|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:04, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ZAMIERZONY wytrysk poza pochwa jest grzechem czy nie?
w swietle Biblii, Piusa XI i Pawla VI jest - bo nie ma zachowanych wsyztkich elementow aktu malz, ktore sa wymienione w encyklikach. to proste jak drut.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:15, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:12, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
przy okazji
a propos bycia w sprzecznosci z doktryna KK
Cytat: | Religii nie szkodzi jednak tak bardzo to, że się jej ktoś sprzeciwia. Groźniejsze dla niej jest, gdy próbuje się ją zagłaskać i rozwodnić, w myśl nowoczesnych dogmatów typu „wszystkie poglądy i wiary są równe”, a „najważniejsze jest to, żeby było miło”. Jak zauważa Agnieszka Kołakowska (w iście proroczym stylu), „Postmodernizm [czyli obowiązująca doktryna współczesnej kultury – przyp. T.J.] może uznać religię jako dozwoloną lub nawet pożyteczną, tylko jeśli jest rozwodniona do tego stopnia, że nic z niej nie zostanie – trochę jak lekarstwo homeopatyczne”. Być może bardziej niż agresywnych medialnych komentarzy trzeba obawiać się ludzi Kościoła, którzy umizgują się do współczesnych mód lub zamienili ewangeliczną sól na politycznie poprawny bełkot. |
[link widoczny dla zalogowanych]
wytluscilam tę Kołakowska - bo zobaczcie - kto to zdanie napisal - nie jakis, jakby niektorzy chcieli oszolom, fanatyk itp
tylko..no wlasnie - corka L. Kolakowskiego (a Kołakowscy jacy sa - kazdy widzi (albo wuja google spyta)
a tak na marginesie tej dyskusji o spowiedzi i ksiezach - mnie zastanawia, jakie to ciekawe zjawiko- ze niektorzy widza nieomylnosc tam , gdzie jej nie ma i gdzie jej widziec nie powinni ( w indywidualnym ks x,y czy z), a tam gdzie ona jest (Magisterium Kosciola) i gdzie ja widziec powinni, to oni jej nie widzą.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:19, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:22, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja tylko nie rozumiem, czemu jako szeregowy katolik miałabym się edukować w vademecum dla spowiedników?
w ogóle do głowy by mi nie przyszło, by tego szukać i się w to zagłębiać - przecież nie jestem spowiednikiem...
encykliki i inne dokumenty zwykły katolik niech czyta, to OK, ale tego vademecum nie rozumiem
dla mnie to jak wtrącanie się w kapłaństwo... nie mój to sakrament
nie mnie zasad stosowanych przez księży przy spowiedzi się uczyć
jestem penitentem a nie spowiednikiem...
dla nie-księży jest katechizm KK, dla ambitnych nie-księży są encykliki, a także inne "podręczne" rzeczy napisane właśnie dla szeregowego katolika jak np. rozszerzony rachunek sumienia itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:27, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
silva napisał: | ja tylko nie rozumiem, czemu jako szeregowy katolik miałabym się edukować w vademecum dla spowiedników?
|
nie edukowac
po prostu jak NAJPIERW instynktownie czujesz ze cos jest nie halo (sensus fidei), to w sumieniu jest moralny obowiazek to obiektywnie rozeznac, czy twoje watpliwoci sa sluszne (a Magisterium Kociola słuzy do obiektywizowania naszych doświadczeń wiary - bo inaczej to bylaby wolna amerykanka a nie katolicyzm). I tyle. jeden pyta ksiedza, na jakiej pdstawie tak twierdzi, drugi pyta innego ks, trzeci szuka dokumentow.
najprosciej spytac spowiednika dlaczego tak uwaza, ale vademecum mozna spobie sprawdzic - to byl tylko przyklad. to nie jest mus - mus to jest rozwiac swoje watpliwosci - najprosciej pytaja ks, DLACZEGO tak uwaza, ale niektorzy wola inaczej
sa tez spowiednicy (mialam takiego), ktorzy sami powiedza: widze to tak i tak bo/na podstawie.
