Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamila
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:00, 07 Maj 2009 Temat postu: Rozmowa z ojcem Knotzem |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:02, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W duszpasterstwie osób stanu wolnego mieliśmy wykład z o. Knotzem na temat IX przykazania "Miłość i pożądanie". I widząc go na żywo miałam wrażenie że on się nakreca i sam ma obsesje na punkcie seksu. Mówił że pożądliwość ciala nie jest zła, bo to są reakcje fizjologiczne organizmu, że pożądliwość bierze się z serca. A w Pismie Świętym (będę miała czas to poszukam) pisze wyraźnie by nie iść za zachciankami ciała tylko żyć według Ducha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
susa wyrywasz z kontekstu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
poczytaj w jakimś słowniku biblijnym co u św Pawła znaczy określenie "ciało" -bo fragment o którym mówisz jest ze św Pawła - Ga 5,16 i dopiero potem wyciągaj wnioski
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 22:22, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:28, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra, to kwestia interpretacji Pisma Świętego. Poszukam jak będę miała czas.
To dla mnie była złota myśl wykładu - pożądliwość pochodzi nie od ciała ale od serca.
Jednak uważam, że nie powinien takich rzeczy co opowiadał o sprawach seksu mówić osobom żyjącym w stanie wolnym które mają żyć w czystości ze względu na stan życia. Jeśli z jego powodu ktoś zgrzeszy, a on twierdzi że nie ma nic w tym złego.
Owocem Ducha Św jest opanowanie także w sferze cielesnej. A on tak sie nakręcał, że skutkiem tego byłaby rozwiązłość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:31, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
rozwiązła to jest dziwka, która daje na prawo i lewu kazdemu a nie normalnie ze soba współzyjace małzeństwo nie tylko ze względów prokreacyjnych.znowu zaczynasz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mówię o normalnie współżyjacym małżeństwu, ale te bzdury co opowiadał kierował do osób stanu wolnego, temat był jak w tym w stanie życia radzić sobie z poządliwością. I dla niego pożądliwość ciała nie jest niczym złym.
A owoce Ducha Świętego jakim jest opanowanie gdzie są?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:50, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
susa to weź jeszcze w słowniku biblijnym sobie przeczytaj co św Jan ma na myśli używając słowa pożądliwosc bo to on go w Biblii głównie używa. Bez tego ani rusz. No i Mk 7,20-23 przeczytaj dokładnie. Jednym słowem-to Ty masz problem nie Knotz bo ten jest całkowicie w zgodzie z Biblia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:56, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jutro wykażę że to co mówi o. Knotz jest sprzeczne z Biblią i Katechizmem Kościoła Katolickiego.
KKK mówi, że osoby żyjące w stanie wolnym zachowują wstrzemięźliwość zgodną ze swoim stanem życia.
A on jako zakonnik żyjący w celibacie tak się nakręca w sprawach seksu i ma obsesje na tym punkcie (widac to po nim na zywo), że jemu nie wypada jako osobie żyjącej w celibacie powołanej do życia w czystości. I jeszcze singlom opowiada że pożadliwość ciala nie jest niczym złym. On poniesie konsekwencje jeśli z jego powodu ktoś zgrzeszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:58, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
susa opanowanie to nie jest tłumienie a Tobie sie chyba myli pożądanie i pożądliwosc A TO NIE JEST TO SAMO. dlatego odsyłam do św Jana i słownika. Pożądanie -eros- jest dobre,pozadliwosc nie-ba pożądliwosc wcale nie musi być erotyczną a też jest zła i mówi o tym św Jan. Nie mieszaj tego bo chyba nic nie zrozumiałas z tego wykładu Knotza. Doczytaj proszę ww. teksty. Knotz mówi na podstawie Biblii. Jeśli sądzisz że Biblia to bzdury to... ps z mojej strony zawieszam dyskusję póki nie doczytasz czym sie różni pozadanie od pozadliwosci i co to jest ciało u św Pawła bo nie mam ochoty i celu dyskutowac o hipotezach z sufitu tym bardziej że chyba znów masz fazę i wydaje ci sie że jesteś do bólu logiczną a gadasz od rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:04, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Widząc ojca Knotza na żywo mam wrażenie że ma on ogromne problemy z sobą w dziedzinie seksualnej, rozminął się z powołaniem.
