał i żadne ćwiczenia rozciągające nie pomogą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:08, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Iskra madrze prawi - zgadzam sie w 100%
i skoro moglas miec usg transwaginalne, to spokojnie Twoja blona jest nieduza i elastyczna, wiec to w sferze psychicznej siedzi Twoj lek przed bolem.
I jezeli "zabawy paluszkowe" sprawiaja Ci przyzjemnosc i oswajaja to nie ma powodu by z nich rezygnowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:21, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja przez ok. tydzień nazwijmy go 'strategiczny' jednak staram się nie pić na wieczór więcej niż kieliszek wina.
Szyjki dotąd się nie nauczyłam - nigdy mi się nie chciało. Nie przeszkadza to w stosowaniu NPR. Jednak bez obserwacji śluzu to jak dla mnie się raczej nie pojedzie za daleko.... chociaż niby jest ta metoda temperaturowa....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
mirabelkaaa napisał: | my nie do konca umiemy wyznaczać trzecia fazę. Jakis czas temu wyslalam wykres koleżance - ona powiedziała ze wg niej owulacja byla 14go a wg nas ewidentnie byla 16go. Zacznę pic jak tylko bede miala większą wiedzę w tym zakresie. Co do wrzucenia wykresu, bardzo chetnie i milo ze proponujesz ale wątpię bo ludzie z reguły nie chcą na moje wykresy patrzec bo tam nie ma wzmianki o śluzie i o szyjce, takze to chyba nic nie da. |
Strzyga ma rację, że bez śluzu to mało pewnie, ale na samych wykresach temperatury (bo rozumiem, że tylko takie masz) może można zacząć się porządnie uczyć wyznaczania skoku i linii podstawowej (ale nie wyznaczać jeszcze III fazy), a od następnego cyklu już dodać obserwacje śluzu, i interpretować „do końca”.
Mirabelko, masz na oku jakąś konkretną metodę? Bo jeśli byś chciała zacząć obserwować i notować śluz (a warto – im pewniejsza metoda, tym mniej stresów, że nie zadziała!), to może warto zapoznać się na początek z właściwymi dla niej oznaczeniami, żeby od czegoś zacząć (potem często okazuje się, że się np. rozszerza repertuar oznaczeń, bo tak łatwiej opisać swoje specyficzne różnice).
I jeszcze jedno – w żadnej metodzie nie wyznacza się, którego dnia cyklu była owulacja, bo to można stwierdzić tylko na podstawie USG. Wyznacza się co najwyżej „okienko czasowe”, w którym ona z największym prawdopodobieństwem występuje (szczyt śluzu, skok temperatury – to jest „ten moment” dla starających się ), i moment, kiedy już na 100% jest po owulacji, o ile w ogóle wystąpiła w danym cyklu (czyli początek III fazy – to jest „ten moment” dla unikających i odkładających ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:01, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz na serio stosować NPR, to lepiej określaj śluz. Szyjka nie jest konieczna. Postaraj się chociaż zanotować, czy był lepszej jakości (rozciągliwy, przejrzysty, mokro, ślisko) czy gorszej jakości (lepki, mętny, wilgotno). To już da Ci pewność wyznaczenia niepłodności.
Zmuszanie się do seksu nie jest najlepszym pomysłem... Musicie to przegadać i ewentualnie poszukać pomocy psychologicznej
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
dobry i sprawdzony sposób na schizy to poznanie metody NPR i nauczenie sie zasad. To jest do nauczenia my ci tu pomozemy. Im wiecej głó tym lepiej.
Z tym usg transwaginalnym to nie wiem, ja miałam robione jako dziewica i bolało trochę ale nic mi nie przerwało. Po pierwszym razie bolało i była krew. Dopiero za n-tym razem było ok. A tak jak trzeba- dobrze i super dopiero w II fazie w czasie starań, wczesniej zdecydowanie gorzej.
Kazdy znas ma swoje doswiadczenia i chcemy ci pomoć ale to ponad nasze forumowe siły musisz sie zmierzyć z realem i poszukać pomocy.
Iskra dobrze radzi ty musisz poczytać zeby sie dowiedziec o seksie i o NPR.
Mnie tylko zastanawia co z mezem ty masz orgazm a on wychodzi z tego z obolałymi jądrami:( nie wnikam. Współczuje facetowi... na dłuższą metę to grozi problemom i to wiekszej rangi w alkowie. Miłość jest piekna ale czasem proza zycia daje w kość...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:35, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Poznac Npr to jedno....pryszcz....
Pozac swoj organizm w swietle nprowych zasad to juz co innego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:35, 15 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
mirabelkaaa napisał: | tak jak matyldka pisala - "Mi zajęło parę miesięcy by w ogóle dotykanie w "tamtych rejonach" nie powodowało paraliżującego strachu, a co dopiero będzie z samym współżyciem", u mnie tak samo |
Rany!!! Co wychowanie religijne robi z kobiet!!
Decydować się na małżeństwo, bojąc się nawet być dotykana w sposób seksualny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 4 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|