ze swej strony temat uwazam za zakonczony
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:32, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:29, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: |
nie edukowac
po prostu jak NAJPIERW instynktownie czujesz ze cos jest nie halo, to w sumieniu jest morlany obowiazek to rozeznac, czy twoje watpliwoci sa sluszne. I tyle |
a, OK
Ostatnio zmieniony przez silva dnia Wto 11:30, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:46, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kukulko, rozmowe z ksiedzem cala Ci przytoczylam i sie z nim zgadzalas, nie chodzi o tytuly, bardziej o wyksztalcenie, mam na mysli, ze to nie jeden z tych ksiezy, ktorzy nie maja pojecia o czym mowia. Nie chodzi o nieomylnosc a o nauke kosciola wlasnie i na tym koncze, prosze nie odpowiadaj na ten post.
Ratowanie malzenstwa zawsze bedzie priorytetem, zawsze. Bo to sakrament. Nie ma w ogole o czym dyskutowac. Jezeli moje dzialania doprowadzaja do rozpadu zwiazku, to nawet jezeli same w sobie sa ok, to w takim wypadku beda grzechem.
Ciao.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:49, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
myslicue ze jak szaraczek katolik napisze list do papieza to on go przeczyta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:54, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Kukulko, rozmowe z ksiedzem cala Ci przytoczylam i sie z nim zgadzalas |
nigdzie tak nie napisalam, ze sie zgadzam
w skrocie - ta zasada ma odniesienie, ale nie do przypadkow o ktorych jest w tym wątku
zawsze ratowanie priorytetem? zawsze?
nie zgodze sie, ze grzechem mozna uratowac dobro
cel nie uswieca srodkow i o tym mowi Kosciol
jesli moj maz np zostanie ateista w kilka lat po slubie i powie, ze mnie zostawi i z enasze malznstwo sie rozpadnie jelsi nie przestane natychmiast wierzyc w Boga i w niedzele chodzic na Msze to co? to mam przestac chodzic w niedziele zeby ratowac malzenstwo? - bo mam zrezygnowac nawet z dobra po to, zeby maz mnie nie zostawil?
wylaczam sie z temtu, bo inne obowiazki wzywaja
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 12:15, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:55, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | myslicue ze jak szaraczek katolik napisze list do papieza to on go przeczyta? | w dzisiejszych czasach? -JP2 czytal, nawet zabieral ze soba do kaplicy. Benedykt - nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:07, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: |
Ratowanie malzenstwa zawsze bedzie priorytetem, zawsze. Bo to sakrament. Nie ma w ogole o czym dyskutowac. Jezeli moje dzialania doprowadzaja do rozpadu zwiazku, to nawet jezeli same w sobie sa ok, to w takim wypadku beda grzechem.
Ciao. |
a mi wciąż huczy w głowie z konfesjonału "lepsza jest wstrzemięźliwość...lepsza jest wstrzemięźliwość... lepsza jest wstrzemięźliwość... lepsza jest wstrzemięźliwość..."
Za to inny ksiądz dał mi wykład o tym, jak mam traktować małżeństwo, męża...że to właśnie sakrament itp...zaś "tego" grzechu nawet nie poruszył, "uczepił" się za to tematu aby tak robić by nie było w moim małżeństwie nieporozumień, kłótni, cichych dni itp. których dzięki Bogu u nas jest naprawdę mało...a cichych dni to wcale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:24, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | kasik napisał: | myslicue ze jak szaraczek katolik napisze list do papieza to on go przeczyta? | w dzisiejszych czasach? -JP2 czytal, nawet zabieral ze soba do kaplicy. Benedykt - nie wiem. |
no w dzisiejszych bo se mysle, ze mozna u najwyzej instatncji pokazac ile ludzie maja problemow z nizsza instatncja
zrobmy akcje "list do Benedykta"
ooo wlasnie, w ksiazce cos opowiadal o listach ktore dostaje !!
wiem, ze jestem powalona, ale coz. moze napisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:04, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: |
jesli moj maz np zostanie ateista w kilka lat po slubie i powie, ze mnie zostawi i z enasze malznstwo sie rozpadnie jelsi nie przestane natychmiast wierzyc w Boga i w niedzele chodzic na Msze to co? to mam przestac chodzic w niedziele zeby ratowac malzenstwo? - bo mam zrezygnowac nawet z dobra po to, zeby maz mnie nie zostawil?
|
Nie, w takim przypadku (dosc nietypowym..co to znaczy natychmiast przestan wierzyc...) wg tej nauki o ktorej mowie, wydaje mi sie, ze nad sakramentami stoi wiara, ale nie zwalnia to z robienia co w czlowieka mocy by malzentwo jednak uratowac. Mysle ze lepszym przykladem tutaj jest jak jedno z malzonkow staje sie np Swiadkeim Jehowy, wtedy jest niesamowicie trudno walczyc o zwiazek.
W KK cel nie uswieca srodkow. Ale trzeba walczyc o wieksze dobro. Dlatego tez jak wiemy mozna stosowac antyki gdy druga strona absolutnie nie zgadza sie na npr o czym sama Kukulka pisze- wlasnie dlatego, ze wazniejszy jest tu sakrament.
Popelnilam blad nie przytaczajac calosci, tylko ten kawalek o tym, ze istnieje cos takiego jak HoT.
I by byla jasnosc, ani ja ani przytoczony wyzej ksiazdz nie mowi o sytuacji- a wez, co tam, olewamy. Nie napisalam, ze ksiadz usprawiedliwia kazde seksualne dzialanie na podstawie hierarchy of truths. Nie napisal nic niezgodnego z nauka KK.
A post w piatek - coz, w Irlandii nie obowiazuje w ogole, wiec ogolnie ciezkosc tego grzechu jest dla mnie dyskusyjna Mnie nie dotyczy, ale sam fakt. Grzech ciezki to powazny kaliber i ciezko mi sie pogodzic z tym, ze jest uzalezniona od PRZEPISU koscielnego danego panstwa.
Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Wto 14:21, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:23, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: |
A post w piatek - coz, w Irlandii nie obowiazuje |
ale pewnie obowiazuje cos zamiast tego (np jakas modlitwa) - chodzi nie tyle o samo mieso czy jego brak, ile o podkreslenie pokutnego charakteru dnia - a to juz ustalaja episkopaty poszczegolnych krajow, a katolik jest zobowiazany przetrzegac przepisow tego kraju, w ktorym mieszka.
dlaczego przepisy sa w kazdym kraju ustalane oddzielnie?b o np na swiecie sa kraje gdzie miesa sie nie je, sa rozne kultury i w kazdej kutlurze co inego jest wyrzeczeniem, a nie moze to byc indywidualne dla kazdego czlowieka z kolei, bo inaczej bylby klopot na imprezach np co dac jesc . wiec tak "technicznie" w Kosciele rozwiazano sprawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Maria napisał: |
A post w piatek - coz, w Irlandii nie obowiazuje |
ale pewnie obowiazuje cos zamiast tego (np jakas modlitwa) - chodzi nie tyle o samo mieso czy jego brak, ile o podkreslenie pokutnego charakteru dnia - a to juz ustalaja episkopaty poszczegolnych krajow, a katolik jest zobowiazany przetrzegac przepisow tego kraju, w ktorym mieszka.
|
Nie, tu nic nie ma w zamian, przynajmniej nic mi nie wiadomo, o niczym w ten desen sie nie mowi, przeciez ja wiem, ze nie chodzi o mieso tylko o wyrzeczenie - wiem bo przeciez miesa nie jem. O poscie i wyrzeczeniach slysze wylacznie w Wielkim Poscie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:40, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
We Francji podobnie i w Portugalii, tam nawet post tylko w Wielki Piatek, w sobote juz miecho wtrzachaja Nie slyszalam o zamiennikach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 28, 29, 30 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 28, 29, 30 Następny
|
Strona 3 z 30 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|