..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mloda_zonka

hej,
ja mam inne pytanie do dziewczyn które mierząc temperaturę zaszły w ciążę.
Czy miałyście wykres z ciągle rosnącą temperaturą w tym czasie kiedy miała być miesiączka?
Bo skoro dochodzi do zapłodnienia i nie ma miesiączki to temperatura wzrasta i pozostaje na wysokim poziomie (wg wykresów NPR)
Czy jest możliwe żeby cykl wyglądał tak jakby się nie było?
Niektóre dziewczyny mają jeszcze jakiś czas miesiączkę a są już w ciąży. Czy wtedy cykl wygląda tak jakby nigdy nic czy temperatura pozostaje wysoka?

Aniąt

miu miu

Ja mierzyłam temperaturę do końca trzeciego miesiąca ciąży. Wysoka temperatura(u mnie ponad 37) utrzymywałam się do połowy 3 miesiaca, potem zaczęła delikatnie sie obniżać.
Nie wiem skąd sie bierze "miesiączka" w ciąży, tak jak pisze Aniąt, nie może byc to miesiączka, ale nigdy nie szukałam odpowiedzi na ten dylemat Wesoly

strzyga

no właśnie też się w tym momencie zastanowiłam...

Bystra

Jak masz ponad 18 temperatur wyższych (od poprzednich, nie ma jakiegoś uniwersalnego poziomu dla ciąży!), to po prostu robisz test, najlepiej z krwi.

Niektóre (!) kobiety mają w pierwszym trymestrze krawienia przypominające miesiączkę (ale dużo bardziej skąpe - więc to jest "podejrzane") w terminach spodziewanych miesiączek (z obliczeń), ale test pokazuje, że to nie jest prawdziwy okres, bo są w ciąży.

ngL

Mogą zdarzać się krwawienia w ciąży, ale:
1/. Każde krwawienie (gdy o ciąży wiadomo) traktowane jest (i powinno być tak traktowane) jak potencjalne zagrożenie ciąży, choć nie musi oznaczać niczego złego
2/. Jest zazwyczaj inne niż standardowa miesiączka, tj nie ma w nim skrzepów, jest słabsze, krócej trwa 9choć oczywiście może być silniejsze od plamienia)
3/. Po krwawieniu temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie (nie spada) i to jest sygnałem, że warto zrobić test (oczywiście temperatura może spaść po @, ale 2-3, 4 dni po niej, zaś utrzymywanie się jej powyżej tygodnia nie musi ale może sugerować ciążę lub inne nieprawidłowości)

Moje temperatury ciążowe były skrajnie niskie (kilka razy spadały na linię) a ich wysokość to między 36,3 a 36,6. Nie sugeruj się wysokością temperatury bo ta jest osobnicza. Ja przed owulacją miałam 35,8 do 36,2 więc o 37 to ja mogłam tylko śnić, nawet z luteiną do tej magicznej cyfry nie "dobiłam" Wesoly

Ogólnie to nie wierzyłam w ciążę po samych temperaturach, tylko objawy kazały mi iść na betę (bardzo silne nudności od owulacji i wymioty od 6-7 dpo, śniadanie składające się z 2 paczek śledzi ze śliwkami a na spacerze zwrotka śniadania na trawnik.. śledzi bez śliwek...).

mloda_zonka

dzięki za wszystkie odpowiedzi.
poniżej link do mojego wykresu-może ktoś spróbuje go zinterpretowa bo ja głupieję.

ngL

1. Czy masz minimum 3h snu?
2. W jakim miejscu mierzysz (i czy stale w tym samym - w 1 cyklu?)
3. Jakim termometrem mierzysz (i czy stale tym samym - w 1 cyklu?)
4. Czy mierzysz zaraz po przebudzeniu i jeszcze przed wstaniem?
5. Jakiej długości masz cykle (najkrótszy - najdłuższy)?