I niech nie miesza innym w głowach, którzy żyją w czystości zgodnie ze swoim stanem życia , narzeczeni też według KKK są powołani do życia we wstrzemięźliwości i zachowania na później czułości właściwej małżeństwu. Do tej pory czystość przedmałżeńską udaje mi się zachować. A idąc za radami o. Knotza należałoby stwierdzić że współżycie przedmałżeńskie jest czymś pięknym. I zgrzeszyć według KKK co dla niego grzechem nie jest, a zawsze było grzechem ciężkim.
PS. Nie mam zadnej fazy, tylko mam takie odczucia po spotkaniu z o. Knotzem
PS2 zyjąc w czystości wcale nie tlumię niczego w sobie, on natomiast zachęca do wewnętrznego nieuporządkowania.
Ostatnio zmieniony przez susa dnia Wto 23:06, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:07, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
susa od oceniania co człowiekowi wolno w celibacie to są przełożeni zakonni a nie Ty. Ps teraz przygotuj sie na szok. Czy wiesz że każdy ks jest też istotą seksualną?i że nie powinien tego tłumic? (tylko skierować swója seksualność na właściwe tory)-bo seksualność to jest nie tylko to co w łóżku. Każdy jest istotą seksualną i to jest dobre. I każdy realizuje to inaczej zgodnie ze swym stanem. Daruj sobie samozwańcza rolę przełożonego Knotza. Od tego on ma swoich przełożonych. Vide casus Bonieckiego. Aha i KONIECZNIE przeczytaj książkę Józef Augustyn: Integracja seksualną. Albo najlepiej kup ją sobie na własność i często zaglądaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:14, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
O naszym księdzu-duszpasterzu mogę powiedzieć, że jest on zintegrowany wewnętrznie, widać to było o nim jak mówił o sobie, o czystości serca i zawierzaniu także sfery seksualnej Jezusowi.
Ale po o. Knotzu wrażenia mam negatywne, tak jakby on miał zaburzoną niezintegrowaną seksualność i rozminął się z powołaniem. Nie wiem czy widzialas o. Knotza na żywo, ale takie ma się wrażenia że on się nakręca i ma obsesje na tym punkcie. Nie powinien mieszać innym w głowie.
I nie zdziwię się, jeśli będzie miał kiedyś zakaz swojego nauczania. Wolę być ostrozna bo różne rzeczy dzieją się w Kościele np. bunt betanek, suspensa ks. Natanka, odejście całych Odnow z kościoła.
PS. Ale to że nie można oceniać nie oznacza bezkrytcznego przyjmowania wszystkiego co kto powie. To powinno być poddane osądowi w lasnego sumienia, w nim bowiem rozbrzmiewa głos Boży. A moje sumienie mówi że to co mówi.o Knotz jest złe. Jeśli przez większość konferencji tak się nakrecal mówiąc o sprawach łóżkowych, to coś tu jest nie tak. Będe słuchala własnego sumienia, a nie tego co mówi o. Knotz.
Ostatnio zmieniony przez susa dnia Wto 23:31, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:46, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
susa za przeproszeniem osoba lecząca sie psychiatrycznie i w dodatku widząca kogoś na oczy kilka razy i to w sytuacji oficjalnej nie ma prawa oceniać czy ktoś jest zintegrowany czy nie bo sie guzik na tym zna. MASZ FAZĘ I TYLE. kończę. Poczekam aż Ci przejdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:52, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ps zauważ że Natanka suspendowal bp a Bonieckiemu ograniczenie kontaktów z mediami narzucił zakonny przełożony wbrew gadaniu tychże mediów. dlatego napisałam że tu trzeba zaufać przełożonym tych ludzi. Od tego oni są. I mają stosowne do takiego rozeznania dary Ducha Świętego. To jest sekret posłuszeństwa Kościołowi właśnie o którym Chrystus nieraz mówi że jest tak ważne i tak mu sie podoba. Jesteś śmieszna bo niedługo dojdziesz do etapu bycia rzekomo mądrzejsza od papieża. Daj sobie spokoj i idź sie lepiej pomodlić zamiast wypisywać tu obsesje chorego umysłu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|