Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Synod biskupów o rodzinie a NPR i antykoncepcja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:07, 26 Paź 2015    Temat postu:

My z kolei mamy kolegę organiste co udaje Jana Pawła do mikrofonu, ale tak rewelacyjnie, że trudno odróżnić. I do tego zna całe strony na pamięć, wiec z głowy leci z jego kazaniami, z datami włącznie.

Ja uwielbiam zwroty - wytrychy z kazań, od lat prawie identyczne w każdej parafii.
Konia z rzędem temu, kto znajdzie kazanie bez "moi drodzy" albo "umiłowani bracia i siostry", "umiłowani w Chrystusie" i bez (realizować, stosować itp) "w naszym życiu". Od lat mam ubaw, jak słyszę "naszozyciowe" kazania. I od razu zapominam ich treść, tam mnie "głęboko porusza" ich forma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:19, 27 Paź 2015    Temat postu:

biskupi się jednoczą....Mruga, zamiast chodzić kroczą,
zamiast mówić przemawiają,
zamiast podróżować pielgrzymują,
zamiast myśleć rozmyślaja...
jedzenie to spożywanie..,
patrzenie to spoglądanie z głębią i wnikliwością
pochylanie się nad potrzebami bliźnich to już kukułka powiedziała
Tego wysokiego tonu jest mnóstwo ale to nie problem. Dla mnie osobiście to oni stracili kontakt z żywym człowiekiem i światem. Zyją w świecie który jest oderwany od rzeczywistości. Patrzą z pałaców na wiernych poddanych i zbierają dane o nich zamiast iść posród ludzi i służyć. Sam Chrystus kazał służyć. Władza to służba potrzebującym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:31, 27 Paź 2015    Temat postu:

Język to obrazuje, to miałam na myśli.
mamy jednego znajomego z tych kregow, tego oraganiste wlasnie, ja juz niejedno, od lat, o konkretnych biskupach naszych z imienia i nazwiska slyszalam, ech...
o palacowosci wlasnego bpa diecezjalnego moglabym opowiadac i opowiadac


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 9:35, 27 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:42, 27 Paź 2015    Temat postu:

ci własnie biskupi mają rozważać na temat naszego życia co nam potrzebne do zbawienia i dla naszej duszy...
Choć znam paru proboszczy co już się noszą z wysoka ale to inna bajka. Czy kapłan nie powinien bardziej skupić się jak kazdy katolik na osobistej relacji z Bogiem i o tym głosić i tak żyć. Przecież to przykład życia pociąga resztę, ten przykład z góry.
Dla mnie to tylko posłuszeństwo słowom Chrystusa żeby robić tak jak każa wyższe władze kościelne. Patrzę na to tylko jako nakaz dany nam od Boga a i tak mam swoje zdanie na ten temat. Niestety nic nie zmienię i nic nie poradzę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:46, 27 Paź 2015    Temat postu:

krówka napisał:
ci własnie biskupi mają rozważać na temat naszego życia co nam potrzebne do zbawienia i dla naszej duszy...
Choć znam paru proboszczy co już się noszą z wysoka ale to inna bajka.


O, o, to to.

tez znam, niestety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:50, 03 Lis 2015    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Niedobrze się stało, że encyklika Pawła VI „Humanea vitae” została zignorowana w większości krajów, w Polsce częściowo też. Krok po kroku zdefiniowane jest w niej na czym polega odpowiedzialne rodzicielstwo. W praktyce sprowadza się ono do dwóch założeń: po pierwsze do faktu, że się jest gotowym do rodzenia dzieci i że rodzice są przekonani, że dziecko nie jest „wytworem” naszego ciała i ducha, ale że jest Bożym stworzeniem, że daje nam je Bóg, że różni się od ojca i matki, ma swoja autonomię, także wewnętrzne życie duchowe. Małżonkowie otrzymują to dziecko w darze, jest ono wcieleniem ich małżeńskiej miłości. Nie fotografią, a żywym pomnikiem ich miłości.

Kolejna rzecz otwarcia na życie to akceptacja, a nie niszczenie potencjalnej płodności – kobiecej czy męskiej, np. poprzez sterylizację. To bardzo ważny składnik świadomości ludzkiej – że się jest płodnym. To świadomość płodności kształtuje osobowość kobiet i mężczyzn. Kobieta, która żyje rytmem swojej płodności, żyje i reaguje zupełnie inaczej – akceptuje siebie i innych, rozumie, co się z nią dzieje. Z kolei mężczyzna, który umie uszanować jej płodność, daje dowód najwyższej miłości. Pozbawienie się płodności bywa dramatyczne w skutkach, bardzo często po sterylizacji małżeństwo się rozpada. W Kanadzie w latach 80. 40 proc. kanadyjskich małżeństw było wysterylizowanych.


Taaa, yhy, od razu albo npr, albo sterylizacja.



Pogrubione:

Yhy, tak, jasne, zwłaszcza jak ma wqrw i 5 dni nieplodnych w cyklu, a maz jest w robocie/zmeczony/dzieci chore/goscie itd.

od razu widac, ze facet zna to z teorii, bo:

1. jest facetem

2. zyje w celibacie


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 18:55, 03 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:03, 03 Lis 2015    Temat postu:

"Szczególnym i niewerbalnym świadectwem w czasie obrad było małżeństwo z Neokatechumenatu, które przychodziło na sesje z dziesiątym dzieckiem w wózku."

I nie chce się czytać dalej...

