|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Catnip
pierwszy wykres
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:05, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie Nie udzielałam się jeszcze do tej pory... aczkolwiek już od dawna podczytuję. Świetnie się utożsamiam z kategorią osób, którzy mają dylematy moralne w kwestii antykoncepcji (i nie tylko zresztą). Temat zgłębiam, staram się czytać, szukać, rozumieć, myśleć... złoszczę się, buntuję, czuję rozczarowana nauczaniem KrK w kwestii seksualności małżonków...itd. Ogólnie b trudna to dla mnie materia. Pytanie mam odn. posta, który Kukułka zamieściła na początku wątku:
kukułka napisał: | jeśli strona mniej rygoryst nie zgadza się na metody naturalne to dla dobra małże w takiej syt Kościół pozwala stosować prezerwatywy. Wtedy strona rygoryst grzechu nie ma. Tak stoi w Katechiznie. Więc wg mnie w tej sytuacji nie ma problemu |
i potem:
kukułka napisał: | znalazlam, poszukujac teo o przyzwoleniu na antykoncepcje jesli jeden malzonek sie nie zadza na npr, cos takieo
(strona podana przez Kukułkę, której nie mogę umieścić, bo nie zamieściłam jeszcze 3 postów od czasu rejestracji )
podaje, bo ciekawy art z polowy ubieleo wieku, nie jest to co prawda odp na pytanie o pozwolenie na anty (wciaz szukam dzie to bylo, ale wiem, ze dzies na pewno),ale podaje, bo tekst ciekawy, jak mysle
framenty
Cytat:
Podsumujmy więc opinie teologiczne na ten temat. Kościół ani nie aprobuje, ani nie zakazuje stosowania metody "cyklu" jako systemu. Kościół jednak zaledwie toleruje jej stosowanie. Toleruje, tzn. niechętnie zezwala. Toleruje ją, jednak pod warunkiem zaistnienia trzech ściśle określonych faktów. Po pierwsze, musi istnieć wystarczająco poważny powód dla zezwolenia małżeństwu na stosowanie tej metody, wystarczająco poważny, by omijać pierwszy cel małżeństwa. Po drugie, zarówno mąż, jak żona, muszą godzić się na jej stosowanie – nikt nie może być zmuszony do stosowania tego systemu wbrew swej woli. Po trzecie, stosowanie tej metody nie może pociągać za sobą grzechów śmiertelnych przeciwko czystości ani stać się bliską okazją do takich grzechów. Złamanie któregokolwiek z tych warunków czyni stosowanie tej metody grzesznym. Opinia brzmi więc: "stosowanie NPR czasami nie jest grzechem, czasem jest grzechem powszednim, a czasem grzechem ciężkim". Nie mówmy zatem: "Wszystko w porządku. Kościół to aprobuje".
mam toczeo szukalam, o wspoludziale w rzecu malzonka, ktory nie ejst ryorystyczny frament z vademecum dla spowiednikow
(strona podana przez Kukułkę, której nie mogę umieścić, bo nie zamieściłam jeszcze 3 postów od czasu rejestracji )
tu patrzcie podrozdział: pomoc wspolmalzonkowi |
Nie da się już trafić na to co było pod tym linkiem pastoralne.pl... i chciałam się dowiedzieć, gdzie mam szukać źródła, do którego się Kukułko odniosłaś? Jedyne co znalazłam, to to: tekst "współudział w grzechu współmałżonka - gdy w małżeństwie istnieje różnica poglądów" na stronie knotza szansa spotkania, do ktorego linku nie mogę niestety podać, z wcześniej przytoczonych względów . Nie jestem przekonana, że to o ten tekst chodziło Kukułce . Z niecierpliwością czekam na odpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|