Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adwersarz
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:09, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nieprzespane noce, stres, budzące się po nocach dziecko domyślam się że taki permanentny stan również mógł wpływać znacząco na cykl i interpretacje zakłócanych obserwacji. Może rzeczywiście jak odsapniesz to wszystko się ułoży. Każdy człowiek ma inną wrażliwość, chociaż podejrzewam że w takiej sytuacji jak wasza czyli ciągłe wrzaski z dołu każdy by w końcu wymiękł. Domyślam się że mieszkanie własnościowe dlatego nie daliście sobie spokoju i nie wyprowadziliście się. Jeśli sąsiad zaczął się leczyć to pamiętaj że zawsze może mu wrócić, a jeśli się wyprowadził to nawet jak wprowadzi się ktoś normalny to i tak będziesz wszystko dalej słyszeć z dołu. Częściowo problem akustyki rozwiązałoby położenie płyt wełny na stropie ale to się wiąże z demolką podłogi. Z tego co napisałaś to dom pewnie albo bardzo stary z drewnianym stropem albo budowany za PRL z to co można było wtedy dostać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:19, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hmm.. taka sytuacja jest trudna... nie sprzyja rozluźnieniu na codzień, ani miłej atmoswerze przy zblizeniu....
al emyślę że problem tkwi gdzieś głebiej, nie tylko w sąsiedzie... bo jeśli nie ma obawy ze wyłamie drzwi i wtargnie do Was, to co innego musi powodować to ostateczne oddalenie - może zmeczenie sie soba, może brak dialogu, moze brak pomocy męża, może brak zdawania relacji sobei nawzajem z przezyć dnia... może... i może to morze trzeba właśnie naprawić.... a sąsiada raz Wy zagłuszycie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Princeska
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:41, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie istnie obawa, że może do nas wtargnąć- tym też nam groził. Wielokronie już się włamywał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:59, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | No dobrze, akurat strach przed takimi osobami, ok, da się zrozumieć. Co to ma do wspólżycia w małżeństwie nie mam pojęcia... |
Oczywiscie że to ma wpływ, dla mnie ewidentny
Sters, poczucie braku bezpieczeństwa, bezsilność. W takiej sytuacji sex byłby ostatnią rzecza o której bym pomyślała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
timon
pierwszy wykres
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 19:39, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
To nie wina sąsiada ze Twoje małżeństwo jest do dupy a wasze obecne życie wygląda tak jak teraz. Gdybyście tylko naprawdę chcieli.. ale być może nie możecie.. nie dlatego ze naprawdę nie możecie ale nie potraficie jeszcze nic zmienić
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:43, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | Princeska współczuje Ci Twojej sytuacji ale nie mów tu na dziewczyny że Cię oceniają bądź wybiórczo czytają bo post jest tylko postem i nie należy się w nim doszukiwać piątego dna.
Wasza sytuacja jest patologiczna ale ja też sobie nie wyobrażam co by się musiało u mojego sąsiada dziać żebym przez rok nie uprawiała seksu z mężem,
Myśle że nie mówisz nam wszystkiego więc nie złość się że się zwyczajnie dziwimy. |
dokładnie tak myślę i nie oceniam a dziwię się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:38, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
timon, nie za ostro?
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:56, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
timon - za taką wypowiedź to powinno być ostrzeżenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:04, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
okoani napisał: | timon - za taką wypowiedź to powinno być ostrzeżenie. |
zgadzam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:53, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Princeska, ja cię głaskać po głowie nie będę.
Wszystkiego nie można mieć. Co jest dla Was ważniejsze? Więź małżeńska czy mieszkanie w tym domu?
Ja bym wybrała więź małżeńską i zamiast walczyć z wiatrakami wyprowadziła się gdzieś, nawet do wynajętej kawalerki. Po co się tyle czasu męczycie? Po co doświadczanie skutków w braku pożycia?
Nie jesteś nienormalna, ale warunki życiowe mają wpływ na libido i musicie podjąć jakąś decyzję, by żyć w takim otoczeniu, gdzie będziecie się czuć bezpiecznie. Sąsiada nie zmienisz, eksmisje w Polsce są trudne i za długo trwają. Trzeba znaleźć inne rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majeeczka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najczęściej Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:21, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
okoani napisał: | timon - za taką wypowiedź to powinno być ostrzeżenie. |
Też tak uważam.
Princesko, współczuję... brak poczucia bezpieczeństwa we własnym domu kiedy to przecież to właśnie dom powinien być azylem, a małe dziecko też to wszystko odbiera... Myślę, że Bystra ma rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Princeska napisał: | No właśnie istnie obawa, że może do nas wtargnąć- tym też nam groził. Wielokronie już się włamywał. |
wobec czego pozostaje Wam się wyprowadzić....
a to mieszkanei jeśli jest Wasze - najwyżej wynająć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Princeska
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:42, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mieszkanie jest nasze i warto było o nie zawalczyć, bo jest duże, pięknie wyremontowane, z ogrodem. Jednak od dłuższego już czasu wiedzieliśmy, że to walka z wiatrakami,decyzję o jakiejkolwiek zmianie podjęliśmy już jakiś czas temu i od niedawna mieszkamy w innym miejscu.
Napisałam tutaj licząc, jak już wpominałam wcześniej- na Wasze sugestie. Miałam na myśli pomoc w interpretacji moich trudnych cykli, aby latwiej nam było wrócić do normalności (współżycie). A chciałam Wam przybliżyć naszą sytuację, bo może miałybyście pomysł co zrobić aby cykle były bardziej czytelne.
Żałuję, że w ogóle rozpoczęłam ten post, pomyliłam się.
Adwersarz- bardzo dziękuję za Twoje wpisy i zrozumienie.
Dodam tylko, że zanim zaczniecie cokolwiek myśleć o tej czy podobnej sprawie pomyślcie o nieprzespanych nocach spowodowanych libacjami, o romantycznych intymnych wieczorach, które zaczynały się pięknie, a kończyły wezwaniem policji i płaczem przestraszonego dziecka i o strachu, który potrafi paraliżować.
Wątek uważam za zakończony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:58, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A gdzie napisałaś, że o cykle chodzi? Nigdzie albo ja tego nie widzę..
Nie masz powodu sie oburzać, uciekać-to tylko świadczy o tym, że nie jest do końca tak, że nie mamy racji. Wiesz chyba o tym i dlatego bierzesz nogi za pass...
Inna sprawa..mieszkacie w innym (z tego co rozumiem spokojniejszym) więc? Czy jest jakaś zmiana na lepsze? Zmęczenie zmęczeniem, dziecko dzieckiem..ale o więź trzeba walczyć a nie tylko gdybać. Co robisz by było lepiej, co mąż robi...
PS. Jeśli o cykle chodzi, pokaż je nam, zoczymy co da się zrobić !
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Nie 11:00, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:32, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Na cykle jest osobny wątek pt. 'nasze wykresy' wstaw obserwcaje, to pomożemy
Ja tam nie rozumiem reakcji wielu tutaj się wypowiadających. Mnie głupia opryszczka potrafi skutecznie zniechęcić do współżycia, a co dopiero takie coś!!! dodać do tego jeszcze małe dziecko i otoczenie - koszmar. Do tanga trzeba dwojga, nawet jeśli ktoś ma danego dnia nastrój, to ta druga osoba może mieć swoisty 'kryzys' i z fajnego wieczoru - nici.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|