Ja nie mam nic do tych rodzin, tylko dlaczego to właśnie ilość dzieci ma stanowić o tym czy małżeństwo jest modelowe

a potem o tym, że to kapitał ludzki w który ma państwo inwestować - czuj się jednostką, a nie szarą masą...

myślę, że jest mało małżeństw w 100% npr-owyc i szczęśliwych z tym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:06, 03 Lis 2015    Temat postu:

Haha niezłe.

Ja sie pytam po co mi płodności i ograniczenienie przez nią seksualności jak juz nie chce mieć dzieci? Płodność wtedy nie buduje tylko rozpiernicza najcześciej seksualność. Mam w życiu tyle problemów, ze nie widzę sensu w robieniu sobie więcej... Bo w imię czego? Ze mi ksiądz tak powie?


A jak juz kobieta ze względów zdrowotnych nie moze mieć dzieci i proponuje sie jej npr to juz w ogóle dla mnie chore jest. Wtedy kobieta powinna mieć święte prawo do sterylizacji. Ale nie... Musi sie do menopauzy zajmować termometrem.
No ale do tematu sterylizacji u kobiet nawet państwo polskie nie dorosło wiec co to od kosciola wymagać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:13, 03 Lis 2015    Temat postu:

NPR rozpiernicza nawet jak ktos chce miec dzieci.
Bo np cesarka, bo chec zaplanowania dziecka razem itd
Wiecie co? ja nie rozumiem jednego. Dlaczego zakłada sie, ze jak ktos stosuje antykoncepcję, to dla niego dziecko jest końcem świata???????
Niech mi ktos wytłumaczy, bo ja naprawdę nie rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 03 Lis 2015    Temat postu:

Koszatniczko tak sobie myślę że to małżeństwo z 10 dzieckiem to żaden model, tylko odchyl od normy. Dlaczego na takich obradach nie ma standardowego małżeństwa z 2 czy nawet 4 dzieci, problemami ze zdrowiem, cyklami, nie mającymi czasu na DK, neokatechumenaty, żyjącymi od 1 do 1, w delegacji, itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 03 Lis 2015    Temat postu:

no właśnie - możesz chcieć mieć dziecko ale nie teraz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:33, 03 Lis 2015    Temat postu:

brain napisał:
Koszatniczko tak sobie myślę że to małżeństwo z 10 dzieckiem to żaden model, tylko odchyl od normy. Dlaczego na takich obradach nie ma standardowego małżeństwa z 2 czy nawet 4 dzieci, problemami ze zdrowiem, cyklami, nie mającymi czasu na DK, neokatechumenaty, żyjącymi od 1 do 1, w delegacji, itd.

Bo nie maja czasu do Watykanu leciec?
Ja np nie mam, ani czasu, ani ochoty, mąz tez by nie pojechał. Uważamy się za małżeństwo standardowe (dzieci jak widac w stopce).
Dzieci sercem to bym dużo mieć chciała, ale tyle raczej mieć nie będę (cesarki, no i nerwy już nie te).
Koszatniczko albo mozesz chciec nie teraz i cieszyc sie nawet jakby sie teraz przytrafiło. I stosować antykoncepcję.

Poza tym ci, co chcą, ale nie teraz, wrzucani są do jednego wora pt.: Wygodni.
A nie każdy odkłada z wygody czy powodów finansowo-pracowych nawet przecież.


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 19:40, 03 Lis 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ale ciekawe ze duchowni się nie rozejrza nawet za takimi małżeństwami. Gdyby nam zaproponowano pojechalibyśmy powiedzieć jak jest. Ale po co szukać wśród tej ogromnej większości małżeństw mających problem z realizacją w zyciu założeń npr. Lepiej wziąć takich co nie mają problemów i sobie nie robić kłopotów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:48, 03 Lis 2015    Temat postu:

Ja nie wiem, czy oni szukają, czy sami się zgłaszają ci małżonkowie.
Ale , jak juz pisałam, Pulikowscy są autorytetem, w końcu 30 lat pracują w poradni, wiec co tam wie zwykłe małżeństwo z jakimśtam stażem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:09, 03 Lis 2015    Temat postu:

nikt z górnych warstw duchowieństwa nie słucha zwykłych małzeństw więc nie mają wiedzy o ich zwykłym zyciu.
Zaangazowani w kosciół sami mogą chcieć opowiedziec o swoim zyciu wszystkim. Dobrze, ze chca podózować i zajmować sie dziecmi w drodze. Ja nie umiem sie spakować we trójkę szybko i sprawnie.
Osobiscie znam taką jedną wielodzietną rodzinę gdzie rodzice sa zachwyceni swoim stanem posiadania. Sa super dla swoich dzieci. Mocno angazują w spr.w kosciele i są czesto dawani za przykład
My z mezem raczej nie jestesmy zauwazalni w kosciele. Jestesmy zwykli szarzy z problemami. Spotkałam się z tym, ze nawet ksiądz nie umiał mi odpowiedzieć co robić w czasie spowiedzi tak wprost... Takich jak my robiących za tło dla całej reszty jest pewnie mnóstwo. Nami się nie zajmuja tylko wielo jako super przykład albo inni "wysterylizowani "z wygody.
Zastanawiam się tylko kiedy bedą rozmowy o zwykłych ludziach średnich statytycznych katolikach. W tych wsztkich rozwazaniach mocno stawia się na ideały dane nawet kosztem żywych ludzi i ich ideałów i celów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin