Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

propaganda...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:28, 15 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:

no, ja "po latach" usłyszalam, ze mi sie nie chciało do dziecka wstawac w nocy

od męża?

Cytat:
bo jeśli facet sobie skarpetek dobrać nie umie to chyba coś jest nie tak

Rozumiem że oceniłaś małżeństwo Rybana po tym że źle dobierał skarpetki...

Jemu chodziło o to, że nie miał na to czasu rano bo miał kocioł w domu z trójka dzieci, a nie o problem natury daltonistycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:03, 15 Paź 2009    Temat postu:

milunia napisał:
Jemu chodziło o to, że nie miał na to czasu rano bo miał kocioł w domu z trójka dzieci, a nie o problem natury daltonistycznej.


milunia, i naprawdę sądzisz, że gdyby jego żona nie traciła aż 5 minut (!) na mierzenie temperatury to to rozwiązałoby wszystkie problemy? Naprawdę myślisz, że ten "kocioł z trójką dzieci rano" jest skutkiem stosowania przez jego żonę NPR?


Ostatnio zmieniony przez vanillka dnia Czw 14:03, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:27, 15 Paź 2009    Temat postu:

Dziewczyno wyluzuj, ja nic nie sądzę, ja nawet o nprze nie wspominałam tylko o rozgardiaszu przy 3 dzieci, po prostu wyjaśniam o co chodzi ze skarpetami... rety...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:17, 15 Paź 2009    Temat postu:

No to klops, od maja zginiemy w skarpetach, jak widzę Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:15, 15 Paź 2009    Temat postu:

bezwzględnie. pora umierać.
a poza tym, dziecko (zwłaszcza powyżej drugiego) wrogiem człowieka!!! zapamiętajcie, jeśli chcecie ocalić małżeńską miłość Yellow_Light_Colorz_PDT_07


Ostatnio zmieniony przez juka dnia Czw 20:52, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:39, 15 Paź 2009    Temat postu:

Ze wszystkich sił staram się nie oceniać a znów mi się wyrwało. Mam w nosie Raybana i jego beznadziejną, jak dla mnie, historię. Niech tylko nie mówi, że wszystkie jego problemy są przez npr i wszyscy stosujący npr tak skończą. Takie bzdury mogą zrazić początkujących. Mnie zraziły gdy czytałam jego wątek przed ślubem. Teraz wiem, że to co pisał o npr dotyczyły TYLKO jego i jego chorego małżeństwa (gdyby było zdrowe trwałoby do dziś - prawda?)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 10:06, 16 Paź 2009    Temat postu:

oj dorotkl, ja wlasnie zachecalabym do ostroznosci i czujnosci.
Nam sie tez wydawalo, ze jestesmy zdrowym malzenstwem, nawet jak my watplismy to np mi duzo do myslenia dawalo jak ktos z boku zauwazyl jak to moj maz mnie kocha, czy ze jestesmy fajna i przykladna para.
W ciagu kilku dni po narodzinach dziecka nasz wspolny swiat stanal na glowie (a to zdrowe dziecko, zaden dramat). Teraz niby jest ok, ale b.czesto sie klocimy. Dziesiatki razy juz myslalam ze po nas, ze rozwod.
ochota na seks zerowa - a kiedys nie mozna nas bylo od siebie odkleic.
Ludzie sie zmieniaja i zmieniaja sie zwiazki w czasie. To ze zwiazek na poczatku byl zdrowy nie oznacza ze zawsze taki bedzie. A NPR jest nielada wyzwaniem dla wzajemnych relacji, zwlaszcza intymnych.
Powrót do góry
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:12, 16 Paź 2009    Temat postu:

abeba napisał:
oj dorotkl, ja wlasnie zachecalabym do ostroznosci i czujnosci.
Nam sie tez wydawalo, ze jestesmy zdrowym malzenstwem, nawet jak my watplismy to np mi duzo do myslenia dawalo jak ktos z boku zauwazyl jak to moj maz mnie kocha, czy ze jestesmy fajna i przykladna para.
W ciagu kilku dni po narodzinach dziecka nasz wspolny swiat stanal na glowie (a to zdrowe dziecko, zaden dramat). Teraz niby jest ok, ale b.czesto sie klocimy. Dziesiatki razy juz myslalam ze po nas, ze rozwod.
ochota na seks zerowa - a kiedys nie mozna nas bylo od siebie odkleic.
Ludzie sie zmieniaja i zmieniaja sie zwiazki w czasie. To ze zwiazek na poczatku byl zdrowy nie oznacza ze zawsze taki bedzie. A NPR jest nielada wyzwaniem dla wzajemnych relacji, zwlaszcza intymnych.


no to się teraz wystraszyłam... coraz bardziej przeraża mnie perspektywa zmian po ciąży (i w codziennym życiu, i w praktyce NPR) i nawet jak ktoś mnie pyta o to kiedy planujemy dzieci to po mnie jakiś dreszcz niepokoju przebiega... Smutny Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 16 Paź 2009    Temat postu:

Rozumiem Ababo, ale czy można mówić że to przez npr? A jeśli nawet by tak było to co jest ważniejsze npr czy małżeństwo? A w związkach nie stosujących npr takie kryzysy się nie zdarzają? Tak więc nie ma co generalizować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:20, 16 Paź 2009    Temat postu:

Cóż, mi się wydaje, że NPR (zwłaszcza w wersji "orto") może zaostrzać sytuacje konfliktowe czy też wręcz do nich doprowadzać. Z drugiej strony z (niemalże) każdego kryzysu w życiu można wyjść, więc w tym wypadku to byłaby kwestia priorytetów - tak, jak napisała dorotkl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:51, 16 Paź 2009    Temat postu:

dorotkl napisał:
A jeśli nawet by tak było to co jest ważniejsze npr czy małżeństwo? A w związkach nie stosujących npr takie kryzysy się nie zdarzają?


Wlasnie bardzo wazne pytanie NPR czy malzenstwo. Nawet wg nauki KK zdecydowanie malzenstwo bo to SAKRAMENT. Rozpad malzenstwa bedzie zawsze wg nauki Kosciola ogromnym zlem/ciosem/bolem/grzechem.

W zwiazkach stosujacych antykoncepcje na punkcie seksu tez sa kryzysy, ale inne, takie jakie maja pary bez wzgledu na metode kontoli urodzin, czy NPR czy antyki. Bo np brak seksu bo nie ma sie ochoty na pigulce to ja mam to samo w III fazie Cool Co innego brak seksu bo nie mozna (nie mam na mysli sytuacji szczegolnych jak zagrozona ciaza).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:08, 18 Paź 2009    Temat postu:

dorotkl napisał:
Ze wszystkich sił staram się nie oceniać a znów mi się wyrwało. Mam w nosie Raybana i jego beznadziejną, jak dla mnie, historię. Niech tylko nie mówi, że wszystkie jego problemy są przez npr i wszyscy stosujący npr tak skończą. Takie bzdury mogą zrazić początkujących. Mnie zraziły gdy czytałam jego wątek przed ślubem. Teraz wiem, że to co pisał o npr dotyczyły TYLKO jego i jego chorego małżeństwa (gdyby było zdrowe trwałoby do dziś - prawda?)


Takie wpisy tylko obniżają poziom forum.
Smarkateria nie tylko nie czyta uważnie, ma problemy ze zrozumieniem
tekstu, to jeszcze obraża zabierających głos.
Jednak większość czytelniczek /ów/ zauważyła, że w aluzyjny sposób dałem wyraz mojej niechęci i dołączyłem do grona ludzi odpornych na propagandę NPR-u.
Wypowiedziałem się dokładnie na temat, między innym, że-
pomiar temperatury w stałych warunkach, zwłaszcza dla par po przejściach ma za zadanie eliminację przypadkowych czynników zakłócających wykresy.
Łatwo jest wypowiadać się młodzieży, dla których "wpadka" będzie zabawnym przejęciem planowania rodziny przez fakty dokonane.
Zabawa przestaje nią być po kilku wpadkach i coraz większych trudnościach zdrowotno-egzystencjalnych.
W takiej sytauacji NPR staje się tylko metodą zapobiegania ciąży i tym samym będzie w rażącej sprzeczności z pozostałymi agrumentami" za" głoszonymi przez KK /typu otwartość na życie, nasienie w pochwie itp bzdety/.
Problemem jest jak nie zajść w ciążę, zachować akceptowalny seks małżeński i nie dać się pożreć stresowi ciągłego oczekiwania na upragniony okres.
Tu NPR nie ma za wiele do zaoferowania i małżeństwo jeszcze do niedawna wzorowe może uczynić jak to smarkateria ocenia beznadziejnym, kiedy tak naprawdę beznadziejnym jest uparte stosowanie tej zawodnej i upierdliwej metody.
Planujesz dziecko, NPR jest doskonały. W pozostałych momentach to mizeria naginania możliwości, chęci i spontaniczności do taktu zegara biologicznego tylko jednej strony i to zegara chodzącego w nie całkiem przewidywalny sposób.

Nie mam ochoty na produkowanie się na oficjalnych stronach KK po to, aby po pierwszym wpisie moderator go usunął. Demokracja made in KK mnie nie interesuje. Podejrzewam, że dociekliwi czytelnicy ich stron nie raz zajrzą na takie jak to fora i...... choć trochę poukładają sobie wszystko w głowach. Dostrzegą, że padli ofiarą propagandy. A to jest temat tego wątku.
A pozostałym, odpornym na wiedzę oszołomom pozostaje klaskanie, potakiwanie i próby zagdakania racji. Trudno, ich prawo, pies im mordy lizał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:50, 18 Paź 2009    Temat postu:

Rayban napisał:

A pozostałym, odpornym na wiedzę oszołomom pozostaje klaskanie, potakiwanie i próby zagdakania racji. Trudno, ich prawo, pies im mordy lizał.


Rayban, a potem sie nie dziw, ze jakies fajne spostrzezenia pozostana niezauwazone a Ty zjechany od gory do dolu. Skonczysz z banem nie za poglady a za obrazanie uczestnikow forum i po co Ci to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:02, 18 Paź 2009    Temat postu:

Rayban napisał:

A pozostałym, odpornym na wiedzę oszołomom pozostaje klaskanie, potakiwanie i próby zagdakania racji. Trudno, ich prawo, pies im mordy lizał.



Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly
i to sie nazywa kultura dyskusji? rób tak dalej, to się ostrzeżenia doczekasz


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 11:07, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maggdalena
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:10, 18 Paź 2009    Temat postu:

"Smarkateria"... Hm, jak dla mnie to określenie nie na miejscu. Aha, jeszcze jedno: nie sądzę żeby dla młodych ludzi "wpadka" była czymś zabawnym... Naprawdę jak czytam takie wpisy to tracę wiarę w człowieka... i to jeszcze podobno dojrzałego i znającego życie. Phi. Wsciekly

Ostatnio zmieniony przez maggdalena dnia Nie 11:11, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 15, 16, 17  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 15, 16, 17  Następny
Strona 16 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin