..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

tak? a podaj cytat z szansy spotkania, bo ja nigdzie nie czytalam o tym.kurde a jak ten Twoj tez Cie w takiej klatce zamknie i bedzie Cie gwałcił zgodnie z prawem malżenskim co noc i co rok bedziesz rodzic dzieci i nigdy nie wyjdziesz na zabawe taneczna ani na pielgrzymke nie pojedziesz to co bedzie? lepiej nie wychodz za maz bo to jest bardzo prawdopodobne mowie Ci

susa

Pisze o tym, w artykule na pierwszej stronie tego tematu. Ze małżonkowie zamiast na pielgrzymkę mogą iść do łóżka się kochać.
Tak będzie że będzie się zamkniętym w klatce stosując się do rad o. Knotza. Dlatego uwazam je za absurdalne.
Czasem dobrze jest gdzieś wyjść z domu, a nie tylko być zamkniętym w klatce własnej intymności. Do dla zdrowia ciala i duszy. A o. Knotz przegina.

buba

W sumie racja, trochę szkoda tych szalonych zabaw tanecznych, chlip... ;(

kukułka

susa

Mówię do narzeczonego: gdzie pójdziemy na sylwestra? On na to nigdzie. Ja na to: jak to nigdzie, ja chcę gdzieś raz do roku pójść na jakąś zabawę, a w sylwestra na jakiś bal czy rekolekcje sylwestrowe wyjść. W małżeństwie chcę też gdzieś od czasu do czasu wychodzić.
A co na to powiedziałby o. Knotz - małżeństwo zamiast na sylwestra powinno iść do łóżka się kochać, żona zamiast się bawić powinna sprawiać pieszczotami przyjemność mężowi.

Ehh, ja nie chcę takiego zamykania się w klatce Confused

W małżeństwie też chcę doświadczać radości i przyjemności, chcę gdzie wyjść, coś zwiedzić, zobaczyć i to we dwoje, a nie tylko w stanie wolnym

A co do tego co napisała kukulka, to w PŚ pisze o dwóch znaczeniach ciała, jeden to cialo stworzone przez Boga które jest dobre, a drugi wymiar ciala oznacza złe sklonności w walce z "duchem" . o. Knotz zrobił nieuprawnione porównanie bo użyl tego pierwszego znaczenia. Podczas gdy w Pismie świętym pisząc o pożądliwości ciała chodziło o ten drugi wymiar. o. Knotz namieszał w głowie, i w sposób nieuprawniony pisze o tym że pożądliwość ciała jest moralnie obojętna, podczas gdy w {iśmie świętym chodziło o to że jest to źródło grzechu. Przez rozumienie ciała jako nałogów i złych skłonności. A o. Knotz przyjął za ciało reakcje fizjologiczne organizmu. Przekręca on znaczenie Bibli.

Dobranoc

susa

fresita, kasik i kukulka, a Wy nie dusicie się czasem w małżeństwie? Małżeństwo to obowiązki, dzieci, dom, mąż, nie macie czasem potrzeby by gdzie wyjść na szeroki świat, i się wszechstronnie rozwijać, poznawać świat, cieszyć się życiem, patrzeć na piękno przyrody, podziwiać sztukę sakralną a nie tylko uprawiać seks, i zajmować się domem?To normalne ludzkie pragnienie, które mężatki w sobie zdusily.

micelka

susa, nie martw się, na szczęście jest NPR, który pozwala małżonkom czasem wyjść z łóżka i zająć się normalnym życiem, nakarmić dzieci, podziwiać przyrodę i wszechstronnie się rozwijać

Olenkita

Co ty z ta klatka, no?! Dlaczego zakladasz, ze ludzie sie dusza w malzenstwie, ze nigdzie nie wychodza? Ty nie myslisz logicznie, jakies falszywe wnioski snujesz, tak samo co do o. Knotza;gdzie on pisze, ze nie mozna na pilegrzymke tylko trze sie zamknac i dusic?

walecznaS

rety
susa, jako mężatka od ponad 7 lat i mama dwóch dziewczynek powiem Ci, że piękno przyrody to jak najbardziej mogę podziwiać, w tym roku byliśmy w Białowieży - podziwialiśmy dziewiczą (no może nie do końca bo do rezerwatu ścisłego nie poszliśmy) przyrodę puszczy białowieskiej Wesoly

nie wiem, czy rozwijam się wszechstronnie ale myślę, że w dobrym kierunku idę - od kilku mies. jestem we wspólnocie Odnowa w Duchu Świętym - raz w tygodniu wychodzę na spotkanie
ostatnio byłam ze wspólnotą na kursie Filip - od piątku do niedzieli trwał, mąż zajął się dziećmi...
zapewniam Cię, że bardzo bym chciała mieć więcej seksu ale npr niestety to ogranicza...
a na III fazę czekam z utęsknieniem i radością
powiem więcej - czasami jak kończy się I faza i zaczyna II to łapię doła...
poczytaj całe forum, jak to my biedne mężatki chcemy ograniczyć seks... stąd wkurzamy się na II fazę, na trudne do zinterpretowania cykle - że przepadnie III faza... susa - poczytaj, o czym piszą tutaj mężatki, proszę!
susa, jak Cię przekonać?
za tydzień idę z mężem na "samochodową randkę małżeńską" - seans filmowy + przejażdżka autem słuchając specjalnej audycji radiowej - to jest "przedsięwzięcie" katolickie, jak nie wierzysz - zobacz [link widoczny dla zalogowanych]
i ta randka wypadnie w II fazie więc z seksu nici... szkoda

co do samego Knotza - oczywiście, że masz prawo wypowiedzieć się co myślisz o jego tekstach i działaniach
tak samo i ja - i napisałam, co myślę
również o tej nieszczęsnej alkowie, mam prawo uważać, że zakonnik nie powinien dawać takich linków, tzn. o samo przedstawienie bielizny mi chodzi, zresztą - dużo już pisałam
jak Ci ulży to napisz mu co o nim myślisz, o jego tekstach itd.
albo porozmawiaj z jakimś duchownym innym - co myśli o Knotzie (jeśli zna)

strzyga

susa

kukułka

kukułka

fiamma75

Susa, myślę, że ja - mężatka i matka 2 dzieci zwiedziłam w tym roku dużo więcej niż Ty Wesoly

Dziewczyny z dostępem do albumu Ci potwierdzą, bo widziały mnóstwo zdjęć z różnych miejsc. Pewnie tez przeczytałam więcej książek Laughing

strzyga