Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prezerwatywy i konfesjonał - fakty czy mity?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:18, 11 Maj 2013    Temat postu: Prezerwatywy i konfesjonał - fakty czy mity?

Chciałbym zadać na dość kontrowersyjne pytania odnośnie prezerwatyw. Wszyscy wiemy, że jest ona zabroniona przez Kościół Katolicki i uzasadnienie tego znajdziemy w wielu oficjalnych dokumentach kościelnych. Czy jednak oznacza to koniec dyskusji?

Spotkałem na tym forum wypowiedzi wielu użytkowniczek, które od kapłana w konfesjonale uzyskały dyspensę na prezerwatywy. Czy kapłan ma w ogóle do tego prawo? Zacytuję w tym momencie wypowiedź o. Knotza na temat rzekomego pozwolenia kapłana: „Kościół nie stosuje dyspensy na antykoncepcję w przypadkach szczególnie trudnych. Nie może być tak, że w każdej ciężkiej chorobie, która ma pośredni wpływ na życie seksualne, uzasadnione jest ingerowanie w układ płciowy. Cukrzyk jest w stanie zrozumieć, że nie może jeść większości potraw”
Kościół faktycznie nie wydał dokumenty, w którym dopuszczałby stosowanie np. prezerwatyw w małżeństwie w konkretnych przypadkach, Dlaczego więc kapłani różnie patrzą na kwestie antykoncepcji w małżeństwie? Czy wynika to z nieznajomości prawa kościelnego, a może jednak mają prawo oceniać winę moralną małżonków i oceniać ciężar grzechu antykoncepcyjnego? Czy więc, nawet jeśli nie można stosować dyspensy na antykoncepcję, czy prezerwatywa jest zawsze grzechem ciężkim? Odpowiedzi na to pytanie udzielił ks. Marek Dziewiecki dla portalu fronda.pl

"Nie można sformułować takiej ogólnej zasady. Powtórzę raz jeszcze, że przypadek każdej osoby należy rozpatrywać indywidualnie. Każdy z nas ma różny stopień świadomości i wolności. Im bardziej dojrzała jest dana osoba, im większym dysponuje doświadczeniem, im bardziej szuka ona obiektywnej prawdy, a nie subiektywnych odczuć, im większy ma stopień wolności, tym większą też ponosi odpowiedzialność moralną, jeśli wyrządzi krzywdę samej sobie czy innym osobom".

Czy więc osoba żyjąca blisko Kościoła, ale nie potrafiącą pogodzić się z wszystkimi aspektami katolickiej etyki seksualnej, jest automatycznie osobą niedojrzałą? Czy w takim razie małżeństwo stosujące prezerwatywy np. w okresie poporodowym może popełniać np. grzech lekki, a nie grzech ciężki, i czy można to tłumaczyć ową „niedojrzałością”?

Przytoczę wypowiedź o. Żmudzińskiego ze strony rozmawiamyowierze.pl:

"Moralności człowieka nie określa się na podstawie posłuszeństwa wobec istniejących przepisów lecz na podstawie dokonywanych przez niego moralnych wyborów. Aby dokonać wyboru, trzeba mieć wolność wyboru. Większość tekstów, jakie napisałem w odpowiedzi na pytania o stosowanie prezerwatywy, dotyczy sytuacji, w których osoby stoją przed wyborem w obliczu konfliktu wartości. I to jest podstawowy argument. Istnieją takie sytuacje, w których prezerwatywa, nie będąc jednocześnie rozwiązaniem istniejących problemów, nie jest moralnym złem. A oceny tej dokonuje wierzący człowiek w swoim własnym sumieniu, które jest bardziej wiążące niż dokumenty Kościoła. Ostatecznie decyduje zawsze sumienie. Małżonkowie powinni w tych kwestiach (gdzie występuje konflikt wartości) szukać duszpasterskiego wsparcia ze strony kapłana a nie tylko szukać odpowiedzi w tym, co zostało ogólnie napisane jako wskazania dla wiernych. Powinni podejmować decyzje przed Bogiem, we własnym sumieniu a nie jedynie przed prawem zgodnie z przepisami. "Gaudium et spes" bardzo inteligentnie to formułuje w nr 50. Pozdrawiam"

Ostatnią kwestią, którą przy okazji chciałem poruszyć, to sytuacja w której kobieta, ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia nie powinna zachodzić w ciążę przez pewien okres, np. dwóch lat. Wiadomo, że zarówno metody naturalne jak i środki antykoncepcyjne nie zagwarantują 100% pewności. Czy więc małżonkowie są w tej sytuacji skazani na białe małżeństwo, bo formy zastępcze (seks oralny) są zabronione?
Podsumowując:

Czy mitem jest:
1. Możliwość udzielenia dyspensy przez kapłana na stosowanie prezerwatyw w określonych sytuacjach.
2. Sytuacja, w której korzystanie z prezerwatyw w małżeństwie nie zawsze jest grzechem ciężkim, a lekkim. Nie mówię tu o takich patologicznych sytuacjach, jak przemoc fizyczna czy psychiczna współmałżonka.
3. Konieczna wstrzemięźliwość seksualna (nie tylko np. klikumiesięczna, ale trwała - takie rozwiązanie sugeruje Małgorzata Wałejko w artykule "Metody naturalne - tylko dla orłów") w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia ewentualną ciążą przy braku zaufania do NPR lub niemożności stosowania metod naturalnych (nawet jeśli ksiądz w konfesjonale pozwoli na stosowanie „form zastępczych" dla dobra małżeństwa.

P.S. Nie chciałbym, aby na tym wątku wywiązała się kolejna, setna dyskusja o antykoncepcji Wesoly Po prostu chodzi mi o te trzy konkretne pytania i Wasze ewentualne doświadczenia w tych kwestiach i odpowiedzi Wesoly


Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Sob 15:32, 11 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:44, 11 Maj 2013    Temat postu:

Sumienie jest bardziej wiazace od hv i podobnych. I o to sie wszedzie rozchodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:45, 11 Maj 2013    Temat postu:

Ktoś pisał że jeżeli chodzi o dyspensę na prezerwatywy to jest dowód na taką możliwość w vademecum dla spowiedników, źródło chyba gdzieś było, nie pamiętam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:53, 11 Maj 2013    Temat postu:

1. jest
2. na chłopski rozum - wszystko zależy od osoby i okoliczności
3. białe małżenstwa są zabronione
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:24, 11 Maj 2013    Temat postu:

Niania napisał:
1. jest
2. na chłopski rozum - wszystko zależy od osoby i okoliczności
3. białe małżenstwa są zabronione

uhm. nie spotkałam się z sytuacją pkt 1
2 grzech ciężki zakłada świadomość i dobrowolność. taka sytuacja może wynikać też z czegoś związanego z pktem 1
[...]
sumienie jest wiążące, ale trzeba nad nim pracować, nie można zwalać na nie wszystkiego


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pią 18:50, 05 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:53, 11 Maj 2013    Temat postu:

No ale jest najwazniejsze nie ma co tu szukac dziury w calym. Sprawe nalezy przemodlic, przemyslec i dopiero podejmowac decyzje. I omowic z partnerem, bo sprawa antykoncepcji to sprawa pary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:28, 11 Maj 2013    Temat postu:

agu napisał:
Niania napisał:
1. jest
2. na chłopski rozum - wszystko zależy od osoby i okoliczności
3. białe małżenstwa są zabronione

uhm. nie spotkałam się z sytuacją pkt 1

cieszę się
bo gdybyś miała na przykład aids to nie byłoby fajnie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:47, 11 Maj 2013    Temat postu:

Niania napisał:
agu napisał:
Niania napisał:
1. jest
2. na chłopski rozum - wszystko zależy od osoby i okoliczności
3. białe małżenstwa są zabronione

uhm. nie spotkałam się z sytuacją pkt 1

cieszę się
bo gdybyś miała na przykład aids to nie byłoby fajnie Mruga

no tak, racja! w moim otoczeniu też nic takiego się nie działo Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekmat91
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:43, 12 Maj 2013    Temat postu:

Czyli podsumowując (mam nadzieję, że jeszcze parę osób zaprezetnuje swoje zdanie):

1. Jest to mit
2. Nie da się jednoznacznie powiedzieć

A jeśli chodzi o punkt trzeci. Kobieta, która nie powinna zajść w ciążę już w swoim życiu nie może stosować pieszczot zastępczych z mężem. Ma dajmy na to 25 lat i już nigdy nie będzie mogła zbliżyć się do swojego męża. Tzn. będzie mogła, ale broń Boże żeby nie było orgazmu. Rozumiem, że to też jest element etyki seksualnej? W imię jakich wartości?

Kasik

"Sumienie bardziej wiążące od HV"? Rozumiem, że popierasz stanowisko o. Żmudzińskiego. Sumienie sumieniem, ale tutaj katolik nie ma wyboru. MUSI dostosować się do HV w każdym aspekcie, nie ma ŻADNYCH ustępstw i nie pomoże tu kapłan. Tak mi się przynajmniej wydaję i tak chyba jest. Ja się osobiście z tym nie zgadzam, ale co poradzić...


Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Nie 0:53, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:11, 12 Maj 2013    Temat postu:

Tomek...chlopie! Rece mi opadaja...

Po co zadajesz pytanie,skoro znasz odpowiedz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:52, 12 Maj 2013    Temat postu:

Tomek, jestem w sytuacji nr 3. Do głowy nie wpadłoby mi zrezygnować z seksu w ogóle i to nie tylko ze względu na swojego męża Laughing Prawidłowo wyznaczona III faza + 1 dzień dodatkowo daje 100% skuteczność wg Rotzera, oczywiście wszystkie wątpliwości rozstrzyga się na niekorzyść współżycia, więc w połączeniu z pracą zawodowa, chorobami itp. często zostaje niewiele dni, ale nie jest tak, że nie można w ogóle współżyć, do tego dochodzą formy zastępcze - dla mnie są ważne i nie mam wyrzutów sumienia z ich powodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:32, 12 Maj 2013    Temat postu:

to ja sie dopytuje jeszcze raz tak z ciekawosci jak to jest z tymi bialymi malzenstwami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:42, 12 Maj 2013    Temat postu:

tomekmat91 napisał:
Czyli podsumowując (mam nadzieję, że jeszcze parę osób zaprezetnuje swoje zdanie):

1. Jest to mit
2. Nie da się jednoznacznie powiedzieć

A jeśli chodzi o punkt trzeci. Kobieta, która nie powinna zajść w ciążę już w swoim życiu nie może stosować pieszczot zastępczych z mężem. Ma dajmy na to 25 lat i już nigdy nie będzie mogła zbliżyć się do swojego męża. Tzn. będzie mogła, ale broń Boże żeby nie było orgazmu. Rozumiem, że to też jest element etyki seksualnej? W imię jakich wartości?



Tomek mam wrażenie że Ty chyba należysz do osób które pytają:
- czy w tym problemie odpowiedzią jest A, czy B?
- B.
- aaa, rozumiem, A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:49, 12 Maj 2013    Temat postu:

No właśnie, jak to jest z białymi małżeństwami?

Kiedyś (dawno) czytałam o takim małżeństwie Włochów (chyba), które zdecydowało się na wstrzemięźliwość seksualną do końca życia, to była ich hmm "droga ku świętości" (małżeństwo skonsumowane oczywiście).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:51, 12 Maj 2013    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Prawidłowo wyznaczona III faza + 1 dzień dodatkowo daje 100% skuteczność wg Rotzera



Dla ścisłości - Roetzer daje 100% i bez tego dodatkowego dnia. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin